Miau.PL

Szalony Kot pisze:Ja juz OKI obiecałam, że zaktualizuje plakat tuż po majowce, jak wrócę, ale jak ktoś ma możliwość szybciej to nie bronię

Szalony Kocie, czy Twoja propozycja nadal jest aktualna? Liczymy na Ciebie i koty też

Aktualna, siadłam do tego wczoraj na chwilę, ale padlam w trakcie
W weekend trochę powinno być łatwiej.
Źle mi, że Kropka wróciła

Szalony Kot pisze:Źle mi, że Kropka wróciła

spontaniczne dokocenie mojej jedynaczki zakończyło się pozytywnie, w miarę pozytywnie, po 6 miesiącach. Trochę blokuje mnie to przed dalszym dokoceniem Ale co los przyniesie.
O ile wioząc spontanicznie zgarnionego szkieletorka do domu jeszcze wydzwaniałam, do kogo by tu na kawę z szkieletem się wprosić to od momentu przyjazdu do domu szkieletorek został członkiem rodziny. Trwało, czasem serce się krajało. Ale nagła zmiana u jedynaczki i ponowne otwarcie się, powrót do wcześniejszych nawyków, skuteczna jej walka o miejsce przy mnie, chęć do zabawy - powodują u mnie łzy wzruszenia takie same, jak wywalenie brzucha u rezydentki po 2 latach mieszknia u mnie.

A ja się bardziej martwię o dwie dziewczynki, bo są dwie i nierozłączne, bo Pola jest kotką starszą a do tego chorą, bo nie są białe lub rude lub chociaż w typie rasy no dobra są, europejskiej a niedługo wakacje, maluchy już się pojawiają. Domku gdzie jesteś???

Co u kotek?

Cisza i spokój.
Nadal tęskniąc robią niezłą rozpierduchę ale nie ma co się dziwić.
Mam co robić;) np.dywan zwiniety prawie że w kulkę. Kuweta wyszła sobie do przedpokoju ,kosz się wyturlał na mieszkanie i wszystko Samo powypadało
Na szczęście apetyty dopisują.

To dobrze , że apetyty dopisują
Potrzymam za domy

Czy są jakieś zapytania o koty?
Dziś wiem że Kropka powinna iść na jedynaka ,pokazała taką agresję w stosunku do Fifi że ta aż się posikała.
Musiałam interweniować ale przecież nie zostanę tam
.
Prawdopodobnie jutro zamknę Fifi w kuchni .
Tak nie może być.
Bo to że koty dadzą sobie po razie ,czy się Pogonią to normalne ,ale nie to co dziś zobaczyłam.

Moze udałoby się na dogo znaleźć dla niej choć dom tymczasowy? Mela - patojedynaczka ode mnie trafiła do zapsionego domu, to było OK. Bo zanim dom znajdzie bezkoci, to sie zajedziecie .

Może , ale trudno to sprawdzić. Zamknę w kuchni nie Fifi a Kropkę.
Fifka spokojna razem z Polcią zostaną na pokojach.

No tak, izolować trzeba raczej agresora. Ale to rzeczywiscie ogranicza możliwości adopcyjne Kropci

Wcześniej nie widziałam takich ostrych zachowań ,owszem mijały się szerokim łukiem ,nieraz strzeliła Polcię ,ale poza tym było ok.
Fifi się boi .
Niedługo będę szła z Polcią na badania .
To taki kochany kot ,jak by mogła to by do brzucha wlazła byle być blisko ,jeszcze bliżej..
Nie ma problemu żeby podać leki czy zrobić kroplówkę.
Tylko kto pokocha?

U dziewczynek nic się nie zmieniło ,nadal najbardziej im potrzeba człowieka ,czułości ,miłości ,dotyku ,obecność ..
Naprawdę nikt nie może wziąć na dt .Polci z Fifi lub Kropeczki?
Kiedy do nich wchodzę to tak jak by cały czas były w progu ,tuż przy drzwiach.
Tulą się ,robią ósemki ,tańczą ,mruczą ,miauczą ....i każda chce już i teraz na ręce ,mnie mnie ,mnie pierwszą .
A jak wychodzę ,zamiera życie i tylko smutek...

ja niestety, dać DT nie mogę, za dużo już zwierzaków ( bo nie potrafię być DT ).
Strasznie mi szkoda tych kociaków Jak wygladają teraz ich ogłoszenia, bo temat trochę zamarł- może trzeba wyróżnić? Dziewczyny, które oglaszałyscie- dajcie linki, bo nie wygrzebię ich z wątku.

Dorcia, temat gdzieś był ruszany, ale nie wiem, czy pociągnięty- czy próbowałyście Pole i Fifi przez Ja paczę sercem ogłaszać?
I dorcia, napisz jak wygląda ich/Wasza sytuacja finansowa? Bo niby tych pieniędzy trochę się zebrało, ale minęło sporo czasu, nie jest potrzebna karma, żwirek?

maczkowa pisze:I dorcia, napisz jak wygląda ich/Wasza sytuacja finansowa? Bo niby tych pieniędzy trochę się zebrało, ale minęło sporo czasu, nie jest potrzebna karma, żwirek?

Dopisuję się do prośby.
Moje Nowaki mają dług wdzięczności u Kotydwa12 i chcą pomóc.
Pewnie potrzeby już są, dawaj nr konta na PW. Niewiele ale zawsze coś będzie.
Nowaki.