OKI pisze:Fifi faktycznie panicznie się mnie boi.
W związku z tym może ktoś inny mógłby podjechać z Dorotą na Bemowo któregoś dnia, żeby sprawdzić, czy ona tak reaguje wyłącznie na mnie, czy ogólnie na wszystkich obcych. To powinna być dłuższa, spokojna wizyta i ktoś, kogo Fifi jeszcze nie zna.
Mam nadzieję, że jestem jakimś cholernym wyjątkiem i tylko na mnie taką paniką reaguje, ale dobrze by było wiedzieć.
Moge podjechac - tylko kiedy?
Dorcia - pusc do mnie jakies pw, ktore dni w chodza w gre? Ja w tygodniu pracuje do 17 na Grochowie, ale moge pojechac do domu, wziac auto i mozemy objechac co trzeba tylko to bedzie juz dosc pozno wtedy, bo do domu zdazam na 18.30. Albo moge wziac auto do pracy, ale to musze wiedziec dzien wczesniej. We wtotki mam wysylke i duzy problem z planowaniem czegokolwiek, a 8 kwietnia (poniedzialek) wizyte u weta z Filutem.