Strona 32 z 101

Re: (4) Mika(*), Tato(*), Mama(*), Szaronka (*)..co dalej?

PostNapisane: Nie kwi 21, 2019 0:11
przez Marzenia11
Pogonilam bardzo obca. Juz godzinę siedzi przerażona i syczy i wali lapa swoją duża. Moja jeszcze bardziej smutna, bo myslala,ze będzie w miarę spokojnie. Ale mi się przypomniało ze jej bardzo nie lubię. Dees.

Re: (4) Mika(*), Tato(*), Mama(*), Szaronka (*)..co dalej?

PostNapisane: Nie kwi 21, 2019 7:43
przez jolabuk5
A długo musicie razem wytrzymać? I jak Ty się czujesz DeeDee?
Moja Duża mówi, że to dobrze, jak Twoja Duża rozmawia tak ze swoją Dużą :1luvu:
Sabcia

Re: (4) Mika(*), Tato(*), Mama(*), Szaronka (*)..co dalej?

PostNapisane: Nie kwi 21, 2019 10:26
przez Marzenia11
coraz więcej pustych talerzy na stole, Mamo.
Juz wszystko było przygotowane, herbata stygla w dzbanku, a my byliśmy w kuchni.. tak trudno było usiąść przy stole, Mamo..

Re: (4) Mika(*), Tato(*), Mama(*), Szaronka (*)..co dalej?

PostNapisane: Nie kwi 21, 2019 11:08
przez Marzenia11
jolabuk5 pisze:A długo musicie razem wytrzymać? I jak Ty się czujesz DeeDee?
Moja Duża mówi, że to dobrze, jak Twoja Duża rozmawia tak ze swoją Dużą :1luvu:
Sabcia

Jeszcze dzisiaj i jutro do wieczora. Chyba mi lepiej jak ja pogonilam. Ona się cały czas boi wyjść z pokoju, nawet zejść z szafy. Duża jest na mnie trochę zla za to. Dees

Re: (4) Mika(*), Tato(*), Mama(*), Szaronka (*)..co dalej?

PostNapisane: Nie kwi 21, 2019 11:39
przez jolabuk5
Jak są 2 pokoje, to trzeba po prostu podzielić teren i przeczekać, nie wchodząc sobie w drogę :ok:
Sabcia doradzająca

Re: (4) Mika(*), Tato(*), Mama(*), Szaronka (*)..co dalej?

PostNapisane: Nie kwi 21, 2019 21:14
przez Marzenia11
Są izolowane. Teraz próbujemy dokonać zmiany, aby Marianna mogła pobyć w dużym pokoju, z ludźmi. Siedzę z Dee zamknięta w kuchni a Marianna boi się wyjść z małego pokoju.
Byłyśmy dwa razy na cmentarzu dzisiaj, drugi raz wieczorem. Rozmów z Mama i Tata dużo było, zwłaszcza teraz,zalu,tesknoty,placzu..a jak wsiadlysmy do samochodu w radiu właśnie leciała piosenka "you are always on my mind..."..

Re: (4) Mika(*), Tato(*), Mama(*), Szaronka (*)..co dalej?

PostNapisane: Nie kwi 21, 2019 22:25
przez Anna2016
Miau DeeDusiu i Ciociu, mocno Was miziam
Zunia

Re: (4) Mika(*), Tato(*), Mama(*), Szaronka (*)..co dalej?

PostNapisane: Pon kwi 22, 2019 6:44
przez aga66
Takie to życie do d.... Mimo wszystko Marzeniu trzymajcie się z siostrą jakoś.

Re: (4) Mika(*), Tato(*), Mama(*), Szaronka (*)..co dalej?

PostNapisane: Pon kwi 22, 2019 8:02
przez Marzenia11
siedzę w szafie w małym pokoju. Pół nocy miauczalam,bo chciałam do dużego. Ale tam jest obca. Podobno trochę w nocy wyluzowala w końcu i obie Duże się cieszą. Deedee
Ps. Wczoraj w tym małym pokoju dostałam kuja. Same nieszczęścia. D.

Re: (4) Mika(*), Tato(*), Mama(*), Szaronka (*)..co dalej?

PostNapisane: Pon kwi 22, 2019 11:45
przez Marzenia11
wszystko trzeba oswoić. Puste miejsce przy stole, nieużywane kapcie, ukochana torba pasiasta, okulary ciagle leżące w tym samym miejscu, brak spojrzenia, pochylonej sylwetki i gry w tysiąca.. rozłożony lezak na działce czeka na Ciebie, Mamo..
M.

Re: (4) Mika(*), Tato(*), Mama(*), Szaronka (*)..co dalej?

PostNapisane: Pon kwi 22, 2019 12:10
przez Anna2016
Rozumiem, mam to samo w każdej chwili: kapcie przy łóżku czekają od 9 tygodni na nogi, które je nosiły, na nocnym stoliku napoczęte kremy i voltaren maść przeciwbólowy, na stole-ławie koszyk z lekami używanymi na codzień; w łazience grzebień...w drugim pokoju ubrania itp itd. Nie ruszam. Odkurzam. Jeszcze nie czas. Jeszcze długo nie będzie ten czas...

Re: (4) Mika(*), Tato(*), Mama(*), Szaronka (*)..co dalej?

PostNapisane: Pon kwi 22, 2019 12:47
przez Marzenia11
My dopiero teraz,w sobotę ruszylysmy z suszarki na naczynia talerze ustawione przez Mamę..co tu gadac...trudne to wszytko jak diabli. Piekielnie.

Re: (4) Mika(*), Tato(*), Mama(*), Szaronka (*)..co dalej?

PostNapisane: Pon kwi 22, 2019 13:21
przez Anna2016
Jest dużo przetworów zrobionych przez mame, nie jestem w stanie ich tknąć mimo że mama pewnie chciałaby żebym je zjadła zanim się zepsuja

Re: (4) Mika(*), Tato(*), Mama(*), Szaronka (*)..co dalej?

PostNapisane: Pon kwi 22, 2019 14:29
przez jolabuk5
Marzenia11 pisze:siedzę w szafie w małym pokoju. Pół nocy miauczalam,bo chciałam do dużego. Ale tam jest obca. Podobno trochę w nocy wyluzowala w końcu i obie Duże się cieszą. Deedee
Ps. Wczoraj w tym małym pokoju dostałam kuja. Same nieszczęścia. D.

Wytrzymaj DeeDee, już niedługo wracacie do domu! :201461
Sabcia pocieszająca

Re: (4) Mika(*), Tato(*), Mama(*), Szaronka (*)..co dalej?

PostNapisane: Pon kwi 22, 2019 14:39
przez jolabuk5
Pamiętam, że dla mnie bardzo smutne było segregowanie rzeczy z mieszkania cioci. Robiliśmy to z moim ciotecznym bratem, jego Mama utrzymywała w swoich rzeczach wielki porządek, w szafie wszystko było ułożone w kosteczkę, a my musieliśmy rujnować ten porządek, tak jakbyśmy wychodzili z butami w jej życie, obdzierali z intymnosci... Bardzo smutne to było...