Zbyt duże krwinki czerwone

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 31, 2019 22:26 Zbyt duże krwinki czerwone

Witam,
Mysia to 3-letnia kocica znaleziona na ulicy w wieku ok. 6-7 miesięcy, po co najmniej 3 tygodniach bezdomności w porze jesiennej. Wysterylizowana, odrobaczana co ok. pół roku, niewychodząca (jedynie na okratowany taras). Szczepiona co roku przeciwko FeLV i CVR, ale bez wcześniejszych testów. Początkowo mało piła i mało sikała, ale kocia fontanna rozwiązała ten problem. Biegunek brak. Wymiotowała mi ostatnio raz sokami żołądkowymi ze znikomą ilością strawionego pokarmu. Karmiona jest razem z drugim kotem karmami bezzbożowymi, a także przemrożonym surowym mięsem-głównie drobiem (kurczak/indyk/kaczka), czasami wieprzowiną.

Niedawno zrobiłam jej i drugiemu kotu kontrolne badanie krwi, wyniki nie wyszły zbyt dobre jak na kota w młodym wieku.
Wnioski naszej wet:
- zbyt duże krwinki czerwone (co tłumaczy ich nieco obniżoną ilość) utrudniają dopływ tlenu do mięśni
- złe wyniki mięśnia sercowego lub mięśni ogólnie
- konieczne badanie serca ekg lub usg
- nerki w normie, wątroba ok
- jakaś nietolerancja w trawieniu tłuszczy - zalecenie: nie dawać mięsa czerwonego, ograniczyliśmy też suche chrupki do małej ilości (20% tłuszczy, mokre mają ok 5%)
- więcej aktywności ruchowej

https://zapodaj.net/a1caf5779e845.jpg.html

Martwię się co to może być, wada serca ? FeLV ?
Odnoszę wrażenie, że jej różowe części nosa, uszu, spojówek i poduszek robią się bardziej różowe w spoczynku, a bledsze podczas aktywności.
Od paru dni kocica miewa czasem napady dzikiego biegania i nerwowego lizania się w różnych miejscach, wcześniej jej sierść faluje jakby ją coś podgryzało. Półtora miesiąca temu dostała Broodline bo w załączonych wynikach wyszło spore zarobaczenie (zapewne po złowionej ale nie zjedzonej myszy chyba końcem listopada). Zastanawiam się czy to na tle nerwowym, czy coś złapała np. od gołębia z tarasu.
Jutro idziemy do wet się skonsultować, ale co do zbyt dużych krwinek to żaden pomysł nie przychodzi jej do głowy.
Miał ktoś kiedyś podobne wyniki?
Gdzie w najbliższej okolicy Krosna robią badania serca? U nas ponoć nikt nie ma sprzętu do tego, a kocica źle znosi jazdę samochodem :(

InDesignMaster

Avatar użytkownika
 
Posty: 29
Od: Pt kwi 08, 2016 12:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 01, 2019 8:26 Re: Zbyt duże krwinki czerwone

Jaka obniżona ilość czerwonych krwinek?
Jest prawidłowa.
Podwyższone MCV to najczęściej wynik niedoboru wit B12.
Naprawdę wetka nie wie co zwykle powoduje podwyższenie tego parametru??? Tu w sumie niewielkie?
Dlaczego nie wolno dawać mięsa czerwonego??

Kotka nie ma pcheł?

Blue

 
Posty: 23494
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pon kwi 01, 2019 19:50 Re: Zbyt duże krwinki czerwone

Kotka nie zachowuje się jak kot z pchłami tj. nie drapie się, nie ma na skórze czerwonych śladów ugryzień czy krost. Dziś dostała na 9 dni uspokajającą kazeinę (?), to nerwowe podlizywanie się, dziki pęd i chowanie za toaletą zaczęło się dopiero tydzień temu, czyli jak pierwszy raz wyjechałam na cały weekend. Jest typem kota który potrzebuje dużo bliskości i trochę przeżywa wyjścia do pracy. Nie chcę w nią od razu pchać kolejnej chemii bo to ogólnie dla organizmu nie jest dobre. To mamy pod kontrolą, jeśli nie pomoże to dopiero wtedy się ją profilaktycznie odpchli, choć tyle co dostała to to.

Nie obniżona ilość czerwonych krwinek, tylko ZBYT DUŻE czerwone krwinki (chodzi o rozmiar/wielkość). Przy zbyt dużych czerwonych krwinkach do mięśni może nie docierać dostateczna ilość tlenu, a to może pogorszyć ogólne funkcjonowanie mięśni i mięśnia sercowego, już teraz ma zbyt wysoką kinazę kreatynową. I to mnie najbardziej niepokoi.

z B12 nie zaszkodzi spróbować, w czym naturalnie mogę jej to uzupełnić? podobno występuje w podrobach, ale których? serc i żołądków drobiowych ostatnio nie chcą mi wcale jeść
Więcej ruchu, ograniczenie tłustego jedzenia czyli suchych chrupek i czerwonego mięsa dotyczyło obniżenia wysokiego cholesterolu.

InDesignMaster

Avatar użytkownika
 
Posty: 29
Od: Pt kwi 08, 2016 12:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 01, 2019 20:33 Re: Zbyt duże krwinki czerwone

Napisałaś że kotka ma za duże krwinki co tlumaczy ich nieco obniżoną ilość. W pierwszym poście.

U niektórych nadwrażliwych kotów takie zachowanie jest jedynym objawem posiadania pcheł i zastosowanie preparatu zwalczajacego te pasożyty zwykle jest pierwszym działaniem. Szybko wiadomo czy to bylo to czy nie. Jeśli nie to szuka sie dalej. Kolejna sprawa do wykluczenia: ostry bol. Przy takich wynikach szybko bym zrobiła usg brzuszka i oznaczylabym z krwi specyficzną kocią lipazę. Do tego badanie moczu.

Przy niedoborach wit. B12 podaje sie ja w iniekcji bo najczesciej oznacza to jakies zaburzenia jej wchlaniania. Przy niedoborach mogą występować tez zaburzenia zachowania, zwiekszona wrażliwość. Dlatego podaje sie ja w zastrzyku by szybko wyrownac niedobory.

Blue

 
Posty: 23494
Od: Pt lut 08, 2002 19:26




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot], Zeeni i 244 gości