Strona 1 z 3

kot siusia obok kuwety

PostNapisane: Pon mar 25, 2019 9:08
przez aigneis
Cześć wszystkim,

Proszę o pomoc - może ktoś spotkał się z podobną sytuacją. Heniek - kot lat 5 wchodzi do kuwety, ale raz na jakiś czas stojąc w niej sika poza - na ścianę, na podłogę, albo prawie wszystko do kuwety, ale na koniec podnosi pupę i resztki moczu lądują poza kuwetą. Ciągnie się to już ze 3 lata. Problem czasem znika na kilka miesięcy, ale potem pojawia się i znowu trwa np. kilka tygodni. Kupa w porządku, zawsze w kuwecie. Heniek pije dość dużo i czasem ilość moczu poza kuwetą jest ogromna, a zanim ktoś wróci z pracy i powyciera mija np. kilka godzin. (o stanie paneli podłogowych, listwy przypodłogowej i farby na ścianie nie wspomnę...)

Heniek był badany - najpierw mocz - wykryte bakterie, dostał antybiotyk, po którym rzygał...jak kot. Po jakimś czasie trafił na usg, wykryty piasek w pęcherzu moczowym, znowu inny antybiotyk i karma sucha urinary dożywotnio. Karmę je ciągle - Urinary Royal Canin potem zmiana na Kattovit Urinary - już te kilka lat. Przy wzmożeniu problemów był zabierany na usg i dostawał antybiotyk, problem na chwilę zanikał i wracał znowu po kilku tygodniach. I tak w koło Macieju. Miałam już wrażenie, że czasem nawet podanie antybiotyku nic nie dawało, bo kot w sumie od nowa sikał. Co ciekawe, usg raz wykazywało piasek, raz nie...

Mam podejrzenia, ze może to być jeszcze problem na tle nerwowym. Heniek jest "ofiarą" trudnego dokocenia, wcześniej w mieszkaniu był starszy kot, który niezbyt przyjaźnie przywitał Henia, przez co Heniek niestety jest nieco wystraszony. Może starszy przydybał kilka razy Heńka w kuwecie i ten ma traumę? Czasem Heniek wygląda, jakby robił siku nieuważnie, szybko, bo już gdzieś biegnie, chce gdzieś lecieć, jest nerwowy. Czasem też rozproszy go np. odgłos windy albo syrena za oknem i znowu sik poza kuwetą. Kiedyś próbowałam dawać mu karmę Calm, lekkie środki uspokajające i feliway - nic to nie pomogło...

Dodam jeszcze, że kuwety są dwie, duże, kot może swobodnie się w nich obrócić, żwirek od zawsze ten sam benek, kuweta sprzątana dwa-trzy razy dziennie.

Nie wiem już co robić, a mąż zapowiedział, że jeśli problem nie zostanie rozwiązany, to "odda kota"....skończyło się awanturą - rozumiecie, przestało być zabawnie... :cry:

Re: kot siusia obok kuwety

PostNapisane: Pon mar 25, 2019 9:32
przez ASK@
Mam takiego gagatki. Leją po ściankach. Problem rozwiązałam przez zakup krytej kuwety. Choć jednego mocz i przecisnać się potrafi przez szpary jak ma fazę unoszenia tyłka. Teraz mamy również kuwety z wejściem od góry i skończyło się. Polecam.

Re: kot siusia obok kuwety

PostNapisane: Pon mar 25, 2019 9:38
przez aigneis
Dzięki :) mam nadzieję, ze zaakceptują taką krytą kuwetę. A nie widziałam kuwety z wejściem od góry, ciekawe

Re: kot siusia obok kuwety

PostNapisane: Pon mar 25, 2019 9:43
przez Ais
Mój Franio tak często sika - u niego wynika to ze zwyrodnienia kręgosłupa. Zawsze ilekroć go nadwyręży ( np w zabawie), albo mu dokucza ze względu na pogodę - to sikanie odbywa się na stojąco. Fakt, Franio jest dużo starszy od Twojego kota ( w kwietniu kończy 15 lat) , ale zwyrodnienie ma od wielu lat, więc może i w tym kierunku spróbować
się przebadać?

Re: kot siusia obok kuwety

PostNapisane: Pon mar 25, 2019 10:43
przez SabaS
gdybyś decydowała się na kuwetę z wejściem od góry, to skontaktuj się z Kotina, miała niedawno na bazarku krótko używaną taką. Może byłaby jeszcze do sprzedania.

Re: kot siusia obok kuwety

PostNapisane: Pon mar 25, 2019 11:03
przez Norku
aigneis pisze:Dzięki :) mam nadzieję, ze zaakceptują taką krytą kuwetę. A nie widziałam kuwety z wejściem od góry, ciekawe


Cos takiego bardzo latwo samemu zrobic; kup najwieksza jaka znajdziesz plastikowa skrzynke w IKEA albo w Obi i wytnij otwor u gory. Tu masz przykladowe zdjecie:
https://www.google.de/search?q=katzenkl ... MK_vQE7pTM:

Szanse, ze mocz sie wydostanie z takiej kuwety sa nikle. Oczywiscie musisz najpierw zobaczyc, czy twoj kot taka kuwete w ogole zaakceptuje.

Re: kot siusia obok kuwety

PostNapisane: Pon mar 25, 2019 11:05
przez Norku
aigneis pisze:Dzięki :) mam nadzieję, ze zaakceptują taką krytą kuwetę. A nie widziałam kuwety z wejściem od góry, ciekawe


Cos takiego bardzo latwo samemu zrobic; kup najwieksza jaka znajdziesz plastikowa skrzynke w IKEA albo w Obi i wytnij otwor u gory. Tu masz przykladowe zdjecie:
https://www.google.de/search?q=katzenkl ... MK_vQE7pTM:

Szanse, ze mocz sie wydostanie z takiej kuwety sa nikle. Oczywiscie musisz najpierw zobaczyc, czy twoj kot taka kuwete w ogole zaakceptuje.

Re: kot siusia obok kuwety

PostNapisane: Pon mar 25, 2019 11:35
przez aigneis
jej dzięki, oby tylko Henryk zaakceptował - i drugi kot - to rozwiąże problem! (i małżeński też;) dziś jadę do sklepu i będę działać

Re: kot siusia obok kuwety

PostNapisane: Pon mar 25, 2019 11:40
przez ASK@
aigneis pisze:jej dzięki, oby tylko Henryk zaakceptował - i drugi kot - to rozwiąże problem! (i małżeński też;) dziś jadę do sklepu i będę działać

W zooplusie i na bitiba takie są. Trzeba w nią wsypać "stary" żwirek by capiło znajomo. Dobrze mieć przez pewnien czas obie kuwety.

Re: kot siusia obok kuwety

PostNapisane: Pon mar 25, 2019 13:12
przez Muireade
Jeden z moich kocurów też tak potrafi siknąć - ale nie zdarza mu się to często.

Propnowałabym zakupu kuwety z wysokim rantem - wtedy kot osika ściankę swojej toalety, a nie ścianę w łazience. Można też, jak radzi przedmówczyni, spróbować z kuwetą krytą, chociaż ja osobiście za nimi nie przepadam i nie wszystkie koty raczą z nich korzystać :wink:.

Re: kot siusia obok kuwety

PostNapisane: Pon mar 25, 2019 15:28
przez aigneis
niestety, mam wysoki rant w kuwetach i niestety, działa tylko do pewnego stopnia. Gdy Heniek sika stojąc, to nie pomaga. Ja też byłam przeciwniczką krytych kuwet, ale cóż...czas zweryfikować poglądy

Re: kot siusia obok kuwety

PostNapisane: Pon mar 25, 2019 15:43
przez zuza
Ja tez mam pojemnik :) Tylko u mnie byly stare koty i wchodzenie od gory nie wchodzilo w gre ;)

Jesli chodzi o dzialanie suchej karmy na pecherz to teges... nie jest to najszczesliwszy wybor. Lepiej duzo mokrego i duzo sikania, a jesli trzeba zakwaszac mocz to czym innym, akurat nie sucha karma, ktora ogolnie zarowno pecherz jak i nerki psyje (bo kot zawsze za malo pije, zeby ja nasaczyc i jeszcze miec z czego sikac.)

Obrazek

Re: kot siusia obok kuwety

PostNapisane: Pon mar 25, 2019 18:01
przez Muireade
To chyba rzeczywiście zostaje Ci tylko kryta kuweta.

Re: kot siusia obok kuwety

PostNapisane: Pon mar 25, 2019 21:38
przez Stomachari
A ja wrócę do tematu badań moczu.
Czy mocz na posiew był brany przez punkcję?
Jakie konkretnie kryształy w moczu znaleziono i jakie jest pH moczu?
Badasz pH moczu paseczkami w domu?
Do jakiego labu jechał mocz na badania?
Karmy, które podajesz kotu, wcale nie są zdrowe. Mam kocurki z tendencją do struwitów. Na temat karmienia mogę coś podpowiedzieć.
Co je drugi kot? Dokładnie?

Re: kot siusia obok kuwety

PostNapisane: Pon mar 25, 2019 22:21
przez aigneis
Zgodnie z poradami nabylam pojemnik w Leroy i zrobiłam z niego kryta kuwete z wejściem od gory. Teraz czekam na reakcję kotów, zobaczymy.
@Stomachari mocz nie był brany przez punkcję. Kryształów nie znaleziono, bo nikt ich nie szukal w badaniach. To było w sumie tylko ogólne badanie moczu, ph 6,5.laboratorium Vetcomplex w Łodzi. Plus piasek w pecherzu w niektórych usg. Karmy polecil weterynarz i kazal je dawać dożywotnio.
Drugi kot dostaje to samo bo tez przejściowo mial problem z sikaniem. Poza tym je mokrego Feliksa (wiem ze to szitowa karma, ale nie chce nic innego, na pewno nic drozszego).