Porada w sprawie karmienia Maine Coon

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 03, 2019 11:20 Porada w sprawie karmienia Maine Coon

Cześć wszystkim

Od niedawna jestem posiadaczka kotki rasy Maine Coon, dostałam ją jako prezent na urodziny.
Kotka ma niecałe 5 miesięcy je karmę mokra i sucha Royal Canin Kitten.
Ma apetyt je dużo suchej karmy a mokrej dwa razy dziennie, jednak chciałam urozmaicić jej dietę w surowe mięso tylko nie wiem ile razy w tygodniu mogę jej podawać i w jakich ilościach. W domu mam mięsko z krolika od babci, która sama je chowa wiec nie są nafaszerowane nie wiadomo czym. Martwię się ponieważ wazy ona 2 kg no może 2,2 kg i poprostu nie wiem czy to nie jest zbyt niska waga jak na kotkę tej rasy.
Proszę was o poradę w kwestii urozmaicenia jej diety, chciałabym wiedzieć jak prawidłowo to zrobić może jeszcze podpowiecie mi co może jesc by ładnie przybierała na wadze. :wink:

nanasek

 
Posty: 2
Od: Nie mar 03, 2019 10:52

Post » Nie mar 03, 2019 14:50 Re: Porada w sprawie karmienia Maine Coon

Nie dawaj jej Royal Canina, ani Whiskasa, ani żadnego innego żarcia z marketu - to pasza dla kurczaków, nie jedzenie dla kotów. Zaopatrz się w dobrej jakości puszki (Feringa, Mac's, Grau, Granata Pet, catz finefood, Wild Freedom, Greenwoods, Animoda) oraz surowe mięso (z tłuszczem, skórą i żyłami, najlepiej takie drugiej kategorii jak pręga czy łata wołowa). Suchego nie dawaj wcale, bo po dłuższym żywieniu chrupkami kotu siadają nerki.

BTW Maine Coon to taki sam kot jak inne, nie musi miec specjalnej diety dla swojej rasy - to taki pic na wodę, żeby co poniektóre firmy mogły więcej zarobić na karmie.

BTW 2 Oglądnij wątek karm polecanych - można go znaleźć w tym dziale, oraz wątek o karmieniu BARFem (dieta polegająca na karmieniu kota surowym mięsem).
Do cats eat bats?

Muireade

Avatar użytkownika
 
Posty: 1576
Od: Pon sie 08, 2016 17:26
Lokalizacja: Środek wiochy (pod Toruniem)

Post » Nie mar 03, 2019 15:03 Re: Porada w sprawie karmienia Maine Coon

Dawaj jej to mięsko z królika ile będzie chciała. Jeśli masz dostęp do tak ekologicznego mięska to grzech kotu nie dać.
Zje surowe to zje mniej suchego i wyjdzie jej to na zdrowie.
A tego suchego i mokrego Royala jeśli kiciuś jadł w hodowli skończ to co masz, ale zmień na jakaś inną karmę bezzbożową.
Nowa karmę wprowadzaj po woli. Na początku mieszaj z tym Royalem
RC to nie jest dobra karma.

Surowe mięso jest bardzo zdrowe dla kota. Możesz jej dawać tego królika, mięso drobiowe, wołowinkę.
Pomroź sobie takie małe porcje jak na 1 posiłek, a później odmrażaj i dawaj.
Jeśli to kociak to na początku możesz grubo zmielić, ze wszystkim skórką tłuszczykiem.
Lepsze takie dla kota niż samo chude mięso mięśniowe.

Edit: Jeśli tylko kot będzie chciał jeść surowe mięso, bo nie wszystkie chcą . To może jeść tylko i wyłącznie surowe mięso.
Naprawdę zdrowsze to dla niego niż sucha pasza. Nie bój się surowego. I dawaj tak często jak kot będzie chciał. To kociak, rośnie. Nie ograniczaj mu jedzenia.
On sam sobie wyreguluje ilość potrzebnego mu pożywienia, byleby miał do niego stały dostęp.
Ostatnio edytowano Nie mar 03, 2019 15:11 przez FarciKot, łącznie edytowano 3 razy
“Jesteśmy tu na jakiś czas, któregoś dnia szlag nas trafi, to po co tak traktować wszystko poważnie.”

:kitty:

FarciKot

Avatar użytkownika
 
Posty: 1118
Od: Czw sie 04, 2016 18:15
Lokalizacja: Warmia

Post » Nie mar 03, 2019 15:04 Re: Porada w sprawie karmienia Maine Coon

Wieprzowina też się nadaje, jakby co i moje koty (sztuk 4 :wink: ) chętnie ją jedzą.
Do cats eat bats?

Muireade

Avatar użytkownika
 
Posty: 1576
Od: Pon sie 08, 2016 17:26
Lokalizacja: Środek wiochy (pod Toruniem)

Post » Nie mar 03, 2019 15:18 Re: Porada w sprawie karmienia Maine Coon

ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13721
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 03, 2019 15:20 Re: Porada w sprawie karmienia Maine Coon

Z królika warto też dawać podroby. Ale...samo surowe mieso, jeśli dajesz kawałek zwierzaka, to raczej nie powinno stanowić przeważającego źródła zywienia- nie zawiera wszystkich potrzebnych składników. Możesz dawać 2-3 posiłki w tygodniu, albo jako smaczki.
Jeśli chcesz podawać nadal suche- ale tu dziewczyny dobrze radzą co do zmiany marki ( jest wątek spis karm- warto poczytać ) - to z tego, co doczytałam, warto dawać po mokrym jakiś czas. Mokre, czy mięso dużo szybciej jest trawione, niż suche i podawanie razem, albo mokrego szybko po suchym, powoduje misz masz w zołądku.
Gdy mi sie stado rozrosło dośc nagle i miałam etap przestawiania i na jakiś jeden rodzaj pozywienia i trochę testowania różnych karm, to trochę za duzo namieszałam i miałam etap lekkic sraczek u części, warto to obserwować i stopniowo zmiany wprowadzać.
Wydaje mi się, że kociak, jak na MC jest rzeczywiście dość mały na swój wiek, warto mu chyba wprowadzić inne posiłki, ale też pomyśleć nad podawaniem większej ilości jedzenia, jeśli chce jeść. Wydzielasz mu teraz, czy je, ile chce?
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7104
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Nie mar 03, 2019 18:43 Re: Porada w sprawie karmienia Maine Coon

maczkowa pisze:Z królika warto też dawać podroby. Ale...samo surowe mieso, jeśli dajesz kawałek zwierzaka, to raczej nie powinno stanowić przeważającego źródła zywienia- nie zawiera wszystkich potrzebnych składników. Możesz dawać 2-3 posiłki w tygodniu, albo jako smaczki.
Jeśli chcesz podawać nadal suche- ale tu dziewczyny dobrze radzą co do zmiany marki ( jest wątek spis karm- warto poczytać ) - to z tego, co doczytałam, warto dawać po mokrym jakiś czas. Mokre, czy mięso dużo szybciej jest trawione, niż suche i podawanie razem, albo mokrego szybko po suchym, powoduje misz masz w zołądku.
Gdy mi sie stado rozrosło dośc nagle i miałam etap przestawiania i na jakiś jeden rodzaj pozywienia i trochę testowania różnych karm, to trochę za duzo namieszałam i miałam etap lekkic sraczek u części, warto to obserwować i stopniowo zmiany wprowadzać.
Wydaje mi się, że kociak, jak na MC jest rzeczywiście dość mały na swój wiek, warto mu chyba wprowadzić inne posiłki, ale też pomyśleć nad podawaniem większej ilości jedzenia, jeśli chce jeść. Wydzielasz mu teraz, czy je, ile chce?


maczkowa pisze:Mokre, czy mięso dużo szybciej jest trawione, niż suche
Pozwolę się z tym stwierdzeniem nie zgodzić. Moje wiecznie głodne koty zdecydowanie bardziej są najedzone i syte na mieszankach mięsnych.
maczkowa pisze:Z królika warto też dawać podroby.
Warto wiedzieć, że wątróbki nie można podawać zbyt często, a same podroby nie powinny stanowić więcej niż 20% ogólnej mieszanki mięsnej.
maczkowa pisze:Ale...samo surowe mieso, jeśli dajesz kawałek zwierzaka, to raczej nie powinno stanowić przeważającego źródła zywienia- nie zawiera wszystkich potrzebnych składników. Możesz dawać 2-3 posiłki w tygodniu, albo jako smaczki.
Mięso powinno być suplementowane i może stanowić główne źródło żywienia kota.

gusiek1

 
Posty: 1660
Od: Nie sie 28, 2016 14:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 03, 2019 18:57 Re: Porada w sprawie karmienia Maine Coon

Gusiek- dlatego pisałam o samym mięsie. Suplementowanym to i moje się częściej żywią, ale to dość rozległy temat, jesli nanasek chciałaby się z nim zapoznać.

A z podrobami ( kurcze, staram się czasem skracać, żeby nei pisać rozprawek za każdym razem i za każdym razem odbija się to czkawką ;) ). Nanasek pisała o domowej hodowli królików i podawaniu miesa z tego źródła. To zwykle nie daje niesamowitej ilości podrobów, bo przy 1 szt. królika jest zwykle po 1 szt. podroba różnego typu. Więc nie zakładałam tu jakiejś nadpodaży tych części.

Z tym suchym- mokrym, to nie moja opinia, pojawia się w zasadzie wszedzie, gdzie mowa o łaczeniu tych karm. Nie wiem, czy tu chodzi o zasycenie, czy zaleganie w zołądku, w kazdym razie wielokrotnie czytałam o odstępie 2h między mokra-sucha, i kilka razy dłużej miedzy sucha- mokra. Bo szybkie trawienie niekoniecznie musi oznaczać szybszy głód.
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7104
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Nie mar 03, 2019 19:55 Re: Porada w sprawie karmienia Maine Coon

gusiek1 pisze:... Moje wiecznie głodne koty zdecydowanie bardziej są najedzone i syte na mieszankach mięsnych.
To akurat jest oczywiste.
Mieszanka mięsna zawiera 100% mięsa (no czasem powiedzmy kilka % mniej, jeśli dajesz suplementy i jakieś warzywa). A mięso jest przez mięsożercę, jakim jest kot, trawione najłatwiej. I jest przyswajane niemal w całości.
Z karmy komercyjnej kot przyswaja tylko część, reszta ląduje w kuwecie, po drodze obciążając cały układ trawienny, który musi się napracować, żeby cokolwiek z tego wykorzystać. Czyli nerki, wątroba, trzustka - są bardzo obciążone.
Z mięsa kot przyswaja ogromną większość tego co zje, i układ trawienny jest do trawienia mięsa przystosowany, więc nie musi się tak bardzo wysilać. W kuwecie ląduje malutko i niecodziennie.
A kot chodzi najedzony.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13721
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 03, 2019 20:02 Re: Porada w sprawie karmienia Maine Coon

Kazia pisze:
gusiek1 pisze:... Moje wiecznie głodne koty zdecydowanie bardziej są najedzone i syte na mieszankach mięsnych.
To akurat jest oczywiste.
Mieszanka mięsna zawiera 100% mięsa (no czasem powiedzmy kilka % mniej, jeśli dajesz suplementy i jakieś warzywa). A mięso jest przez mięsożercę, jakim jest kot, trawione najłatwiej. I jest przyswajane niemal w całości.
Z karmy komercyjnej kot przyswaja tylko część, reszta ląduje w kuwecie, po drodze obciążając cały układ trawienny, który musi się napracować, żeby cokolwiek z tego wykorzystać. Czyli nerki, wątroba, trzustka - są bardzo obciążone.
Z mięsa kot przyswaja ogromną większość tego co zje, i układ trawienny jest do trawienia mięsa przystosowany, więc nie musi się tak bardzo wysilać. W kuwecie ląduje malutko i niecodziennie.
A kot chodzi najedzony.

Dlatego też jestem mega szczęśliwa, że jedzą mięso :) Dodatkowo unormowało im to wagę (jedna była za gruba, druga jednak trochę za szczupła była).
Żałuję, że od początku ich tak nie karmiłam :(

gusiek1

 
Posty: 1660
Od: Nie sie 28, 2016 14:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 16, 2019 23:37 Re: Porada w sprawie karmienia Maine Coon

Dziekuje wszystkim za odpowiedzi i rady.
Kotka powoli zajada krolika w małych ilościach, daje jej tez mokra karmę tylko nie zje więcej niż łyżkę stołowa i potrafi jeszcze jej zostawić. Większości zajada karmy suchej Royal Canin, ale tak jak mi podpowiedzieliscie abym zmieniła jej na inna. Wybrałam sucha karmę Purizon,właśnie do mnie jedzie i jestem ciekawa czy mojej królewnie posmakuje. Rozważałam także zakup Orijen z tego co wyczytałam wydaje się dobra, ale nie jestem ekspertem. To mój pierwszy kotek i chce go karmić jak najlepiej, cena karmy nie gra większej roli. Karma RC została mi polecona przez hodowcę tak jak on twierdził ze jest ona najlepsza dla kotów. Boje się ze jeśli jadła ja od samego początku to może nie chcieć jesc innej karmy. Zakupiłam jej mokra karmę Animode i Feringe, ale tylko powącha i odchodzi nawet jej nie spróbuje. Mąż kupił jej pasztecik z Gourmet z królikiem i je ja ze smakiem. Nie wiem jak ja przekonać by jadła mi troszkę więcej mokrej karmy. Może macie jakieś pomysły? Tak jak już pisałam nie zje więcej niż jedna łyżkę .Mój tata także zakupił sobie Maine Coona z hodowli jest w tym samym wieku, tylko taty kotka ma większy apetyt na jedzenie, mówi ze potrafi prawie cała saszetkę zjeść na raz. Dodam ze mojego taty kotka jest wysterylizowana a moja jeszcze nie.
Jeszcze raz proszę was o poradę i dziekuje

nanasek

 
Posty: 2
Od: Nie mar 03, 2019 10:52

Post » Nie mar 17, 2019 4:56 Re: Porada w sprawie karmienia Maine Coon

Przestawianie kota na mokrą karmę, jeśli jest przyzwyczajony do suchej to niekiedy dłuższy proces. Sama nie mam doświadczeń, bo nawet w okresie, gdy dawałam głownie suchą, to zawsze dostawały mokrą i przejście całkowite było łatwiejsze. Ale mój nastarszy kot, który miał najwiekszy udział tej suchej w zywieniu początkowo mokrej jadał niewiele i zawsze myszkował w poszukiwaniu suchej i dopiero nią w sposób widoczny czuł się najedzony. Po prostu stopniowo zmieniałam proporcje az zobaczyłam, że mokrej je na tyle dużo, że suchą mogę schować- jak nie ma najada się mokrą.
Natomiast moim wybrednikom nie zawsze i nie każda mokra smakuje, staram się mieć różne rodzaje i albo trochę mieszać, albo w miskach trochę tej, trochę tej- mi łatwiej, bo mam dużo kotów, więc zawsze któremuś podejdzie, w przypadku 1, to często konczy się wyrzucaniem, bo nie sposób ciągle wymieniać.
Jeśli możesz finansowo pozwolić może spróbuj małe puszeczki po 70, 85 gr aplawsa, alma nature, cosmy, to nie są bytowe, a uzupełniające często karmy, ale zwykle koty je lubią i przy dokarmianiu czymś innym jako etap przejściowy może można je wykorzystać.

Ludzie też często piszą, że wykorzystują sosiki Miamor, wydaje mi się, ze chodzi o ten produkt https://www.zooplus.pl/shop/koty/przysm ... mor/629237 i polewają mokrą tym, ponoc koty uwielbiają i zjedzą z tym też karmy niekoniecznie lubiane.

Ja też mam w domu pro/prebiotyk Fortiflorę- moje wszystkie koty szaleją za tym, zdarza się, że jak nie chcą mocno czegoś zjeść, a nie chcę marnować, to posypują po wierzchu minimalną ilością tego preparatu i wtedy bardzo chętnie wcinają i najczęściej jak juz się rozkręcą, to jedzą sporo.

Generalnie taki etap przestawiania to bywa dośc długi proces i przede wszystkim wymaga cierpliwości i niespinania się, niedenerwowania, an luziku trzeba kotu podtykać różne rzeczy. Jest to czasem dośc męczące i czlowiek przygryza język, ale...z kotem raczej nei ma innej metody :)

Purizon skład ma ok, ale spotykałam sie często z opiniami, że koty na nim tyją- bo lubią za bardzo... ?
Orijen ma bardzo dobry skład, to dobra karma, ale ..na Twoim miejscu zaczęłabym od mniejszych paczek, bo różnie bywa z oceną smakowitości tej karmy przez koty, kiedyś, gdy miałam jeszcze 3 koty i dostawały też suchą, akurat orijena nie miały zamiaru przyswajać :) Ale wtedy można też mieszać stopniowo dodając do innej , akceptowanej karmy i zwiększając udział tej, która nie pasuje.

Próbowałaś dawać mu surowe mięso? Ja bym próbowała podtykać, choćby jako smaczki po troszeczku. Tylko warto uważać, żeby nie za chude- z kurczaka mięso z udek lub skrzydełek jest ok, uda indyka, z wołowiny karczek, gulaszowe, serduszka kurczęce indycze, podroby wołowe ( wieprzowe nie ), generalnie jeśli jecie w domu mięso i gotujesz w domu, można mu odkrawać kawalki i podrzucać po trochu, a jak zaakceptuje, to 2-3 całe posiłki w tygodniu można z surowizny komponować. Jedynie trzeba zapalnować, zeby nie mieszać w jednym posiłku z suchym, jakiś odstęp czasowy, żeby nie robić misz maszu w zołądku.

edit. U mnie bywa też tak, ze jak jakaś karma nie podejdzie,a tak bywa z karmami mokrymi- takimi dośc suchymi, gdzie tej mięsnej części jest dużo np właśnie feringa- to mieszam ją z odrobiną ciepłej wody. Jak jest bardziej luźna plus ciepła woda wydobywa chyba smak, to już łatwiej taką jedzą. Ale jak już się zorientowałam, że tak jest z niektórymi karmami, to od razu mieszam, przed podaniem.bo jak juz odrzucą dany smak na pierwszy moment, to potem mieszanie go z wodą jest mało skuteczne.
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7104
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Nie mar 17, 2019 5:17 Re: Porada w sprawie karmienia Maine Coon

Maczkowa, wieprzowe mięso też jest jak najbardziej w porządku. Wiele osób karmi tu też wieprzowym na przemian z wołowym. Taka szynka surowa albo łopatka są jak najbardziej ok. I smakuje kotom. Dzisiejsze wieprzowe jest mięsem bezpiecznym. Kiedyś już była o tym dyskusja.
Do autorki postu: dobrze, żeby udało Ci się całkowicie przestawić na mokre (dobre jakościowo puszki i mięso). Chrupki nie są dobrym sposobem karmienia kota. A widac, że Twój kotek spokojnie powoli da się przestawić. Powodzenia!
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7603
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Nie mar 17, 2019 5:19 Re: Porada w sprawie karmienia Maine Coon

o podroby wieprzowe mi chodziło, żeby nie dawać :)
Mięso mięśniowe wieprzowe jest ok, sama daję i moje bardzo lubią :)
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7104
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Nie mar 17, 2019 5:22 Re: Porada w sprawie karmienia Maine Coon

A, no tak ;). Z podrobów świetny jest za to indyk. Np. Serca indycze. Choć podstawę powinno stanowić normalne mięso / puszki, a podroby - ok. 20 % pożywienia.
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7603
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 299 gości