Koty mimo wszystko zostawiają pustkę w sercu której nie da się wypełnić niczym
Nie wiesz co by się działo w Twojej głowie i serduszku kiedy to Samir znalazłby się na miejscu Klementynki.
Ja w ciągu pół roku mam rozdrapane serce podwójnie
W listopadzie straciłam najmądrzejszego kotka pod słońcem który zmarł w szpitalu bo spadł z drzewa na własnym podwórku przez ptaszyska.. Miał tylko 2 latka..
Zdjęcia w całym domu i na tapecie telefonu szarpią serce do tej pory. Tym bardziej, że Bóg upomniał się o niego w najgorszym dla mnie momencie, kiedy to był dla mnie największym wsparciem.
Raptem 13 lutego przez błędy lekarzy zmarł kocur Tiguś z rodzinnego domu któremu chciałam pomóc o czym nawet pisałam tu na forum, kiedy podałam mu przepisane przez lekarza relanium i nie mogę sobie tego wydarować. Był z nami 8 lat..
Jeden i drugi przypadek bardzo boli, wiem co czujesz
Przytulam :*