Żywienie kociaka

[Black-Rainbow]

Witam, to mój pierwszy post na forum, jeśli dodałam go w złym dziale - przepraszam. Nie mogłam też znaleźć konkretnych informacji na ten temat, dlatego zakładam nowy.

Od 3 tygodni jestem mamą kociego maleństwa, które teraz ma 9 tygodni. Kotka była u weterynarza, jest odrobaczona i wczoraj miała pierwsze szczepienie.

Problem polega na tym, że nie wiem ile dziennie i w jakich odsępach czasu powinna dostawać jedzenie. Chodzi mi o konkretną gramaturę typu: 200 gram w 4 posiłkach. Kotka dostaje karmę mokrą marki MAC'S (oczywiście przeznaczoną dla kociąt, nie dla kotów dorosłych)

Jakie produkty powinnam jeszcze wprowadzić do jej diety? Żółtko? Kupiłam u weterynarza immunactive i dosypuję jej kapsułkę dziennie do jedzenia.

[ewar]

Żółtko jak najbardziej, czasem serek bieluch, surowe mięso. Dobrze jest takiego malca przyzwyczajać do chrupania SUROWYCH kości. Daję sparzone kurze skrzydełko i koty, które od małego były do tego przyzwyczajone chrupią chętnie. Skóra też jest wskazana, tłuszcz jest kotom bardzo potrzebny. Warto urozmaicać dietę, dawać nie tylko MAC`s. Dbaj, aby kot pił wodę, powinna być w kilku miskach w różnych miejscach. I co najważniejsze, nie wolno kociakowi wydzielać jedzenia , ma jeść ile chce bez ograniczeń.

[Ewa.KM]

Karma dla kociat niewiele różni sie od karmy dla dorosłych. Karma kitten to chwyt marketingowy tak samo jak karmy dla poszczególnych ras. W naturze kocia matka jada to samo co jej dzieci. Warto zmieniac diete, kupowac na przemian rózne wysokomiesne karmy i podawac rózne gatunki surowego mięsa. Im miesio gorszego gatunku tj bardziej żylaste, tłuste tym dla kota lepiej. Czyli nie kupujemy filetów drobiowych tylko szkrzydła, szyje, udka, a z wołowiny nie polędwicę tylko szponder, łatę, pręgę. Jak kot sie nauczy gryźć to będzie mieć zdrowe zęby i dziąsła bez kamienia i stanów zapalnych. W naturze jadał ptaki razem z piórami i kosteczkami. Wszystkie kociaki i dzikie matki które miałam na tymczasie potrafiły zjeść kurze skrzydełko w całości a moi rezydenci wychowani na pasztetach z puszek, nie wiedzieli jak się do tego zabrać.

[Black-Rainbow]

Dziękuję bardzo za wskazówki, zaczynam wprowadzać mięcho i kości. Weterynarz mi mówił, że te porządne karmy dla kociąt mają więcej białka.

[Olka_W]

Wszystkie kociaki i dzikie matki które miałam na tymczasie potrafiły zjeść kurze skrzydełko w całości a moi rezydenci wychowani na pasztetach z puszek, nie wiedzieli jak się do tego zabrać.

Czyli mogę podać kotce całe skrzydełko z kurczaka surowe ? Myślałam, że drób podaj się ugotowany ? Mam 2 kotki (mają już 11 miesięcy) od dzikiej kotki. Jedna marudzi mi bardzo nad jedzeniem z puszek. Długo już u mnie wcześniej tyle o ile jadła z puszek. Wołowinę surową wcina, podroby z drobiu gotowane tez lubi, ale ugotowanego drobiu jak udko czy skrzydełko nie ruszy.

[ewar]

Moje koty też nie lubią gotowanego mięsa, ono nie ma dla nich większej wartości zresztą. Tak, skrzydełko daje się surowe. Ja akurat dzielę je na trzy części, przecinam w stawach, tak jest wygodniej. Trzeba je sparzyć ze względu na salmonellę. Wołowinę tylko myję. Kotom daję również wieprzowinę ( łopatkę). Z podrobami nie należy przesadzać, ale jeżeli już to ich nie gotuj. Super, że kotka lubi surową wołowinę