Jedno oko brązowe łzy, drugie zadrapanie. Co podać?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 11, 2019 0:16 Jedno oko brązowe łzy, drugie zadrapanie. Co podać?

Mój kocur 1,5 roczny w zeszłym roku złapał jakąś chorobę od młodszej kotki. Była to ogólna choroba, temperatura, kichanie, osowiałość itd. dostawał m. in. antybiotyki. Wyleczył się. Mimo jednak stosowania antybiotyków podczas trwania choroby po jej zakończeniu nadal łzawiło mu jedno oko. Po kilku tyg. ale naprawdę po dłuższym czasie od zakończenia leczenia ogólnego (nie dostawał nic do oczu tylko antybiotyki w zastrzykach i tabletkach w czasie choroby ogólnej) samo mu to oko doszło do zdrowia (juz z tym okiem nie byłam u wet z powodów finansowych). To było latem. Później mimo braku wydzieliny to oko wydawało mi się i nadal wydaje jakby bardziej je przymykał, jest lekko mniej otwierane niż to drugie, gdyby ktoś nie znał tej historii to pewnie by na to nie zwrócił uwagi, tak lekko mruży...

Ale do rzeczy :!: Właśnie trwa u moich kotów sezon na infekcje i teraz znów mu powróciła ropa w tym oku, tylko w tym. Na tę chwilę już nie kicha itd., raczej generalnie choroba odpuściła, przeszło po kilkunastu dniach samo bez weta ale w oku choroba nadal tkwi, powtórka z zeszłorocznej historii (choć tym razem chorował lekko, bez porównania) Wydzielina jest wodnista a nie gęsta, ale brązowa, takie brązowe łzy z których zrobiła się pod okiem wzdłóż nosa "dróżka" którą trudno wyczyścić. do tej pory niczym nie zakraplam.

I teraz o co mi chodzi... 8O
Dziś wieczorem zauważyłam, że kot pociera to drugie nigdy nie chore oko! :? nic z niego nie leci a bardzo często je pociera i mruży tj. zamyka na 90% czyli dużo bardziej niz to feralne oko, które często ma nawrót tej "niby ropy". Oglądałam je i chyba ma leciutki zadrapanie ale widoczne słabo, parę razy oko oglądałam i za którymś dopiero razem je zauważyłam. To centralnie na oku powstała kreseczka. Stawiam, że drugi kot mu to zrobił.

Nie wiem czy cos mu podać. Czytałam, że ludzie dają na ropę np. Tobrex, Gentamycynę... chodzi o to by to oko nie zakaziło się i zregenerowała ta kreseczka, to zadrapanie a przecież to oko może nadkazić się od drugiego. Czytała, że ponoć nie można podawać antybiotyku ze sterydem, tylko sam antybiotyk w przypadku zadrapania.

Ktoś mi coś poradzi? Mam problemy finansowe i nie chcę z każdym problemem jechac do wet jeśli nie jest to poważna sytuacja. :201494

Paulusek

 
Posty: 426
Od: Pt wrz 02, 2011 9:45
Lokalizacja: powiat Poznański :)

Post » Pon mar 11, 2019 11:53 Re: Jedno oko brązowe łzy, drugie zadrapanie. Co podać?

Będę na zakupach, może ktoś poradzi o co prosić w ptece?

Paulusek

 
Posty: 426
Od: Pt wrz 02, 2011 9:45
Lokalizacja: powiat Poznański :)

Post » Pon mar 11, 2019 12:10 Re: Jedno oko brązowe łzy, drugie zadrapanie. Co podać?

Zupełnie się nie znam - na stany zapalne dobry jest tobrex, ale, podobnie jak krople z gentamycyną jest na receptę. Ale przy podejrzeniu mechanicznego uszkodzenia gałki ocznej to już chyba tylko wet :( Ewentualnie zapytaj w aptece, może sami coś doradzą.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60131
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 11, 2019 12:25 Re: Jedno oko brązowe łzy, drugie zadrapanie. Co podać?

Nie znam środka bez recepty, który pomógłby na oko ze stanem zapalnym, ropiejące. Kazde krople z antybiotykiem- biodacynA, TOBREX, GENTAMYCYNA, vigamox, Floxal są na receptę, podobnie antybiotyki, które przy takich objawach moglyby być wskazane - unidox.

Przy takich objawach, jak u Ciebie, to podejrzewałabym Chlamydie ( ale też może nadczulona na nie jestem, bo walczę od dawna ). Na chlamydię niestety antybiotyki i to konkrtetne są konieczne.
To, co możesz podać takiego łagodzacego, nawilżającego ok, to jakiś żel ze świetlika, lacrimal, vidisic, są na pewno weterynaryjne ze srebrem koloidalnym i kwasem hialuronowym, ale raczej do sciągnięcia przez internet i też mam watpliwosci, czy to oszczędność bedzie bo nie są tanie, a jako, że bez recepty, to pewnie ich skuteczność jest mniejsza. Ja zamierzam ich używać po zakonczeniu antybiotyku, dla podtrzymania efektu, a nie jako podstawy.
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7101
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Pon mar 11, 2019 13:52 Re: Jedno oko brązowe łzy, drugie zadrapanie. Co podać?

Wiedziałam, że antybiotyki sa na receptę ale bywało że mi sprzedawano bez różne rzeczy. Byłam, pytałam o Gentamycyna ale nie chcieli sprzedać bez recepty choć mówiłam że do kota. Dziś nie widzę by się okiem interesował, to drugie notorycznie załazaione brązowymi łzami też tych łez nie ma na tę chwilę tylko brązowa brudna stróżka na białej sierści koło nosa została. Zobaczę co będzie dalej, może bez antybiotyku się zagoi ta kreseczka choć boję się że zostanie ślad na rogówce który kot będzie widzieć i tak będzie mu przesłaniać widok troszkę, bo to centralnie na źrenicy jest. Czytałam, że takie uszkodzenia erozje rogówki w ciągu 48 h się goją same (w artykule o ludziach) ale boję efektu pozostania smużki na rogówce.

Paulusek

 
Posty: 426
Od: Pt wrz 02, 2011 9:45
Lokalizacja: powiat Poznański :)

Post » Pon mar 11, 2019 14:00 Re: Jedno oko brązowe łzy, drugie zadrapanie. Co podać?

To normalne, ze stan zapalny przenosi się na drugie, do tej pory zdrowe, oko. Kot nie miał tego chorego nigdy do końca nie wyleczonego skoro je mrużył. Coś mu sprawiało dyskomfort. Raczej bym się nie kusiła leczeniem samemu tylko ruszyła do weta. Najlepiej okulisty. By dokładnie oko przejrzał czy nie ma tam jakis ranek, wrośniętych naczynek, wrzodów, pęknieć ...Możliwości jest sporo. A na każde są inne leki.
Co do łzawienia. Niektórym kotom całę życie szkli się i lekko łzawi oczko. I nic nie pomaga. Czym bardziej kot osłabiony tym bardziej może sączyć się. Brazowa wydzielina to raczej herpesowata.
Sama ostatnio trafiłam z kotem co oczko przymykał i lekko je tarł. Okazało się, że w rogówce ma wrzody i to one powodowały objawy. Często korzystam z pomocy okulisty i zawsze jest coś innego.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55353
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pon mar 11, 2019 14:34 Re: Jedno oko brązowe łzy, drugie zadrapanie. Co podać?

ASK@ nic nie widać by coś tam było w tym ciągle łzawiącym. Kolor normalny, wszystko normalne, nic dodatkowego co by było podejżane.

Mam drugiego kocura który ma ropiejące gęstą wydzieliną oko na brązowo. Gdy do mnie trafił miał kk, oboje oczu były w takim stanie. Brał zastrzyki, kk przeszło oczy w trakcie zastrzyków były idealne, zupełnie zdrowe, jak tylko zaprzestano zastrzykó bo kk się skończył to wydzielina wróciła. Teraz jest w jednym oku nad którym na górnej powiece jest jakas grudka, to takie zgrubienie w powiece, myślę, że to może ono powoduje tę ropę...
Tego kota mam mchyba 3 lata cały czas tak jest, grudka nie zmienia się, nie rosnie a jeśli tak to nieznacznie bo nie widzę zmian. I była chyba juz od samego początku.
MOWA O INNYM KOCIE NIE TYM O KTÓRYM TEN POST.

Paulusek

 
Posty: 426
Od: Pt wrz 02, 2011 9:45
Lokalizacja: powiat Poznański :)

Post » Pon mar 11, 2019 15:51 Re: Jedno oko brązowe łzy, drugie zadrapanie. Co podać?

Ja mam inne doświadczenia. Na oko nic nie było a u okulisty wylazło. Ale każdy decyduje za swego kota. U mnie nigdy oka nie leczyło się "przy okazji" infekcji. Antybiotyk doustny był swoją drogą podawany podczas choroby a krople (okulista) swoją. Widać miałam pecha i przypadki tego wymagające. Dzięki temu kilka ócz uratowaliśmy.
U niektórych łzawienie, jak pisałąm, wraca gdy futro ma obniżenie odporności. Kocicy co ma zrośnięte kanaliki ciągle cieknie.
Ale w twoim przypadku trudno podać jakie krople winno się stosować bo czort wie, jaka to infekcja i co w oku się dzieje. Tą grudkę nie lekceważyłabym. Może bardzo dokuczać kotu i ranić oko. Nich no nam coś wyskoczy i zahacza. Trzeba sprawdzić czy to nie jest coś nowotworowego. Bo jeśli tak, to choć nie rośnie, stwarza zagrożenie. Bo w środku oka może się coś dziać.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55353
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Doris2, Zeeni i 147 gości