Biała Gwiazdka - rak płaskonabłonkowy :-(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 02, 2019 14:27 Re: Biała Gwiazdka - cytologia czy badanie histopatologiczne

Biedna kotunia. :( Trzymam za nią kciuki.
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34267
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Wto kwi 02, 2019 15:43 Re: Biała Gwiazdka - cytologia czy badanie histopatologiczne

Można się było tego spodziewać, niestety :cry:
Ale jestem dobrej myśli, po resekcji Gwiazdka pożyje na pewno jeszcze kilka lat. Ten artykuł sobie zobacz: https://www.vetpol.org.pl/dmdocuments/ZW-09-2017-06.pdf zwłaszcza ostatni rozdział: Postępowanie i prognozowanie.
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12385
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto kwi 02, 2019 20:44 Re: Biała Gwiazdka - cytologia czy badanie histopatologiczne

Dzięki za kciuki i dobre myśli.
Katia dzięki, przeczytałam. Napisali, że amputacja przynosi bardzo dobre wyniki, nawet do 100 % wyleczeń i tego się będę trzymać.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14230
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto kwi 02, 2019 21:01 Re: Biała Gwiazdka - cytologia czy badanie histopatologiczne

Cholera.
Kciuki wielkie :ok:
Poczekamy zobaczymy bo życie swoje pokaże. Nie musi być źle!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55369
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Wto kwi 02, 2019 21:27 Re: Biała Gwiazdka - rak płaskonabłonkowy :-(

Kurczę :(

Kciuki mocne za Gwiazdkę :ok: :ok: :ok:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 03, 2019 7:25 Re: Biała Gwiazdka - rak płaskonabłonkowy :-(

Z tego, co sobie poczytałam, kiedy u Krzysia wyszedł, najstraszniejszy jest ten umiejscowiony w pyszczku, ASK@ miała, tzn. Wojtuś.
Krzyś żyje już 19 miesięcy od operacji, u niego margines był naprawdę duży, wznowy nie ma, a mocno popowiększane węzły chłonne to raczej wynik białaczki.
Będzie dobrze :ok:
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12385
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro kwi 03, 2019 7:57 Re: Biała Gwiazdka - rak płaskonabłonkowy :-(

Mocne :ok: za zdrówko kotuni.
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3716
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Śro kwi 03, 2019 14:25 Re: Biała Gwiazdka - rak płaskonabłonkowy :-(

:(
Śliczna Gwiazdko

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Śro kwi 03, 2019 20:50 Re: Biała Gwiazdka - rak płaskonabłonkowy :-(

Katia K. pisze:Z tego, co sobie poczytałam, kiedy u Krzysia wyszedł, najstraszniejszy jest ten umiejscowiony w pyszczku, ASK@ miała, tzn. Wojtuś.
Krzyś żyje już 19 miesięcy od operacji, u niego margines był naprawdę duży, wznowy nie ma, a mocno popowiększane węzły chłonne to raczej wynik białaczki.
Będzie dobrze :ok:


Nie wiem, czy będzie dobrze.
Po przeczytaniu artykułu zaczęłam się zastanawiać nad noskiem Gwiazdki.
Od początku miała coś w rodzaju zadrapania czy brudku nad lusterkiem nosa z prawej strony.

Obrazek

Ogólnie była trochę podrapana, brudna, miała wyciek z oczu.

Ale to nad noskiem się cały czas utrzymuje, a dzisiaj wygląda tak:

Obrazek


Onkolog oglądał to w czasie wizyty, a dzisiaj z nim rozmawiałam i powiedział mi, że to może być zmiana nowotworowa i trzeba to też usunąć.
Jestem umówiona na przyszłą środę na zabieg.
Ale mam mniej nadziei na szczęśliwe zakończenie.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14230
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro kwi 03, 2019 21:01 Re: Biała Gwiazdka - rak płaskonabłonkowy :-(

Ajajaj :( Na powiększeniu widać, że to nie jest ot, taka sobie plamka, a jeszcze skoro onkolog, który niejedno widział, twierdzi, że to może być ten cholerny płaskonabłonkowy :( Ale jest to zmiana niewielka, nie trzeba naświetlać, żeby zmniejszyć, w jednej narkozie to zrobią.
Ależ to jest paskudztwo :(
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12385
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro kwi 03, 2019 22:17 Re: Biała Gwiazdka - rak płaskonabłonkowy :-(

Kurczę, wcale nie zależało mi, żeby mieć rację :(

wiewiur

 
Posty: 1492
Od: Sob cze 26, 2010 13:08
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro kwi 03, 2019 23:38 Re: Biała Gwiazdka - rak płaskonabłonkowy :-(

Gwiazdeczko kochana najmocniejsze :ok: :ok: cudna Kiciu :1luvu: :201461 :201461 :1luvu:
Obrazek

MAU

 
Posty: 2633
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Czw kwi 04, 2019 6:14 Re: Biała Gwiazdka - rak płaskonabłonkowy :-(

wiewiur pisze:Kurczę, wcale nie zależało mi, żeby mieć rację :(


A ja żałuję, że nie zaufałam pierwszej myśli i sama nie drążyłam od początku sprawy raka, a zamiast tego zaufałam pani dermatolog.
Kotusia byłaby już dawno zagojona po zabiegu.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14230
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw kwi 04, 2019 8:52 Re: Biała Gwiazdka - rak płaskonabłonkowy :-(

mimbla64 pisze:(...)
A ja żałuję, że nie zaufałam pierwszej myśli i sama nie drążyłam od początku sprawy raka, a zamiast tego zaufałam pani dermatolog.
(...)


Zadzwoń do niej lub wyślij maila i przekaż ,co warta była jej diagnoza i ile czasu kotka niepotrzebnie straciła. Może kolejny kot nie będzie go wytracał,jak wet dostanie informację zwrotną.

Za zabieg Gwiazdki :ok: :ok: :ok:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Czw kwi 04, 2019 9:03 Re: Biała Gwiazdka - rak płaskonabłonkowy :-(

Ciagle cos. Człowiek chodzi do wetó , słucha ich...chce wierzyć choć czasem w środku coś mówi ,że może jednak ja mam rację... Ale ma to czekanie i dobre strony. Gwiazdeczka teraz podpasła się, nabrała sił i będzie łatwiej jej organizmowi walczyć po zabiegu. Trzymam mocne kciuki :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55369
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Fatka, Marmotka i 276 gości