Chlamydia?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 15, 2010 20:55 Re: Chlamydia?

Mój Morfeusz na pierwsze objawy chlamydii - najpierw puchną i ropieją mu oczy-dostaje atecortin maść do oczu, minim.10dni.
Nie wyczytałam tu, by ktoś podawał ten lek, czy przegapiłam? Tak dla powiększenia puli leków napisałam, może się przydać, u mojego koteczka dopiero jak to nie zadziała wprowadzamy antybiotyk. Albo, jeżeli od razu ostry jest napad choroby, to dostaje atecortin plus antybiotyk. Bo chlamydia niestety nawraca. ,
Niestety testy na chlamydie nie zawsze wychodzą i mimo tego, że kotek to ma, to w teście z wymazu nie wychodzi.

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20587
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Wto sie 31, 2010 14:44 Re: Chlamydia?

już się pogubiłam z tą chlamydią... :?
mam 3 footra - 1 rezydent, 2 tymczasy - wszystkie mają chlamydię, ale w lagodniejszej postaci, tzn. oczka, prychanie i kichanie.
i tu moje pytanie: czy ja mogę zarazić się od nich??
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto sie 31, 2010 20:57 Re: Chlamydia?

wg mojej wetki - jest to bardzo mało prawdopodobne, nie słyszała o takim przypadku. Chlamydia ludzka jest innym szczepem i przenosi się drogą płciową.

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20587
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Wto sie 31, 2010 21:00 Re: Chlamydia?

Sihaja pisze:wg mojej wetki - jest to bardzo mało prawdopodobne, nie słyszała o takim przypadku. Chlamydia ludzka jest innym szczepem i przenosi się drogą płciową.


to, to ja wiem...
ale nikt mi nie mógł sprecyzować, czy aby od moich footer niczego nie załapię... szczególnie, że moja odporność nie jest na najwyższym poziomie :?
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt mar 11, 2011 19:55 Re: Chlamydia?

Sama nie wiem, co o tym myśleć. Weterynarz mnie postraszył i jestem rozbita.
Ostatnio edytowano Pon sty 14, 2013 22:04 przez Chogalinka, łącznie edytowano 1 raz
Nie istnieją koty zwyczajne.

Colette

Chogalinka

 
Posty: 253
Od: Wto paź 05, 2010 12:26
Lokalizacja: południe, tam jest cudnie...

Post » Pt mar 11, 2011 22:32 Re: Chlamydia?

U kotów, tak jak i u ludzi może zaistnieć sytuacja, w której współistnieje kilka dolegliwości i chorób na raz. Tak więc możliwe jest, że kot ma chlamydię i inną chorobę równocześnie. Warto zrobić badania, choćby dla "spokojności". W początkowych fazach chorób często nie widać zmian w zachowaniu kota. Mój kot też ma chlamydie, ale nigdy nie miał powiększonych węzłów chłonnych, tak więc nie wiem, czy to może być objaw chlamydii czy też innej choroby.
Na oczy podaję atecrotin -u mojego Morfeuszka ładnie się sprawdza, mam nadzieję, że Twój kot ładnie zareaguje na ten lek.

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20587
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pt sie 28, 2015 13:35 Re: Chlamydia?

Od ostatniego postu minęło kilka lat.Odświeżam,bo jestem ciekawa czym teraz leczy się chlamydiozę u kota? Napewno zmieniły się trendy w medycynie.
I jak ją odróżnić od herpesa powodującego kk czy kalici?

Czy ktoś ma doświadczenia z tą chorobą?

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Sob gru 03, 2016 19:40 Re: Chlamydia?

Ponowię pytanie?

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Nie gru 04, 2016 9:54 Re: Chlamydia?

Myślę, ze nic się nie zmieniło, jeżeli chodzi o leczenie chlamydii.... Może jakiś lekarz się wypowie?

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20587
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Nie gru 04, 2016 14:45 Re: Chlamydia?

Z tego co ostatnio mówił mój wet to kk zawsze obejmuje oboje oczu, chlamydia czasem jedno i to jedna z cech rozróżniających w początkowym stadium choroby.
Z kolei w przypadku kalici występują często nadżerki na języku, przy chlamydii nie.
Jedną z cech chlamydii jest większe przekrwienie błon śluzowych na powiekach, czasem dochodzi wręcz do krwawienia - w kk nie występuje.
Leczenie to unidox, floxal, difadol więc nawet jeśli bez odpowiednich badań ocena okaże się błędna to i tak jest to zestaw leków na kk
kot też człowiek...
04.06.2018 Myszunia [*]
13.08.2013 Lesio [*]

color1

Avatar użytkownika
 
Posty: 1592
Od: Czw cze 27, 2013 11:52
Lokalizacja: wawa

Post » Pon lut 19, 2018 20:08 Re: Chlamydia?

Odświeżę wątek bo niestety jestem w potrzebie :(
Ciekawi mnie azyter, jego działanie. Jutro wprowadzamy te krople.
Doczytałam, że po ostatnim podaniu trzeciego dnia, działa jeszcze 10 dni.
I co dalej?
Kuracja jest skuteczna już za pierwszym razem? Czy trzeba ją powtarzać kilka razy?
Będę wdzięczna za podzielenie się doświadczeniami.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 19, 2018 20:36 Re: Chlamydia?

Jeśli mnie pamięć nie myli, wyczytałam (dłuższy czas temu) na ludzkim forum o chlamydiach, że osoby stosujące Azyter krople mają wrażenie, jakby sobie nasypały tłuczonego szkła pod powieki. Dlatego ja się nie zdecydowałam na te krople u moich kotów, nie chciałam im takiego bólu przysporzyć.
Zgodnie z zapamiętanymi info: żadne krople nie są w stanie wybić chlamydii, konieczne jest stosowanie antybiotyku doustnego.

EDIT: Literówka.
Ostatnio edytowano Pon lut 19, 2018 20:46 przez Stomachari, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pon lut 19, 2018 20:41 Re: Chlamydia?

https://www.doz.pl/apteka/p15734-Azyter ... odawkowych

"Możliwe skutki uboczne:
Swędzenie, pieczenie i kłucie w obrębie oczu, nieostre widzenie, uczucie lepkości powiek, uczucie ciała obcego, zwiększone wydzielane łez."

Skuteczne pewnie jest, bo Azytromycyna jest brdzo skuteczna przy leczeniu chlamydii doustnie.
I rzeczywiście utrzymuje sie w organiżmie jeszcze tydzień po ostatnim podaniu.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13706
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 19, 2018 20:46 Re: Chlamydia?

Właśnie - doustnie.
Ja moim kotom podawałam azytromycynę doustnie oprócz Unidoxu. I krople, jakie stosowałam, to był Atecortin - nie powodował pieczenia, ładnie się rozlewał po oku, koty nie miały nic przeciwko zakraplaniu. Ale to było tylko wspieranie leczenia doustnego.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pon lut 19, 2018 20:55 Re: Chlamydia?

Tylko że Atecortin jest teraz niedostępny....

Ale z mojego doświadczenia, Azytromycyna podana doustnie bardzo ładnie działa na chlamydie, czasem wręcz spektakularnie, na drugi dzień kot już czuje sie o wiele lepiej.
To bezpieczny antybiotyk (można podawać oseskom) i spokojnie można go nawet dłużej podawać niż zalecane 3 dni.
Oczywiście, jak przy każdym antybiotyku, trzeba pamiętać o probiotyku.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13706
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: włóczka, Wojtek i 175 gości