Tulinek....[*] rozliczenie i o zamknięcie wątku proszę

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 11, 2019 19:12 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

Marzenia11 pisze:
alessandra pisze:
aistionnelle pisze:Duphalyte

o dokładnie, dzieki, jestem skołowana strasznie :(

a może - nic nie sugeruję tylko głośno myślę - skoro ma za niski sþd i chlor to podawać mu NaCl? A wet co mówi o tych atakach padaczkowych?


NaCl dostawał 5 dni , potem przeszliśmy na Ringera.

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26430
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt paź 11, 2019 19:16 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

Z wieczornych wiesci : Tulis jest żwawszy, ciupenkę zjadł musu gourmet , sporo pił, porcję kroplówki dzielnie zniósł, zaprotestował przy podaniu żóltego "schabowego"(duphalyte) , stąd wnoszę,że jest silniejszy i lepiej sie czuje , choc dalej siusia na podkłady w łazience , ale to najmniejszy problem.
Oby noc była spokojna , niechaj nabiera sił :ok: Niech juz ruszy ku zdrowiu :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26430
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt paź 11, 2019 19:26 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

Cały czas mocno trzymamy za poprawę :ok: :ok: :ok: :ok:
Tulisiu :1luvu: zbieraj się chłopaku !
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21518
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Pt paź 11, 2019 19:34 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

Oby było coraz lepiej! Tulisiu, super, że troszkę zjadłeś! :201461 :ok: :ok: :ok:
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7603
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Pt paź 11, 2019 19:36 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

Cały czas :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Tundra

 
Posty: 3266
Od: Śro sie 27, 2014 9:32

Post » Pt paź 11, 2019 19:40 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

alessandra pisze:Z wieczornych wiesci : Tulis jest żwawszy, ciupenkę zjadł musu gourmet , sporo pił, porcję kroplówki dzielnie zniósł, zaprotestował przy podaniu żóltego "schabowego"(duphalyte) , stąd wnoszę,że jest silniejszy i lepiej sie czuje , choc dalej siusia na podkłady w łazience , ale to najmniejszy problem.
Oby noc była spokojna , niechaj nabiera sił :ok: Niech juz ruszy ku zdrowiu :ok:


za to trzymamy :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72490
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt paź 11, 2019 19:42 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

:ok: :ok: :ok:
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3709
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Pt paź 11, 2019 19:45 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

ogrom :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt paź 11, 2019 22:32 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

tak trzymac ,spokojnej nocy :201461

kocka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4806
Od: Pt lut 27, 2015 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 12, 2019 7:05 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

GIT!
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41978
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Sob paź 12, 2019 8:01 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72490
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob paź 12, 2019 11:18 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

jak Tuliś?
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72490
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob paź 12, 2019 11:51 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

Jest na antybiotyku, na p/b , dostał cerenię i łapie D3 . Zjadł trochę musu , drinków absolutnie nie chce. Czekamy na wizytę, aby założyc wenflon.
Obrazek

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26430
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob paź 12, 2019 12:05 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

alessandra pisze:Jest na antybiotyku, na p/b , dostał cerenię i łapie D3 . Zjadł trochę musu , drinków absolutnie nie chce. Czekamy na wizytę, aby założyc wenflon.
Obrazek


Tulisiu jedz
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72490
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob paź 12, 2019 15:34 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

Już cały czas nie leży?

aga66

 
Posty: 6094
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], LimLim i 194 gości