O ogrodzeniach raz jeszcze - oscillot

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 22, 2019 9:50 O ogrodzeniach raz jeszcze - oscillot

Hej, ponieważ idzie wiosna chciałabym w tym roku przygotować mały ogródek dla kotów. W zeszłym roku zakładałam takie "chałupnicze" ogrodzenie z wygiętych do wewnąrz rurek i siatki na niej rozwieszonej. Ale przyznam szczerze, że nie wygląda to zbyt ładnie.
Czytałam o oscillocie i myślę, że jest to bardzo fajne roziwąznie. Ale niestety firma jest z Australii. Nie wiem, czy wysyłają do Polski, na razie czekam na odpowiedź od nich. Zastanawiam się, czy może gdzieś u nas da się dostać coś podobnego, ale nie wiem nawet jak szukać. Ich rozwiązanie jest opatentowane, ale też nie jest to jakieś super skomplikowane urządzenie, może ktoś, kto się zna na majsterkowaniu dałby radę wymyślić coś, co podobnie by działało? Przyznam szczerze, że trochę bym się bała zamawiać z Australii, bo jednak jak coś pójdzie nie tak, to rekamacja może być kłopotliwa... A koszt jest dość wysoki, bo za długość, która byłaby mi potrzebna (18m) musiałabym zapłacić 600 dol.

Edit: znalazłam takie coś: https://www.youtube.com/watch?v=aAC_JTdsTCw
Wygląda na możliwe do zrobienia! I nie takie drogie, jeżeli chodzi o materiały. Tylko jak znaleźć kogoś,kto się podejmie montażu czegoś takiego?

Szukam_kotki

 
Posty: 525
Od: Sob lut 03, 2018 7:53

Post » Pt mar 22, 2019 10:13 Re: O ogrodzeniach raz jeszcze - oscillot

Hm...jak masz już ogrodzenie, do którego można to zamontować, to każdy majsterkowicz powinien dać radę.
Bardzo pomysłowe :)
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13721
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 22, 2019 10:36 Re: O ogrodzeniach raz jeszcze - oscillot

Ogrodzenie mam, nie mam majsterkowicza;) może pogadam z tesciem... A jak nie to zapytam ekipy co wykanczali mieszkanie. Trochę się obawiam że nikt nie będzie się chciał podjąć bo nigdy tego nie robił. To by było trochę nietypowe zlecenie.

Szukam_kotki

 
Posty: 525
Od: Sob lut 03, 2018 7:53

Post » Nie mar 24, 2019 16:48 Re: O ogrodzeniach raz jeszcze - oscillot

Obawiam się ,że niestety po jakimś czasie kot rozgryzie w których miejscach są mocowania tych rurek i tamtędy wydostanie się na zewnątrz

agga80

Avatar użytkownika
 
Posty: 237
Od: Czw mar 12, 2015 13:09

Post » Nie mar 24, 2019 19:41 Re: O ogrodzeniach raz jeszcze - oscillot

agga80 pisze:Obawiam się ,że niestety po jakimś czasie kot rozgryzie w których miejscach są mocowania tych rurek i tamtędy wydostanie się na zewnątrz

Też tak pomyślałam :|.
Do cats eat bats?

Muireade

Avatar użytkownika
 
Posty: 1576
Od: Pon sie 08, 2016 17:26
Lokalizacja: Środek wiochy (pod Toruniem)

Post » Nie mar 24, 2019 19:55 Re: O ogrodzeniach raz jeszcze - oscillot

Mnie się wydaje, że problem tkwi w czym innym.

Kot może przeskoczyć zabezpieczenie- jeżeli w pobliżu płotu są drzewa, krzewy lub inne stałe przedmioty.
U mnie np. kosz na śmieci :D

Jak zrobisz daj znać czy się sprawdza. :ok:

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3588
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 455 gości