Miau.PL

Dobrze, że Zajączek już zdrowy Ale ta suma! Ojej! 745 zł Chyba więcej, niż Zajączek uzbierał ?

tabo10 pisze:A tu dla Wujcia zdjęcia. Cały czas miałam z tyłu głowy:"zrobić zdjęcia dla color1,zrobić zdjęcia dla color1"

tabo10 ja Ci bardzo dziękuję za zaangażowanie w sprawie tych zdjęć (mam nadzieję że nie narobiłem kłopotu) - chciałem mieć punkt odniesienia, bo jak sygnalizowałaś że kitku zaczyna walić z pysia to jest to jakiś pierwszy symptom dla podjęcia dalszych kroków (analiza porównawcza z moimi kotami) ale stwierdzam że daleko moim do stanu jaki jest na zdjęciach więc jestem spokojniejszy. A w przypadku Zajączka, to faktycznie poważnie to wyglądało.
U moich jakby osad jest ale dziąsełka w dużo lepszym stanie, i nic nie capi... no ale to oczywiście nie zmienia faktu że będę musiał przypilnować tematu.

P/S ojej i te biedne krzywe ząbki z przodu
dobrze że już po wszystkim.

Oj dobrze ze juz po! Wracaj do zdrowia Zajaczku!
Bardzo podobala mi sie relacja, zwlaszcza czesc o nienadazaniu z formowaniem kulek miesnych dla wyglodnialego Zajaca

jolabuk5 pisze:745 zł Chyba więcej, niż Zajączek uzbierał ?

Tak,więcej niż przewidywałam do tego badanie krwi,bo nie chcieli odpuścić.
Resztę dokładam ja,zawsze się z tym liczę tymczasując. Jednak całość kwoty byłaby dla mnie nie do udźwignięcia ,mam jeszcze swoje zwierzaki,które też chorują i zżerają kasę. Dobrze,że Zającowi pomogły dobre MiauCiocie i MiauWujcio oraz dużo Ciocia z dogo. Wspólnymi siłami łatwiej,za co bardzo Wam dziękuję w imieniu tego kota.

A Zając od rana szaleje z myszką. Nawet ją nosi w ząbkach choć kulki mięsne trudniej dziś podnosił,na drugi dzień ból jest większy. Dostał przeciwbólowy i jest ok.

Jaki on piękny

Zajaczku I niech będzie dobrze

Miwiac szczerze,to dopiero lecę do Zająca po pracy. Mam nadzieję,że jakoś daje radę

tabo10 pisze:

jolabuk5 pisze:Jaki on piękny

Ciotka jolabuk5 to się umie mną właściwie i odpowiednio zachwycać
Dziękuję Ci Ciociuniu
Zając

Samą prawdę mówię Zajączku Bardzo przystojny z Ciebie kocurek

Zajączku, trzymaj się dzielnie. Ja we wtorek straciłem 5 ząbków. Dziś już nie potrzebuję przeciwbólowych. Jem za trzech i wariuję za pięciu, a teraz się spieszę, bo muszę zapolować na brata.
Aha i mama mówi, że już mi z pysia nie wali...
Jantar.

Jak się dziś miewasz dzielny Zajączku?

Właśnie

Zając czuje się b.dobrze. Ma humor,bawi się,goni myszkę i nosi ją w pyszczku( wolałabym,żeby nie ,bo nie daj Boże, coś zainfekuje,ale nie mogę mu tego odebrać,jak nie ma kumpli).Je.Rwie się do suchego i jak tylko się zagapię,leci do misek kocic i kradnie.I non stop mnie prosi łapeczką i ocieraniem o twarz,by mu dać suche. Ma nie jeść tydzień
Nie wiem czy wytrzymam...dalabym mu gwiazdkę z nieba. Jest takim kochanym kotem!

Co za ulga i szczescie, ze wszystko dobrze poszlo i teraz niech sie ladnie goi