Tulinek....[*] rozliczenie i o zamknięcie wątku proszę

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 19, 2019 15:30 Re: Tulinek , czyli kot , którego juz nie ma [*] 18-11

alessandro,jak ochłoniesz i dojdziesz do siebie złóż skargę w dolnośląskiej izbie lekarsko-weterynaryjnej na sposób leczenia kota przez lekarza XY
Należy się to Tulisiowi ,a wetowi ,by nie czuł się bezkarny

http://www.dilwet.pl/

a tu masz Krajową Izbę lekarsko-wet
https://www.vetpol.org.pl/

Ja kiedyś składałam taka skargę na sposób leczenia przez weta konowała. Na forum jest nadal wątek (ale dla wybranej grupy osób-ukryty z pewnych względów),jak poprosisz Alex76 może Cię dopisze. Poczytasz,a ja moge Ci podesłać pismo,które wystosowałam. Proces trwał sporo,ale konował dostał naganę z wpisaniem do akt,za inne oskarżenia także zakaz wykonywania zawodu na rok i zwrot kosztów leczenia.Okaleczył dwa koty (amputacja oka u jednego kota i usunięcie wszystkich ząbków,prócz kłów 6mcznemu kociakowi).

Niech partacze nie czują się bezkarni!

Gromadź wszelką dokumentację,wypisy z wizyt z pieczątkami lekarza,historię choroby ,rachunki,maile -wszystko co może być dowodem w sprawie.
Przekuj swój ból i żal po stracie w działanie!
Ostatnio edytowano Wto lis 19, 2019 15:41 przez tabo10, łącznie edytowano 3 razy

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto lis 19, 2019 15:34 Re: Tulinek , czyli kot , którego juz nie ma [*] 18-11

Nie da się nic napisać... Olu, jestem z Tobą myślami.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto lis 19, 2019 15:48 Re: Tulinek , czyli kot , którego juz nie ma [*] 18-11

tabo10 pisze:alessandro,jak ochłoniesz i dojdziesz do siebie złóż skargę w dolnośląskiej izbie lekarsko-weterynaryjnej na sposób leczenia kota przez lekarza XY
Należy się to Tulisiowi ,a wetowi ,by nie czuł się bezkarny

http://www.dilwet.pl/

a tu masz Krajową Izbę lekarsko-wet
https://www.vetpol.org.pl/

Ja kiedyś składałam taka skargę na sposób leczenia przez weta konowała. Na forum jest nadal wątek (ale dla wybranej grupy osób-ukryty z pewnych względów),jak poprosisz Alex76 może Cię dopisze. Poczytasz,a ja moge Ci podesłać pismo,które wystosowałam. Proces trwał sporo,ale konował dostał naganę z wpisaniem do akt,za inne oskarżenia także zakaz wykonywania zawodu na rok i zwrot kosztów leczenia.Okaleczył dwa koty (amputacja oka u jednego kota i usunięcie wszystkich ząbków,prócz kłów 6mcznemu kociakowi).

Niech partacze nie czują się bezkarni!

Gromadź wszelką dokumentację,wypisy z wizyt z pieczątkami lekarza,historię choroby ,rachunki,maile -wszystko co może być dowodem w sprawie.
Przekuj swój ból i żal po stracie w działanie!


Tak leczyl Tulinka dr Witold Janeczek z Wroclawia, specjalista :( (jak dla mnie cudzyslowiu)


To fakt i mysle, ze uczciwie jest nazwac rzeczy po imieniu.
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 4260
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Wto lis 19, 2019 16:07 Re: Tulinek , czyli kot , którego juz nie ma [*] 18-11

Tulisiu...
brak słów..
[*]
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto lis 19, 2019 16:20 Re: Tulinek , czyli kot , którego juz nie ma [*] 18-11

Przykro bardzo :(
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35118
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto lis 19, 2019 16:24 Re: Tulinek , czyli kot , którego juz nie ma [*] 18-11

Serdecznie współczuję :cry:

Anna2016

 
Posty: 10511
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Wto lis 19, 2019 17:05 Re: Tulinek , czyli kot , którego juz nie ma [*] 18-11

Naprawdę miałam nadzieję że się uda. Przytulam mocno.
Tulinku (*)
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33316
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto lis 19, 2019 17:22 Re: Tulinek , czyli kot , którego juz nie ma [*] 18-11

współczuję z całego serca alessandro

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Wto lis 19, 2019 17:24 Re: Tulinek , czyli kot , którego juz nie ma [*] 18-11

Moim zdaniem - masz rację, podanie standardowo antybiotyku działającego także na beztlenowce mogłoby zapobiec sepsie. Straszne to i smutne, że do weterynarzy nie można mieć zaufania! :(
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60724
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 19, 2019 18:10 Re: Tulinek , czyli kot , którego juz nie ma [*] 18-11

Nie wierzę, po prostu nie wierzę ....

Tulinku (*)

Ola z całego serca przytulam.
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Wto lis 19, 2019 18:55 Re: Tulinek , czyli kot , którego juz nie ma [*] 18-11

Jestem zdruzgotana i placzę razem z Tobą. Tak bardzo szkoda Tulisia[*] Co do weta to brak słów po prostu, zakazać wykonywania zawodu to za mało :(

aga66

 
Posty: 6168
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Wto lis 19, 2019 19:01 Re: Tulinek , czyli kot , którego juz nie ma [*] 18-11

Usuwanie u kota popsutych zębów, szczególnie przy obciążających chorobach przewlekłych, zaburzeniach odporności, złym stanie dziąseł - to zabieg który zawsze powinien być wykonywany pod osłoną antybiotykową, często antybiotyki podaje się jeszcze 2-3 dni przed operacją, żeby w jej chwili organizm był lekiem wysycony a w dziąsłach, wokół korzeni etc było jak najmniej bakterii. Bo wyrywanie zębów z chorych dziąseł jest obciążone stosunkowo dużym ryzykiem rozwoju sepsy i innych powikłań gwałtownego wysiewu bakterii do krwi.
Tulinek miał wielkiego pecha że tak to wszystko przebiegło :(
To wcale nie musiało się tak skończyć :(
A najgorsze jest to że to wszystko było do uniknięcia :(
Strasznie, strasznie mi przykro :(
Ostatnio edytowano Wto lis 19, 2019 19:15 przez Blue, łącznie edytowano 1 raz

Blue

 
Posty: 23530
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Wto lis 19, 2019 19:12 Re: Tulinek , czyli kot , którego juz nie ma [*] 18-11

Olu bardzo mi przykro... zobaczyłam tytuł..
Nie napiszę nic, co Ci pomoże przetrwać, tyle że jestem, smutno mi że nie będzie już kota, który...i że doskonale znam ten ból.

Tulinku ['] :(

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Wto lis 19, 2019 19:45 Re: Tulinek , czyli kot , którego juz nie ma [*] 18-11

Od wczoraj płaczę razem z Wami :cry:
Potworna, niepotrzebna strata, bo ktoś jest zbyt pewny siebie. Przytulam Cię mocno Olu!
Obrazek

tinga7

Avatar użytkownika
 
Posty: 1137
Od: Czw gru 13, 2012 11:14

Post » Wto lis 19, 2019 20:02 Re: Tulinek , czyli kot , którego juz nie ma [*] 18-11

alessandro, serdecznie współczuję :cry:
[*] dla Tulisia
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34304
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 302 gości