Kotek grubnie, jak karmić?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 17, 2019 17:57 Re: Kotek grubnie, jak karmić?

1.
Patmol pisze:
Olka_W pisze:Może przejdź na karmy Light. I podawaj w podobnych ilościach.

karmy light to ściema


Potwierdzam.


2. Mięso gotowane jest dla kota bezwartościowe. Resztę dziewczyny już wytłumaczyly.
Do cats eat bats?

Muireade

Avatar użytkownika
 
Posty: 1576
Od: Pon sie 08, 2016 17:26
Lokalizacja: Środek wiochy (pod Toruniem)

Post » Pon maja 20, 2019 7:34 Re: Kotek grubnie, jak karmić?

Olka_W pisze:A jak to wygląda z podawaniem mięsa ?
1. Wołowina - przemrozona przez 2 doby i podana surowa.
2. Drob - gotowany.
3. Wieprzowina - nie podajemy.
Proszę zweryfikujcie mnie. Co jeszcze i jak podawane?


Olka_W pisze:Pytanie ogólne do podawania mięsa.


Olka_W pisze:Jakie i w jakiej postaci (wyparzone, ugotowane, surowe) podawać kotu mięso ?


ale to się nie da napisać ogólnie w jednym zdaniu - więc dlatego pytałam jakie masz plany i jakie masz podstawy/ czyli co wiesz w sprawie proporcji, suplementów itd

ja daję tylko surowe mięso i surowe kości , i nie przemrażam
wieprzowiny nie daje wcale - bo Polska wciąż nie jest wolna od wirusa
i lepszy jest indyk niż kurczak
i kaczkę można dawać i gęś i perliczkę itd
i lepsza kura, co sobie chodzi po ogrodzie niż z marketu

ale zanim się zacznie karmić surowym trzeba poczytać , pomyśleć jak przestawić kota, poobserwować itd zaplanować

jeśli karmisz kota tylko sucha karmą - to najpierw lepiej przestawić na mokrą, a potem przestawiać stopniowo, najpierw na gotowane mięso, potem na mniej gotowane itd
i nie zaczynać od kości oczywiscie/ kości na końcu i w małej ilości - i przez kości to rozumiem np skrzydełka w całości, czy porcje rosołowe

i nie za dużo szyjek
i nie za dużo wątróbki - do 10 procent całości
i lepsze jest mięso z udźca z indyka niż filet z piersi

i w zależności od tego jakie mięso sie daje, to trzeba dodawać taurynę
i dobrze jest dać drożdze browarnicze suszone, olej z łososia, krew wołową, niektórzy dają spirulinę, i tran się daje, i żółtka -ale to trzeba poczytać

i nie kupuje się zmielonego mięsa
i lepiej nie kupować mięsa na tackach ani mrożonego
najlepiej kupować świeże na wagę, żeby ważyli przy zakupie mięso, które jest luzem w ladzie
i kupować albo w dobrym mięsnym albo i w markecie -jesli mają codziennie dostawe i duzo ludzi kupuje. ja kupuje w tesco i w b1 - i mięso jest ok

edit poprawiłam drożdże -oczywiscie browarnicze/ Stomachari dziękuję za czujność :mrgreen: / tego typu http://pokusa.org/drozdze-browarnicze/
Ostatnio edytowano Wto maja 21, 2019 6:43 przez Patmol, łącznie edytowano 3 razy

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27101
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon maja 20, 2019 8:09 Re: Kotek grubnie, jak karmić?

Dobra, próbuję je skalibrować na mokrym (Feringa), dawałam tyle, ile chciały, żeby sprawdzić ile jedzą samego mokrego.
Na razie się przejadły i następnego dnia nie miały apetytu, a dziś trochę kupa luźna -_-
Wydaje mi się, że trochę ponad 200 g (220-250) jest ok i nie napchają się aż tak. Będę obserwować, bo znowu ten sam problem: kocurek nie je mokrego tyle, co koteczka i ona mu kradnie z miski. Żeby nie było tak, że ona się roztyje z kolei :D
Suchego na dno miseczki parę groszków, bo były niezadowolone, że w ogóle nie ma.
Może spróbuję im uzupełniać zamiast puszek "gotowymi" nuggetsami BARF z zooplusa, co jakiś czas, ale to sprawdzę.
Przez kolejne sześć dni od stworzenia świata Adam i Ewa ciężko pracowali.
A potem przyszli do Boga i powiedzieli: potrzebujemy antydepresantów.
I wtedy Bóg uczynił kota i widział, że był on dobry.

inatheblue

 
Posty: 358
Od: Nie cze 15, 2008 16:30

Post » Pon maja 20, 2019 9:47 Re: Kotek grubnie, jak karmić?

zmieniaj mokre, to znaczy nie cały czas takie same - bo jak koty przywykną do jednego to nic innego nie ruszą
no i zawsze bezpieczniej karmić urozmaiconym jedzeniem

inatheblue pisze:
Może spróbuję im uzupełniać zamiast puszek "gotowymi" nuggetsami BARF z zooplusa, co jakiś czas, ale to sprawdzę.


to ? https://www.zooplus.pl/shop/psy/barf/nuggets

zobacz na skład/wkleiłam niżej - to są tylko podroby -serca, wątroba , żołądki
i to nie jest Barf -bo BARF to surowe mięso, głownie mięśniowe ; a to ani ani surowe ani mięso mięśniowe
i do tego jeszcze ziemniaki groch - koty nie jedzą ziemniaków; nawet te wiejskie koty; ani jabłek, ani grochu

a cena straszna - ponad 30 zł za kg; jak za dobra wołowinę

to już lepiej, jak karmisz mokrym, kup czasem kawałek wołowiny gulaszowej /ok 20-25 zł za kg/ lub mięsa z udźca z indyka ok 10-15 zł za kg, czy zoąłdki z kaczki
i daj surowe, albo gotowane - jak ci łatwiej
nawet gotowane będzie lepsze od tych nugetsów , i tańsze

możesz gotować w małej ilości wody , dodać marchewkę i albo sobie ten rosół wziąć na zupę, jak jadasz, albo nalać kotom do misek

i lepiej kupić olej z łosisa niz olej roslinny, jesli chcesz dwac kotom jakis olej


Skład:
86% wołowiny (serca wołowe, żwacze wołowe, wątroba wołowa), 10% owoce i warzywa (ziemniaki, marchew, groch, jabłko), 1% olej rzepakowy, 0,5% olej słonecznikowy
Dodatki:
Dodatki dietetyczne:
witamina A (4254 j.m./kg), witamina D3 (550 j.m./kg), jednowodny siarczan cynku (31,7 mg/kg), jednowodny siarczan żelaza(II) (16,5 mg/kg), jednowodny siarczan manganu(II) (3,8 mg/kg), pięciowodny siarczan miedzi(II) (2,8 mg/kg), bezwodny jodan wapnia (0,7 mg/kg), selenin sodu (0,1 mg/kg

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27101
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon maja 20, 2019 13:19 Re: Kotek grubnie, jak karmić?

OK, w takim razie nie będę ich kupować, dzięki :)
A jak często można kotom dawać jogurt, serek granulowawany albo jajko? Były tym karmione jako pierwszym pokarmem stałym "w domu", zanim je wzięliśmy, i do tej pory dostają strasznego szwungu, jak widzą.
Daję im po pół łyżeczki, jak sama jem, raz na parę dni.
Przez kolejne sześć dni od stworzenia świata Adam i Ewa ciężko pracowali.
A potem przyszli do Boga i powiedzieli: potrzebujemy antydepresantów.
I wtedy Bóg uczynił kota i widział, że był on dobry.

inatheblue

 
Posty: 358
Od: Nie cze 15, 2008 16:30

Post » Pon maja 20, 2019 13:38 Re: Kotek grubnie, jak karmić?

ale surowe żółtko? czy gotowane jajko?

pół łyżeczki serka czy jogurtu naturalnego raz na kilka dni na pewno można
to znaczy -niektórzy uważają,że nie powinno się dawać kotom nabiału - jak już nie sa kociakami na mleku mamy, bo nie jest to ich naturalne jedzenie
np tutaj https://www.koty.pl/czy-koty-moga-jesc-ser/
ale
w sumie
i tak się nie karmi kotów myszami -wiec mam nadzieję, że trochę nabiału nie szkodzi

rzadko daję ser; czasem/ z raz na kwartał jak nie ma dobrego mięsa w sklepie, a nie mam juz zapasów/ późno jestem w sklepie , a ser zazwyczaj jest -to kupuje normalny tłusty ser i jogurt/ śmietanę - psy to uwielbiają, a koty zjedzą

czasem im dam ociupinkę serka takiego jak do sernika -ser kanakowo-sernikowy / kupuje serek wieluński -bardzo go lubię ze szczypiorkiem
ale entuzjazmu nie ma
psy to tak - UWIELBIAJĄ

latem, jak sa upały, kupuję jogurty naturalne/ takie rzadkie bez zagęszczaczy i daję kotom jako dodatkowy posiłek - bo mniej wtedy jedzą
ale nie codziennie, ze dwa -trzy razy w tygodniu

moje koty dostają odpału dla mleka :strach: czasem dostają odrobinę na miseczkę, tak na liźniecie ; mleka się nie poleca kotom -bo wiele kotów ma po nich biegunkę, rozwolnienie itd

daję tez surowe żółtko/ raz w tygodniu na kota, chociaż Tymoteusz, taki mój duży kot, potrafi psu wyjeść żółtko - więc ostatnio się tak zakręcił, jak dawałam żółtka, że zjadł dwa na raz, swoje i psa, a potem jeszcze usiłował zjeśc trzecie
nie wiem czym bym dawała surowe żółtko, jakby nie jadły surowego mięsa - różne sa opinie

surowego białka nie daję;
można dawać, ale trzeba poczytać najpierw o warunkach takiego dawania

gotowane jajko tez można; moje koty nie przepadają za gotowanym; tylko pokruszą i tyle -i psy muszą sprzątać

masło czasem daję; kupuję takie porządne - moje koty uwielbiają masło

i czasem daję ociupinki sera żółtego , bardziej jako atrakcje niz jedzenie -

na pewno warto poczytać o nabiale na barfnym forum https://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?p=98324#98324

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27101
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon maja 20, 2019 14:09 Re: Kotek grubnie, jak karmić?

ja tam swoim ( tym, które lubią ) od czasu do czasu daję nabiał, raz na tydzien, 10 dni tak ze dwie-trzy spore łyżki twarożku, nieco tłustej śmietany, żeby było dość płynne plus do tego zółtko, 3 uwielbia taki zestaw. Pozostała 4 tylko smietanę ( musi być tłusta, ale słodka )- więc daje też. Z tej czwórki dwa lubią same zółtka, więc dostają tak raz na tydzien, kurze, ale jak dostanę, też kacze, albo gęsie.
Generalnie, jak mi się uda wszystko kupuję na rynku, z indywidualnych gospodarstw.
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7073
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Pon maja 20, 2019 15:09 Re: Kotek grubnie, jak karmić?

Gotowane jajo przetarte przez kratkę, raz na jakiś czas białko jaja też im chyba nie zaszkodzi. Tak potraktowane jajo jedzą mrucząc.
One za wcześnie zostały odstawione, bo ich matka umarła, jak miały po 6 tygodni, a i mała kociczka też ledwo przeżyła - ktoś podłożył trutkę, a to była wolnożyjąca kocica. Małe zatruły się mlekiem.
Kociątka były za małe, żeby dostać kroplówkę, dostały węgiel i chyba dlatego przeżyły, bo wet w pierwszej chwili nie domyślił się, że to trucizna, a nie choroba.
Po powrocie do zdrowia maluchy były dokarmiane jajem gotowanym i mają wdrukowane, że to jest ambrozja.
Surowego im nie daję, trochę się boję zarazków.
Przez kolejne sześć dni od stworzenia świata Adam i Ewa ciężko pracowali.
A potem przyszli do Boga i powiedzieli: potrzebujemy antydepresantów.
I wtedy Bóg uczynił kota i widział, że był on dobry.

inatheblue

 
Posty: 358
Od: Nie cze 15, 2008 16:30

Post » Wto maja 21, 2019 6:41 Re: Kotek grubnie, jak karmić?

drożdże oczywiscie browarnicze - źle napisałam wyżej -juz poprawiłam
Stomachari dziękuję za czujność :mrgreen: / tego typu http://pokusa.org/drozdze-browarnicze/

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27101
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto maja 21, 2019 6:48 Re: Kotek grubnie, jak karmić?

inatheblue pisze:Gotowane jajo przetarte przez kratkę, raz na jakiś czas białko jaja też im chyba nie zaszkodzi. T

gotowane białko jak najbardziej można dawać - jeśli lubią niech jedzą- pewnie :mrgreen:

tylko surowe białko wymaga poczytania np tutaj http://blog.kocimietka.pl/2015/01/czy-k ... jajka.html

W białku znajdziemy bardzo dużo dobrego białka zwierzęcego 60% białka w jajku znajduje się w białku. Białko to jest bardzo bogate w aminokwasy a szczególnie w aminokwasy egzogenne, których organizm sam nie wytwarza i muszą one być pobierane z pokarmem. (najbardziej znane to lizyna, metionina, cysteina, arginina) Jajko kurze zawiera najwięcej białka 43g w 100g i jest ono przyswajalne w 94%.
W białku jest także awidyna i to jest substancja, która jest uznawana za całe zło w surowym białku. Stanowi ona 0,05% zawartości białek w białku jaja kurzego, traktowana jest jako substancja anty odżywcza. Wielu dietetyków nie zaleca stosowania diety bogatej w surowe białko jaj, gdyż zawarta w nim awidyna łączy się w jelicie z biotyną i przeciwdziała jej wchłanianiu.
Wiązanie biotyny przez awidynę powoduje całkowite zahamowanie wchłaniania tej witaminy przez organizm. Niedobory witaminy H prowadzą do takich zmian chorobowych jak: zapalenie skóry i języka (zanik brodawek), łojotok, wypadanie włosów, niedokrwistość, podwyższenie poziomu cholesterolu, depresja, apatia, senność, bóle mięśni, nadwrażliwość czuciowa, utrata łaknienia i ogólne osłabienie. Przy przedłużającej się awitaminozie biotynowej skóra przybiera szarobiałą barwę i zaczyna się łuszczyć
Ale...

1. Awidyna aktywnie wiąże biotynę tylko wtedy, gdy występuje w surowym jaju, natomiast jej zdolność do wiązania biotyny zanika po ugotowaniu jaja, a nawet już w 85°C.
2. Kompleks awidyny z biotyną występuje w szerokim zakresie pH (2÷10,5), natomiast w bardzo kwaśnym i w silnie alkalicznym środowisku następuje denaturacja awidyny*

pH kwasów żołądkowych zdrowego kota waha się między 1-2 czyli jego odczyn jest bardzo kwaśny i w momencie gdy surowe białko trafi do żołądka kota to przestrzenna struktura białka jest nieodwracalnie rozerwana czyli działa tak samo jakbyśmy jajko (białko) ugotowali. Niestety gotowanie jajka pozbawia go aż 40% substancji odżywczych.
Jeśli chcemy podawać kotu całe surowe jajko to nie należy robić z niego kogla mogla. Najlepiej podać najpierw białko potem żółtko.



i jeszcze skorupkę kot może jeśc / z tego linka wyzej

Trzecią częścią jajka jest skorupka. Skorupka to 10% masy jajka i jest bogata w składniki mineralne.
W skorupce występuje 25 minerałów, głównie sole wapnia, ale również selen, miedź, cynk, molibden, siarka i krzem.Wapń i stront występujący w skorupce wzmacnia kości. Wapń wpływa także na specjalne proteiny mitochondrialne UCP-2, które przyspieszają metabolizm. Skorupka z jednego jajka (po zmieleniu około 1 łyżeczka) dostarcza około 800-1000 mg jonów wapnia. Zawiera bardzo mało fosforu co ma wpływ na zrównoważenie diety kota gdy karmimy go dietą BARF. Skorupka to bardzo cenny dodatek żywieniowy. Skorupki podajemy po ugotowaniu jajka, oddzieleniu błon, wysuszeniu i zmieleniu. Nie mają one żadnego smaku więc kot nie powinien mieć problemu ze zjedzeniem.


ale jak kot je surowe mięso z kośćmi -to się skorupek nie daje ( i jak je karmy komercyjnie głownie -tez bym nie dawała)

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27101
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Cosmos i 249 gości