PROSZĘ O ZAMKNIĘCIE !!!.i Kotydwa12 [¡]

[Kazia]

Tam nie trzeba remontu.To piękne mieszkanie .

Super...No to...tylko wynajmować I oni mieliby kawałek grosza, i na potrzeby kotów by starczyło.

[OKI]

Tam nie trzeba remontu.To piękne mieszkanie .

I chyba stosunkowo niedawno było remontowane?

Wczoraj późnym wieczorem rozmawiałam z kuzynem Wandzi ,miał kupić karmę ,jednak jak zobaczył czym Wandzia karmiła i jakie są potrzebne ilości ,przeprosił mnie i powiedział że nie jest wstanie wydać więcej jak 200zł.
Nikt z nich nie ma takich pieniędzy ,ojciec Jego jest ciężko chory ,a sprawy spadkowe będą się ciągnęły długo albo jeszcze dłużej .
Jeżeli więc pozwolicie będę korzystała z zebranych pieniędzy .

Dorciu, pieniądze są do Twojej dyspozycji. Nie tylko na karmę, ale na wszystkie potrzeby kotów. Przecież może być potrzebny np Feliway, lek, czy pieniądze na przewóz. Czy na cokolwiek innego.

Dzięki Kaziu - kładę jej to do głowy od kilku dni.

[egwusia]

OKI , Ty nie kładź
Ty zrób przelew na Dorci konto .

Ja Tobie mogę nr konta podać na PW

[OKI]

No i tak zrobię
Czekałam, bo coś jeszcze może wpłynąć, ale to najwyżej "doleję".

Mam nadzieję, że nikt nie ma nic przeciwko temu, żeby nadwyżkę z wieńca przelać na konto Doroty

Ja Tobie mogę nr konta podać na PW

Poproszę, przecież od niej na pewno się nie doproszę

[SabaS]

z mojej strony to nie był jednorazowy przelew, przynajmniej dopóki koty będą do wyadoptowania, to będę chciała jeszcze chociaż po parę złotych przelewać. I teraz pytanie, można dalej na Twoje konto OKI? czy dorcia44 będzie chciała informować o stanie bieżącym konta? Żeby czasem utrzymania kotów Wandy nie brała na swoje barki. Coś było jeszcze wcześniej wspomniane o wspieraniu białaczkowych, o ile ich opiekunka się zgodzi. Dorcia44 już swoje koty będzie musiała targać do weta. a jeszcze tymczasy na utrzymaniu...

[meg11]

Nie wiem jak reszta ale ja zrozumiałam że zbiórka jest nie tylko na wieniec ale i na potrzeby kotów,którymi się Dorota opiekuje, szeroko pojętych kotów.Na przetrwanie tego najgorszego czasu Dorota musi mieć też za co jezdzić do nich.Jak zabraknie to jakąś zrzutkę się znów zorganizuje.

[OKI]

Dorota ma pod opieką koty Wandy i swoje stadko, a w osobie Wandy straciła nie tylko wielkiego przyjaciela, ale też pracodawcę

Każde pieniądze, które wpłyną na moje konto z opisem, że dla Doroty lub na koty Wandy, przeleję na konto Doroty.
Aczkolwiek wolałabym, żeby szło bez pośrednio do niej, tylko nie mogę decydować za Dorotę.

Nie wiem jak reszta ale ja zrozumiałam że zbiórka jest nie tylko na wieniec ale i na potrzeby kotów,którymi się Dorota opiekuje, szeroko pojętych kotów.Na przetrwanie tego najgorszego czasu Dorota musi mieć też za co jezdzić do nich.Jak zabraknie to jakąś zrzutkę się znów zorganizuje.

Dzięki meg11. Też tak zrozumiałam, ale wolę się upewnić.

[Za chwilę będę musiała uruchomić zbiórkę na swoje tymczasy mniej lub bardziej tymczasowe, które od jesieni postanowiły intensywnie dofinansować lecznicę i okoliczne apteki Wolałabym nie prowadzić dwóch zbiórek jednocześnie przez dłuższy czas. Ale dopóki wszystko się nie unormuje, to nie ma problemu.]

[ASK@]

Nie wiem jak reszta ale ja zrozumiałam że zbiórka jest nie tylko na wieniec ale i na potrzeby kotów,którymi się Dorota opiekuje, szeroko pojętych kotów.Na przetrwanie tego najgorszego czasu Dorota musi mieć też za co jezdzić do nich.Jak zabraknie to jakąś zrzutkę się znów zorganizuje.

w punkt

[mziel52]

Zbiórka była na skromny wieniec, ale przede wszystkim na osierocone koty. To chyba oczywiste. Może byłoby dobrze założyć tym kotom osobny wątek, z ogłoszeniami na pierwszej stronie, i tam można by już prowadzić ich finanse. Na tym wątku ich sprawy nikną w innych, a ciągle mam nadzieję, że może się znajdzie dla nich jakiś forumowy domek...
Ostatecznie można ten wątek przerobić, zmieniając tytuł i uaktualniając pierwszy post. Wtedy można go wzmocnić banerkiem (mogę zrobić).

[egwusia]

Super , że kasa już w drodze do Dorci44.

Teraz , to trudny dla niej czas.

A jak mówią KTO DAJE SZYBKO TEN DWA RAZY DAJE

[OKI]

Uff, kasa z konta, babie lżej
Powinien dojść jeszcze dzisiaj

mziel52, myślę, że osobny wątek dla kotów by się przydał na kociarni.

od kogo kwota Razem: 3.160,00 zł
Alicja S. 50,00 zł
AMETYST55 50,00 zł
Ewkkrem 50,00 zł
Barbara G. 50,00 zł
mavi 50,00 zł
Arcana 30,00 zł
Mirosława K. 20,00 zł
mimbla64 20,00 zł
Marta Z. 100,00 zł
zjawka 80,00 zł
Aaaśka 40,00 zł
Anna K. 50,00 zł
OKI 50,00 zł
AnielkaG 50,00 zł
meg11 40,00 zł
casica 50,00 zł
BUSIO 20,00 zł
tabo10 50,00 zł
muza51 50,00 zł
Danuta P. 100,00 zł
Anna P. 150,00 zł
Maja B. 50,00 zł
Bruna 30,00 zł
Anonim 50,00 zł
Marzena K. 50,00 zł
Egwusia 20,00 zł
MałgosiaZ 50,00 zł
LimLim 50,00 zł
Kasia.Winna 50,00 zł
Maria P. 50,00 zł
sebow 30,00 zł
kwiryna 20,00 zł
czitka 30,00 zł
Anna Z. 70,00 zł
megan72 50,00 zł
seramarias 30,00 zł
Sabina S. 30,00 zł
Bastet 50,00 zł
EwaKM 50,00 zł
Anna Ś. 30,00 zł
Dorota P. 100,00 zł
Ewa O. 20,00 zł
amcia 100,00 zł
zuzia96 40,00 zł
ewar 20,00 zł
tinga7 20,00 zł
Tundra 20,00 zł
Izabela Ż. 20,00 zł
Joako 50,00 zł
jasdor 20,00 zł
mgj 20,00 zł
JolaJ 50,00 zł
meggi2 20,00 zł
Aleksandra K-O. 50,00 zł
Aga66 50,00 zł
ilgatto 30,00 zł
Anna N. 30,00 zł
Natalia P. 100,00 zł
Katarzyna Z. 50,00 zł
Magdalena M. 35,00 zł
wtenczas 30,00 zł
Barbara A. 50,00 zł
Mozah 50,00 zł
ASK@ 20,00 zł
zapłata za wieniec -500,00 zł
sartu 30,00 zł
Alienor 20,00 zł
madie 20,00 zł
Agnieszka W-S. 20,00 zł
Magdalena Z. 25,00 zł
zazusia 30,00 zł
Anna W. 80,00 zł
przelew dla Doroty - rozliczenie -2 660,00 zł

[ewkkrem]

Ja w sprawach praktycznych. Nie jestem pewna czy rodzina może wynająć mieszkanie dopóki sprawy spadkowe nie są załatwione.
Ja miałam podobnie i moim jedynym prawem (a właściwie obowiązkiem) było płacenie czynszu. U mnie trwało to półtora roku . Nie mogłam ani wynająć, ani zamieszkać a nawet remont robiłam z ryzykiem, że jak sąd zasądzi inaczej to ktoś lub skarb państwa dostanie wyremontowane mieszkanie.
A zbiórka była na wieniec i koty więc to chyba oczywiste, że osoba opiekująca się kotami jest beneficjentem. Ja, osobiście nie domagam się nawet rozliczania bo jak? Dorcia44 na skany biletów wstawiać .

[SabaS]

myślę, że większość z nas tego nie oczekuje. Jakby dorcia44 wystawiła nam rachunek za to co już zrobiła dla tych kotów, mając swoje życie i swoje koty, bo byśmy z długu nie wyszli

[amcia]

Taaa... moja koleżanka nawet 18letniego samochodu nie mogła oddać/sprzedać/zezłomować po zmarłym ojcu, aż się nie uregulowały sprawy spadkowe.

Jeśli o mnie chodzi, Dorota niech dysponuje kasą wedle uznania i potrzeb. Jest ostatnią osobą, którą bym podejrzewała, że darowane pieniądze zużytkuje w niewłaściwy sposób. I tłumaczyć się nie musi...

[Alienor]

Nie wiem jak reszta ale ja zrozumiałam że zbiórka jest nie tylko na wieniec ale i na potrzeby kotów,którymi się Dorota opiekuje, szeroko pojętych kotów.Na przetrwanie tego najgorszego czasu Dorota musi mieć też za co jezdzić do nich.Jak zabraknie to jakąś zrzutkę się znów zorganizuje.

Dokładnie - przecież takie było przeznaczenie tych pieniędzy od początku - część na wieniec, większość na koty.