PROSZĘ O ZAMKNIĘCIE !!!.i Kotydwa12 [¡]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 20, 2019 17:59 Re: Spieszmy się kochać ludz..i Kotydwa12 [¡]

Mnie nie trzeba papierkiem udowadniać na co forsa poszła. Karma, zwir, środki czystości czy rachunek za wodę lub gaz lub wie co... Wiem ile wszystko kosztuje. Bo opieka to nie tylko żarcie i żwir ale cała reszta.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55360
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Śro mar 20, 2019 19:27 Re: Spieszmy się kochać ludz..i Kotydwa12 [¡]

Nawet na dobre winko jak ma ochotę :mrgreen: . Dorotce przez to co przeszła i przechodzi należy się na ukojenie nerwów .
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Śro mar 20, 2019 19:31 Re: Spieszmy się kochać ludz..i Kotydwa12 [¡]

majencja pisze:Nawet na dobre winko jak ma ochotę :mrgreen: . Dorotce przez to co przeszła i przechodzi należy się na ukojenie nerwów .

Jak najbardziej.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 19511
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Śro mar 20, 2019 19:56 Re: Spieszmy się kochać ludz..i Kotydwa12 [¡]

Przeczytałam i znów się po beczałam ,dziękuję za dobre słowo to takie dla mnie ważne :oops:
Pieniądze już na moim koncie .,pięknie dziękuję .
Staram się aby nic im nie brakowało ,chociaż tej największej pustki ,tego braku Wandy niczym im nie zrekompensuje :cry:
Jedzą ,to bardzo cieszy.
Dziś byłam z Olgą u 6.
Ja sprzątałam ,Jej zadaniem było miziać i miziać i jeszcze raz miziać ,co prawda chciała mi robotę odebrać ale nie dałam ,to nic że niepłatna ,ale to jak moje :oops: :cry: to dla nich ,dla Wandy.
Ona wiedziała że przy mnie nie musi się martwić o koty.
Nakupowałam troszkę jedzenia bo rano byłam w hurtowni ,potem kupiłam ze dwa kg wołowego .
Żebym mogła mięso pokroić musiałam zamknąć się w kuchni ,sama .
Inaczej bym łapki kocie kroiła ,a i może języczki .
Czwórka też ok. tyle że wciąż wypatrują ,wyczekują..
Nic już tego nie zmieni. :cry:
Jutro na Sempołowską ma przyjść karma ( za 200zł)
zamówiona przez p.Marcina ,od rana muszę tam być.
Nieoceniona Olga przejęła ode mnie na dwa dni Szóstkę ,odpocznę .Olga jeszcze raz dziękuję.!

Przede mną ciężka niedziela ,bo wtedy prawdopodobnie felvki pojadą do Anieli ,.
Boli tak bardzo ze juz ich nie zobaczę ,już do nich nie pojadę ,nie poklepie tłustych dupek,nie popatrzę w te cudne zielone oczy mamuśki ,nie na karmie dzika Felka mięsem z ręki ,nie będę widziała jak Skrzacik z Felkiem idą splatając się ogonkami a Kubuś nie zagada do mnie ,nie zawoła..
coś się zaczyna i coś się kończy.
Teraz moim marzeniem jest aby dały radę ,aby żyły długo i szczęśliwie i żeby szybko zapomniały o tym co było .
Dziękuję Anielko że bierzesz całą czwórkę.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43916
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 20, 2019 20:06 Re: Spieszmy się kochać ludz..i Kotydwa12 [¡]

Ale dużo nas. 70 osób naliczyłam. A co do legalności wynajmu to pewnie prawnik by powiedział, że nie można rozporządzać rzeczą która do nas nie należy. Ale kto to będzie sprawdzać. Umowa najmu nie podlega rejestracji ani u notariusza ani w wydziale komunikacji jak np. samochód. Mój syn wynajmuje w Warszawie mieszkanie od gościa, który widocznie nie chce płacić podatku od dochodu z najmu i tak sprytnie skonstruował umowę, że niby syn się nim opiekuje a on w zamian pozwala mu mieszkać w tej kawalerce. Syn mieszka na parterze a gościu na 7 piętrze. Płaci tysiąc złotych, wiec porządne, ładne mieszkanie w dobrym punkcie to jest kilka tysięcy złotych. Grzechem by było zmarnować taką kasę. Poza tym czynsz i media trzeba płacić nawet jak się nie korzysta.
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3765
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Śro mar 20, 2019 20:27 Re: Spieszmy się kochać ludz..i Kotydwa12 [¡]

Czy w niedzielę potrzebny byłby transport dla kotów?

gusiek1

 
Posty: 1660
Od: Nie sie 28, 2016 14:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 20, 2019 20:29 Re: Spieszmy się kochać ludz..i Kotydwa12 [¡]

Ewa.KM pisze:Ale dużo nas. 70 osób naliczyłam. A co do legalności wynajmu to pewnie prawnik by powiedział, że nie można rozporządzać rzeczą która do nas nie należy. Ale kto to będzie sprawdzać. Umowa najmu nie podlega rejestracji ani u notariusza ani w wydziale komunikacji jak np. samochód. Mój syn wynajmuje w Warszawie mieszkanie od gościa, który widocznie nie chce płacić podatku od dochodu z najmu i tak sprytnie skonstruował umowę, że niby syn się nim opiekuje a on w zamian pozwala mu mieszkać w tej kawalerce. Syn mieszka na parterze a gościu na 7 piętrze. Płaci tysiąc złotych, wiec porządne, ładne mieszkanie w dobrym punkcie to jest kilka tysięcy złotych. Grzechem by było zmarnować taką kasę. Poza tym czynsz i media trzeba płacić nawet jak się nie korzysta.

"Życzliwych" nie brakuje.
Takie "lewe" wynajęcie można ew. zastosować w przypadku gdy ma się do wynajmującego 100% zaufanie. Czyli np. mieszka ktoś z rodziny, polecony znajomy (ale z tym też różnie bywa).
Obrazek

mgj

 
Posty: 11010
Od: Czw mar 17, 2011 21:06
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro mar 20, 2019 20:31 Re: Spieszmy się kochać ludz..i Kotydwa12 [¡]

Ewa, ale te kombinacje z mieszkaniem, w którym mieszka Twój syn, odstawia właściciel tego mieszkania, czyli osoba, która może swoją własnością rozporządzać. Unika płacenia podatku. Spadkobiercy ustawowi muszą poczekać aż sąd orzeknie nabycie spadku. Nie mogą wynajmować tego mieszkania. Sprawdzeniem tego może być zainteresowany potencjalny najemca. Jeśli mu powiedzą "sprawa spadkowa w toku, ale spoko, można mieszkać", to pewnie podziękuje i sobie pójdzie. A jeśli jeden ze spadkobierców skonstruuje umowę, w której poda się za właściciela, to będzie to nieprawda. Wiem jak to jest płacić przez 5 lat czynsz za puste mieszkanie 300 km od miasta, w którym mieszkam. Dura lex, sed lex. Spadkobiercy powinni przede wszystkim jak najszybciej złożyć oświadczenia o przyjęciu/odrzuceniu spadku, bo inaczej przez pół roku nic się nie będzie działo.
Nie poznałam Wandy, podczytuję tylko różne wątki i tak ją "znałam". Ale na śmierci dobrego człowieka traci cały świat. Bardzo mi przykro.
Jeśli chodzi o drukowanie ogłoszeń - na pewno potrzebne są kolorowe, bo ludzie patrzą na zdjęcia, ale jakby czarno-białe miały się przydać, to mam w domu drukarkę, jestem na Ursynowie.

uga

 
Posty: 787
Od: Śro kwi 22, 2015 9:26

Post » Śro mar 20, 2019 20:32 Re: Spieszmy się kochać ludz..i Kotydwa12 [¡]

Ewa.KM pisze:70 osób naliczyłam.

Mi wychodzi 71 osób, ale upierać się nie będę ;)

Dorota jest niesamowita - na kolanach, z puchnącą, bolącą ręką, ale szmaty sobie nie da wyrwać :roll:
No to jej wyrwałam klucze :mrgreen:
Na dwa dni, ale dobre i to z takim uparciuchem ;)

A koty... ech... serce się kraje, z jaką nadzieją wybiegają do otwierających się drzwi.
I z jakim strasznym zawodem w oczkach się wycofują, jak zobaczą, że to nie Wanda jednak :(

Staruszki cudowne.
Szaruś to świr - pierwszy do wędki, do głaskania, do czesania.
Romuś ma jednak więcej godności. Przywita się, pozwoli pogłaskać, ale bez zbytnich poufałości na początek - co to, to nie.

Polcia to kot-serce. Przemiła, kochana, przylepka ufna taka. Za wędką też gania jak dzieciak <3

Kropeczka rzeczywiście wymaga troszkę cierpliwości, ale jak wychodziłyśmy to już barankowała :)

Fifi i Cholera mnie nie zaszczyciły. Tzn, widziałam tylko przelatującą, oburzoną burą smugę i kolorowy ogon pod kanapą.
I to wszystko.
Żal strasznie tych kotów :(

gusiek1 pisze:Czy w niedzielę potrzebny byłby transport dla kotów?

Piszę pw

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 20, 2019 20:47 Re: Spieszmy się kochać ludz..i Kotydwa12 [¡]

majencja pisze:Nawet na dobre winko jak ma ochotę :mrgreen: . Dorotce przez to co przeszła i przechodzi należy się na ukojenie nerwów .


Ja się pod tym podpisuję, bo to co Dorota robi jest nieocenione.

Tasha8562

 
Posty: 304
Od: Śro sty 02, 2019 16:19

Post » Śro mar 20, 2019 21:23 Re: Spieszmy się kochać ludz..i Kotydwa12 [¡]

Syn studiował w Poznaniu i we Wrocławiu. Co roku wynajmował kolejne mieszkanie. Nigdy nie przyszło nam do głowy sprawdzać czy osoba od której wynajmuje ma tytuł prawny do lokalu. W tym konkretnym przypadku gdyby chętnych do spadku było więcej to bym się bała ale jak jest tylko ten p. Janusz, to bym chyba zaryzykowała.
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3765
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Śro mar 20, 2019 22:14 Re: Spieszmy się kochać ludz..i Kotydwa12 [¡]

Jeśli krąg spadkobierców jest znany, to przyjęcie spadku mogą zrobić u notariusza nawet jutro. Wtedy wynajmują jako współwłaściciele - wszyscy muszą być na umowie.

Jeśli nie znają wszystkich spadkobierców, to muszą sądownie szukać i to trwa.
Wieloletnie batalie spadkowe dotyczą zazwyczaj podważania testamentu, wydziedziczeń i podziału majątku. To ostanie już nie ma znaczenia do wynajmu, bo współwłaściciele mogą wynajmować i jednocześnie toczyć batalię o podział.

filo

 
Posty: 11708
Od: Śro lip 08, 2009 13:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro mar 20, 2019 22:36 Re: Spieszmy się kochać ludz..i Kotydwa12 [¡]

Chyba jest tylko jeden spadkobierca.
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3765
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Śro mar 20, 2019 22:49 Re: Spieszmy się kochać ludz..i Kotydwa12 [¡]

Jeśli nie ma notarialnego testamentu, to każde dziedziczenie ustawowe idzie przez sąd. Podobnie jak przy odręcznym testamencie.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14684
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro mar 20, 2019 22:54 Re: Spieszmy się kochać ludz..i Kotydwa12 [¡]

mziel52 pisze:Jeśli nie ma notarialnego testamentu, to każde dziedziczenie ustawowe idzie przez sąd. Podobnie jak przy odręcznym testamencie.

Spadkobiercy mogą iść do sądu lub do notariusza.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Donaldwoody, Goldberg, kasiek1510 i 408 gości