alessandra pisze:mir.ka pisze:jak po kroplówce?
Nie ma wielkiej rewelacji, nie bardzo chciał jeść , nie dostał cereni , bo jakoś jadł i nie wymiotował juz sporo czasu, dziś rano nieco pochlipał... prawdę mówiąc rewelacji nie ma
Chyba juz sie przyzwyczaił, bo w podrózy nawet specjalnie nie gadał , a musimy jechac ok. 0,5 godz. w jedną stronę.
Trudno mi pisać, ale obawiam się,że powoli gaśnie ...
smutno mi