Tundra pisze:Olu? Tulisiu? Napiszcie ze dwa słowa, bo jak tak milczycie to się martwię
ano czasiu Ciocia nima , żem zarobiony wjelce, bo to fszystko na kota łebku T.
Przenosin na razie nie robimy , z praca gonię na terminy a i Tulinek, niestety , gorszy ma czas ostatnio, przedwczoraj miał atak i poza kuwetką znów sie załatwia Nie wiem czy to fakt ,że okienko juz nieco otwarte a lecznica o bok i wyjące psy, a on zawsze przeżywa jak jakiś zwierzak płacze z jakiegos powodu , a u weta o powód nietrudno przecież
Tajgę od kawalera pozdrów a zdrowia zycz i pogody