Chora kotka - chłoniak, FIP

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 19, 2019 20:03 Chora kotka - chłoniak, FIP

Dzień dobry,

Piszę po raz pierwszy na tym forum, ponieważ moja ukochana koteczka Melisa jest chora. Czytałam tu wiele historii o tym, że udało się uratować, więc może jest jeszcze nadzieja:-( nasza niespełna 5letnia kotka w Wigilię zaczęła wymiotować. Byliśmy wtedy w obcym mieście, ale pojechaliśmy do weterynarza - dał jej zastrzyk przeciwwymiotny, powiedział, że to na pewno nie jest zatrucie (np kwiatami) i odesłał do domu. Przez jakiś czas było ok, a później wymioty stały się reguralne co 3 dni. Pojechaliśmy do innego weta już w Łodzi, skierował nas na USG (18 stycznia), które wykazało, że kotka ma 10krotnie powiększone węzły chłonne. Weterynarz od USG stwierdził, że to może być chłoniak a nasz pani weterynarz zrobiła jeszcze badania krwi, które według niej wykazały zapalenie trzustki. Pozostałe wyniki krwi były dobre. Kotka dostawała od miesiąca antybiotyk i sterydy. Robiła się apatyczna, jadła mniej i chudła, waży już 2,7 kg. Wczoraj byliśmy na ponownym USG i lekarz powiedział, że węzły się nie zmniejszyły i że jest płyn w jamie brzusznej (kicia pół godziny wcześniej miała kroplówkę bo od niedzieli nie chce jeść). Powiedział, że to raczej FIP. Nasza pani weterynarz po zapoznaniu się z wynikiem USG również powiedziała, że to może być ta choroba i że antybiotyk nie zadziałał, że nie ma sensu kici już męczyć i że sugeruje aby ją uśpić. Dziś karmiłam ją strzykawką, tą karmą Royal Canin reconvalesce. Ona sama siedzi przy miskach ale nie je, a jak próbowała wcześniej to jakby miała problem z przełykaniem - próbowała jeść ale jedzenie jej wypadało z buzi. Decyzja o jej uśpieniu będzie najtrudniejszą w moim życiu, nie chce żeby cierpiała ale chciałabym wiedzieć, że zrobiłam wszystko by jej pomóc - czy mogę zrobić coś więcej? :-(

kasi_chwile

 
Posty: 2
Od: Wto lut 19, 2019 19:52

Post » Wto lut 19, 2019 23:42 Re: Chora kotka - chłoniak, FIP

Jeżeli opis że strony jest aktualny, to w tej klinice: http://www.weterynarzlodz.pl zgodnie z nim przyjmuje dr Balcerzak, onkolog. Najlepiej skonsultować to ze specjalistą. Zadzwoń, zapytaj. Jeśli dr już nie przyjmuje na terenie Łodzi to może poleca inną osobę zajmującą się onkologią.

Yocia

 
Posty: 1597
Od: Sob sie 01, 2009 10:48

Post » Śro lut 20, 2019 7:33 Re: Chora kotka - chłoniak, FIP

Takie powiększenie węzłów chłonnych to wskazanie do diagnostyki w kierunku toxoplazmozy objawowej lub lepiej: zastosowanie antybiotyku który na nią działa (wyniki badań nie zawsze są wiarygodne). Ile węzłów bylo tak powiekszonych? Które? To może być chloniak :( Ale weci czesto lekceważą toxoplazmozę traktując ją jako chorobę zupełnie dla kotów niegroźną. A to nie prawda. Zwykle jest nie groźna. Ale czasem przeradza się w postać objawową i może dawać właśnie takie objawy. A mało co na nią działa wiec malo prawdopodobne jest jej przypadkowe wyleczenie.

Blue

 
Posty: 23414
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Śro lut 20, 2019 7:54 Re: Chora kotka - chłoniak, FIP

@Blue są powiększone w przodobrzuszu, węzły kreskowe 14,6x8,8 i 13,9x11,3 takie dane mam z pierwszego badania z 18 stycznia a z 18 lutego 21,4 i 13,1 :-( teraz się zastanawiam bo ja z tego badania USG mam tylko opis, bez żadnego zdjęcia. Chyba pojedziemy dziś spuścić ten płyn z jamy brzusznej, skoro na tej podstawie da się wykluczyć FIPa. Chociaż nasza pani weterynarz powiedziała, że możemy bo może to pomoże chociaż na kilka dni:-(

kasi_chwile

 
Posty: 2
Od: Wto lut 19, 2019 19:52




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 204 gości