» Pt kwi 26, 2019 17:17
Re: Kot "charczy" w nocy...
Nie wiem, na ile pomoge.
Brytolka, taka troche okragla, jak sie wieczorami uklada na oknie, na biurku i podsypiajac,podgladajac, glosniej oddycha. Nie jest to glosne charczenie, ani tez chrapanie czy mruczenie. Osluchana we wszystkie strony, okaz zdrowia, po prostu ma wieczorami wene i wydaje takie dziwne dzwieki.
Tylko wieczorami, tylko na oknie przy komputrze, przy ktorym ktos pracuje i od dluzszego czasu, bez skutkow ubocznych.