Kotka z FIV - pomoc

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 22, 2019 20:33 Kotka z FIV - pomoc

Witam,
szukam jakiejkolwiek pomocy i porady dla mojej kotki - ma 10 m-cy, wystąpiły takie objawy - apatia, brak apetytu, osłabienie, utrata wagi, wszystko nagle i szybko postępuje.
U weta test FIV dodatni i takie wyniki badań:
Wyniki z wtorku 19.03:
ALAT 63,6
ASPAT 107,7
Fosfataza alkaliczna 23
kreatynina 1,13
mocznik 69
MORFOLOGIA:
leukocyty 8,9
erytrocyty 4,83
hemoglobina 6,5
hematokryt 21,6
MCV 45
MCH 12,1
MCHC 30
PLT 207
LYM% 28,9
MONO% 4,2
GRAN% 66,9
Rozmaz krwi
mielocyty - 1%
metamielocyty - 1%
pałeczki - 5%
segmenty - 60%
eozynofile - 1%
bazofile - 0%
limfocyty - 28%
monocyty - 4%
Układ czerwonokrwinkowy bez zmian patologicznych.
Układ płytkowy bez zmian patologicznych.
Wyniki z czwartku 21.03
MORFOLOGIA:
leukocyty 14,4
erytrocyty 4,30
hemoglobina 5,8
hematokryt 19,4
MCV 45
MCH 12,6
MCHC 29,5
PLT 77,0
LYM% 15,0
MONO% 4,0
GRAN% 81,0
W skrócie - dostaje antybiotyk (niestety nie wiem jaki), na razie 4 dawki przyjęła, stan kotki się pogarsza. Żadnych szans na leczenie, oczywiście mówię o objawach nie o samym FIV.
I tu moje pytanie - czy naprawdę nic więcej nie da się zrobić, czy te wyniki nie wskazują na jakąś chorobę, na którą wet nie wpadł? I jeszcze nurtuje mnie pytanie, czy ktoś miał taki przypadek, że u tak młodej kotki wirus tak szybko zaatakował i rozwinęła się od razu choroba?
Jeżeli ktoś zechciałby spojrzeć na te wyniki i coś poradzić, będę przeogromnie wdzięczna.
Magda

magussino

 
Posty: 2
Od: Pt mar 22, 2019 19:47

Post » Pt mar 22, 2019 23:55 Re: Kotka z FIV - pomoc

Sam FIV to tylko zakażenie wirusem, powodującym brak odporności u kota. To nie znaczy, że nie należy postawić właściwej i leczyć.
Niskie erytrocyty świadczą o dużej anemii, zacznij się rozglądać za wetem, który będzie gotów zrobić transfuzję. Kot może być zakażony hemobartonellą, pierwotniakiem, który niszczy czerwone krwinki, dlatego ważne jest, jaki antybiotyk kot dostaje. Pierwotniaka niszczy tylko Unidox, powinien jak najszybciej dostawać. To się skutecznie leczy , niezależnie od zakażenia FIV.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14679
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob mar 23, 2019 0:05 Re: Kotka z FIV - pomoc

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Też myślałam o hemobartonelli ale wet nic nie zasugerował w tym kierunku. Jutro podczas wizyty zapytam, dzięki za poradę!

magussino

 
Posty: 2
Od: Pt mar 22, 2019 19:47

Post » Sob mar 23, 2019 10:38 Re: Kotka z FIV - pomoc

Hemobartonella nie zawsze wychodzi w rozmazie, najlepszy test PCR, ale ponieważ choroba zagraża życiu , to wdraża się leczenie od razu. Skoro diagnoza się okaże właściwa, to poprawa dość szybko następuje przy leczeniu, niewiele się ryzykuje, a można wszystko zyskać.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14679
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 238 gości