Tulinek....[*] rozliczenie i o zamknięcie wątku proszę

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 18, 2019 20:33 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

Poproszę o nr konta - dołożę z bazarku 50zł dla Tulinka :201461
Szyszka ............................................. Moris .............................................. Glutek i Muszka
Obrazek Obrazek Obrazek [url=https://naforum.zapodaj.net/e1a033c7ccbe.jpg.html][url=https://naforum.zapodaj.net/35b4fd9e2ec9.jpg.html]

iwaka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2711
Od: Pt sie 12, 2011 18:33
Lokalizacja: Warmińsko - Mazurskie

Post » Sob paź 19, 2019 10:04 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

Tulisiu cos poszło :oops:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72787
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob paź 19, 2019 20:58 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

Dziewczyny,ojej, no co Wy :oops: Bardzo wam dziekuję :1luvu:
Uzgodniłysmy z wet,że po niedzieli spróbujemy badania zrobic, po dwóch tygodniach płukania powinny być lepsze wyniki nerkowe, bo inne będa pewnie gorsze - antybiotyki i i brak jedzenia nie pomagają a czas tym bardziej :(
Dzis Tulis wychlipał ciut mleka kociego z canvalescentem, ciut rosołku- porcja dla komara :(

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26437
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie paź 20, 2019 9:23 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

za dobre wyniki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72787
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie paź 20, 2019 12:19 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

Tracę nadzieję,że wyjdzie z tego . :cry: To kwadratura koła ...nie je , bo boli, p/b uspokaja ból, ale wywołuje nudnosci, więc i tak nie je ... próbuje i widze,ze go mdli. Codziennie dostaje ringera, już nei tyle, co w pierwszym tygodniu, bo wyglada na to,że nerki podjeły prace, dwa razy dziennie sie załatwia , a nie moge tyle wypłukiwać. Dostal mikroelementy i aminokwasy, ale to zbyt mało wszystko. Co jakis czas probuje coś zjeść, chce bardzo i go odrzuca, p/b jeszcze działa , nie mam już pomysłu, po prostu widze czarną rozpacz ...
Zachowuje sie prawei normalnie, nawet sobie chetnie dzis spacerował po całym biurze (mieszkam z nim w pracy odkad choruje), teraz grzeje sie w słońcu, co jakis zcas próbuje , ale odrzuca go od jedzenia

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26437
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie paź 20, 2019 13:09 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

alessandra pisze:Dzisiaj rano przyszła paczuszka wz włoczka od Cioci saagi i pasta witaminkowa dla Tulinka :1luvu: bardzo dziekujemy :1luvu:
Obrazek

jeszcze kilka suwaczków czeka na wełnianki : Triksi z psim kolegą
Obrazek

oraz taka mała drużyna pampersiaczków
Obrazek



Powoli powstaja wełnainki dla suwaczków
ObrazekObrazek

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26437
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie paź 20, 2019 13:31 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

alessandra pisze:Tracę nadzieję,że wyjdzie z tego . :cry: To kwadratura koła ...nie je , bo boli, p/b uspokaja ból, ale wywołuje nudnosci, więc i tak nie je ... próbuje i widze,ze go mdli. Codziennie dostaje ringera, już nei tyle, co w pierwszym tygodniu, bo wyglada na to,że nerki podjeły prace, dwa razy dziennie sie załatwia , a nie moge tyle wypłukiwać. Dostal mikroelementy i aminokwasy, ale to zbyt mało wszystko. Co jakis czas probuje coś zjeść, chce bardzo i go odrzuca, p/b jeszcze działa , nie mam już pomysłu, po prostu widze czarną rozpacz ...
Zachowuje sie prawei normalnie, nawet sobie chetnie dzis spacerował po całym biurze (mieszkam z nim w pracy odkad choruje), teraz grzeje sie w słońcu, co jakis zcas próbuje , ale odrzuca go od jedzenia

:(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72787
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie paź 20, 2019 15:03 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

Biedny Tuliś, biedna Ty. Może jednak wyniki pozwolą na dalsze działania. Tulisiu, zawalcz jeszcze! Kciuki trzymamy nieustająco :ok: :ok: :ok:
Olu, Ty dziergasz jak automat 8O

saaga

 
Posty: 1100
Od: Śro cze 10, 2015 18:15

Post » Nie paź 20, 2019 19:11 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

alessandra pisze:Tracę nadzieję,że wyjdzie z tego . :cry: To kwadratura koła ...nie je , bo boli, p/b uspokaja ból, ale wywołuje nudnosci, więc i tak nie je ... próbuje i widze,ze go mdli. Codziennie dostaje ringera, już nei tyle, co w pierwszym tygodniu, bo wyglada na to,że nerki podjeły prace, dwa razy dziennie sie załatwia , a nie moge tyle wypłukiwać. Dostal mikroelementy i aminokwasy, ale to zbyt mało wszystko. Co jakis czas probuje coś zjeść, chce bardzo i go odrzuca, p/b jeszcze działa , nie mam już pomysłu, po prostu widze czarną rozpacz ...
Zachowuje sie prawei normalnie, nawet sobie chetnie dzis spacerował po całym biurze (mieszkam z nim w pracy odkad choruje), teraz grzeje sie w słońcu, co jakis zcas próbuje , ale odrzuca go od jedzenia

NIe, nadziei tracić n ie można :201477 Wiem,że realnie jest paskudnie, ale zdarzenia potrafią przybrać taki obrót, ż e trylko się potem można dziwić. Już ma ochotę, podejmuje próby, więc można wierzyć, że wskoczy wszystko na dobre tory :ok:

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 10838
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon paź 21, 2019 7:45 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72787
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon paź 21, 2019 7:45 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

Przychodzę z nadzieją, że nowy tydzień przyniesie tylko dobre wiadomości :ok: :ok: :ok:

Tundra

 
Posty: 3289
Od: Śro sie 27, 2014 9:32

Post » Pon paź 21, 2019 9:54 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

alessandra pisze:Dziewczyny,ojej, no co Wy :oops: Bardzo wam dziekuję :1luvu:
Uzgodniłysmy z wet,że po niedzieli spróbujemy badania zrobic, po dwóch tygodniach płukania powinny być lepsze wyniki nerkowe, bo inne będa pewnie gorsze - antybiotyki i i brak jedzenia nie pomagają a czas tym bardziej :(
Dzis Tulis wychlipał ciut mleka kociego z canvalescentem, ciut rosołku- porcja dla komara :(


kiedy robicie badania?
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72787
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon paź 21, 2019 10:02 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

Cichutko poczytuję i gorąco Tulisiowi kibicuję :201461

makrzy

 
Posty: 968
Od: Sob sie 04, 2018 14:23
Lokalizacja: śląsk

Post » Pon paź 21, 2019 11:24 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

makrzy pisze:Cichutko poczytuję i gorąco Tulisiowi kibicuję :201461

Ja też :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60347
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 21, 2019 12:11 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41986
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Google [Bot] i 265 gości