Julka i Iwonami (od Ogryni) wspierają się po przejściach

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 08, 2019 21:11 Julka i Iwonami (od Ogryni) wspierają się po przejściach

Jak wiecie, wszystkie moje koty, cała czwórka zabrana z pewnego ogrodu przed złymi ludźmi jest już za Tęczowym Mostem.... :(
Ostatnio, 2 tygodnie temu odeszła Tosia.
Dom stał się cichy i pusty. To już nie był dom, nie chciało się do niego wracać.
Wczoraj, w niedzielę przyjechała do mnie Julka. Koteczka po przejściach. Podobnie jak ja. Postanowiłyśmy sobie wzajemnie pomóc.
Opiekunka Juli jest bardzo chora w szpitalu, więc dziewczynka straciła dom. Po raz kolejny. Ja jestem jej czwartym domem. Już na stałe.
Historia Juli i jej losów opisana jest w tym wątku
viewtopic.php?f=1&t=185488
Tak więc 7 kwietnia 2019 roku, zostałam kolejną opiekunką Julki. Już na zawsze.
Obrazek
Witaj Juleńko na pokładzie.
Tutaj bedzie Twoja i moja z Tobą historia.
Ostatnio edytowano Pon kwi 08, 2019 21:17 przez Iwonami, łącznie edytowano 1 raz
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5474
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon kwi 08, 2019 21:13 Re: Julka i Iwonami (ta od Ogryni) wspierają się po przejści

Obrazek
To są ostatnie chwile mamaGiny z Julą w Warszawie, w moim domu. Mam wrażenie, że podoba się Juleńce u mnie. Ma do dyspozycji parapety, kilkanaście legowisk, sporo przestrzeni i zakamarków.
Zdążyła mnie wzruszyć, bo przywołała mi Tosię, gdy / wyglądała za nami przez to samo okno, z tego samego miejsca, gdy odprowadzałam Małgosię na dworzec.
Obie z Julą jesteśmy po traumatycznych przejściach. Mam nadzieję, że gdy sobie wszystko opowiemy, wyżalimy się, będzie nam razem dobrze. Julą uważnie mnie słucha, ale jeszcze nie ufa. Ja jestem jednak cierpliwa. Mogę czekać, choćby i 4 lata, tak jak czekałam na Ogrynię. I się doczekałam. Teraz tylko rozmawiam, a właściwie wygłaszam monolog, jestem wysłuchana, następnie się oddalam. Bo Julka jeszcze nie ma chęci na dłuższe konwersacje ze mną. W końcu znamy się tylko 6 godzin.  :wink:
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5474
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon kwi 08, 2019 21:14 Re: Julka i Iwonami (ta od Ogryni) wspierają się po przejści

Kolejna godzina i wielka zmiana
https://youtu.be/tMkZoX1-Lj8
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5474
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon kwi 08, 2019 21:15 Re: Julka i Iwonami (ta od Ogryni) wspierają się po przejści

Ranek minął nam na całusach i pieszczotach.  :) Wizyta w łóżku była, ale spania razem jeszcze nie. Zwyciężyło legowisko na oknie, bo mieszkam na parterze, na zewnątrz wychodzą pieski na spacer, latają ptaszki , ludzie też bywają warci spojrzenia. Tak się zaczął dzień drugi nowej Warszawianki  :D
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5474
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon kwi 08, 2019 21:21 Re: Julka i Iwonami (od Ogryni) wspierają się po przejściac

OOooo, fajnie, że jest wątek. I ja jestem. Też po przejściach..
Cieszę się, ze się odnalazłyście. Trzymam kciuki za Wasze wspólne życie. :ok:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon kwi 08, 2019 22:19 Re: Julka i Iwonami (od Ogryni) wspierają się po przejściac

Długiego dobrego czasu razem! :1luvu:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16113
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon kwi 08, 2019 22:26 Re: Julka i Iwonami (od Ogryni) wspierają się po przejściac

Bardzo chcę TU być i o waszych relacjach czytać ..... :201461 :D
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7320
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pon kwi 08, 2019 22:39 Re: Julka i Iwonami (od Ogryni) wspierają się po przejściac

zaznaczę sobie...
I wiele szczęścia Wam życzę :ok: :ok: :ok: :ok:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15026
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon kwi 08, 2019 23:01 Re: Julka i Iwonami (od Ogryni) wspierają się po przejściac

:1luvu: Mam informację, że Julka ma ok. 6 lat. Gdy patrzę jak rozkwita i z każdą godziną czuje się u mnie lepiej, nie mogę uwierzyć, że to kotka 6-letnia.
Wyjęłam dzisiaj z zakamarków wędkę z piórek. Zostały mi nowe po Rysiu, który z nimi kiedyś szalał.
Jula przystąpiła do zabawy i zaczęła biegać z jednego końca mieszkania na drugi. Aż wiatr gwizdał dookoła :lol:
Identycznie biegali Rysio za nim Tosia, ale oni mieli wtedy po dwa lata.
Dlatego tak trudno mi uwierzyć w sześć lat Julki :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5474
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon kwi 08, 2019 23:08 Re: Julka i Iwonami (od Ogryni) wspierają się po przejściac

Dużo dobrych, szczęśliwych dni razem :1luvu:

Anna2016

 
Posty: 10403
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pon kwi 08, 2019 23:10 Re: Julka i Iwonami (od Ogryni) wspierają się po przejściac

Iwonko - moja Menda ma minimum 8 lat -od tylu ją znam, choć nie była wówczas moja. Jak załączy jej się "głupawka", to tylko pazury świszczą po panelach. Choć za wędkami raczej nie przepada, a jednej wręcz się boi, ale byle papierek wywołuje dzikie biegi.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15026
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon kwi 08, 2019 23:14 Re: Julka i Iwonami (od Ogryni) wspierają się po przejściac

Mój Szkrabek w wielką uwagą słuchał i oglądał filmik :)
Myślał, że to do niego się mówi.
Śliczna Julcia, niech się wam razem poszczęści! :ok:
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto kwi 09, 2019 4:23 Re: Julka i Iwonami (od Ogryni) wspierają się po przejściac

Nas tu nie może zabraknąć :)
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto kwi 09, 2019 6:03 Re: Julka i Iwonami (od Ogryni) wspierają się po przejściac

Przycupnę. Z całego serca życzę Wam wielu szczęśliwych dni. I nieco nudy ;)
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Wto kwi 09, 2019 7:15 Re: Julka i Iwonami (ta od Ogryni) wspierają się po przejści

Iwonami pisze:Kolejna godzina i wielka zmiana
https://youtu.be/tMkZoX1-Lj8

Jeszcze nigdy 4 lata nie śmignęło mi tak szybko :mrgreen:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.

meg11

 
Posty: 19336
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Wojtek i 180 gości