Strona 1 z 101

(4) Mika(*),Tato(*),Mama(*),Szarcia(*),Deesiu kocham Cię (*)

PostNapisane: Nie lut 17, 2019 11:35
przez Marzenia11
Rozpoczynam czwartą część historii moich futerek i mojej.
Nie dlatego, że życie toczy się dalej choć fakt, ono się toczy, a ja w nim bardziej z boku, tak jakby poza, odrealniona. Ale dlatego, ze dopóki żyję ja i/lub moje koty to będę pisała tę historię.

I znowu zacznę bez wstępu i opisów - tak jak poprzednie części... w ktorych tego pierwszego posta dotąd nie uzupełniłam...

Re: (4) Mikunia(**), Tato(**), Mamunia(**)ból łzy i tęsknota

PostNapisane: Nie lut 17, 2019 11:35
przez Marzenia11
rezerwacja na opisy bądź wspomnienia..

Obrazek ObrazekObrazek

Obrazek

Re: (4) Mikunia(**), Tato(**), Mamunia(**)ból łzy i tęsknota

PostNapisane: Nie lut 17, 2019 11:36
przez Marzenia11
LECZENIE DeeDee

Wydatki:

09.05.2019 - 1556zł - operacja, badania (rtg płuc, krew, test snap), leki
10.05.2019 - 130zł - wizyta pooperacyjna (kropl,owka dożylna, leki, Convalescence)
11.05.2019 - 94zł - wizyta pooperacyjna (kroplówka, leki)
12.05.2019 - 105zł - wizyta pooperacyjna (kroplówka, leki)
13.05.2019 - 184zł - wizyta pooperacyjna (kroplówka , leki + leki do domu)
18.05.2019 - 28zł - amylodyl (enzymy trwaienne)
18.05.2019 - 61zł - apteka (octanisept, ozonella na łapę)
20.05.2019 - 82zł - wizyta pooperacyjna (zdjęcie szwów, badanie, dwie saszetki)
24.05.2019 - 46zł - wet osiedlowa, leki solvertyl, karma wet
27.05.2019 - 150zł - wizyta internistyczna (problem z pyszczkiem, rtg 3szt, leki)
29.05.2019 - 133zł - wizyta onkolog (kroplówka, leki)
29.05.2019 - 70zł - mokra karma
30.05.2019 - 85zł - aoteka (bunondol i strzykawki insulinówki)
30.05.2019 - 14zł - apteka (płyn NaCl, zakraplacz, rękawiczki jednorazowe do Palladii)
05.06.2019 - 142zł- wizyta u onkolog bez DeeDee - leki
:arrow: 07.06.2019 - 20zł - apteka, ulgastran
:arrow: 07.06.2019 - 9zł - apteka , igły i strzykawki
10.06.2019 - 103zł - weterynarz Olsztyn, leki kroplówka
16.06.2019 - 11zł - apteka, podkłądy
11.06.2019 - 40zł - apteka, bunondol, insulinówki
17.06.2019 - 40zł - apteka, bunondol, insulinówka
:arrow: .06.2019 - 80zł - pkp
01.07.2019 - 500zł - przelew na konto Anonimowego Przyjaciela DeeDee - spłata długu

RAZEM: 3683zł


Wpływy:
pusiadanusia - 200zł
Anonimowy Przyjaciel DeeDee - 100zł
Blue (bazarek książkowy) - 84zł
aga66 - 50zł
jolabuk - 50zł
Blue (bazarek książkowy) - 196zł
pozostale bazarki - stan na 17.06 - kosmetyki: 193zł, torby - 210zł, sowy - 100zł
pusiadanusia - 150zł
Anna2016 - 50zł
ewwkrem - 20zł
Fundusz Onkologiczny - 400zł
majencja - 50zł
gusiek1 - 100zł
kasia.winna - 100zł
taizu - 100zł
Anonimowy Przyjaciel DeeDee - 100zł
BONObono - 500zł

RAZEM: 2753zł

Zestawienie kosztów leczenia, począwszy od operacji w czwartek 09.05.2019 - 13.05

Obrazek

paragon za płyny do kroplówek podskórnych robionych w domu

Obrazek
Obrazek

21.05 - Wizyta u onkologa - dwa paragony, bo część gotówka, a część karta:
Obrazek
Obrazek

20.05 - wizyta po operacyjna, zdjęcie szwów itp.

Obrazek

zakupy w aptece - leki na łapkę

Obrazek

amylodol

Obrazek

Kolejne paragony - do opisu:

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Re: (4) Mikunia(**), Tato(**), Mamunia(**)ból łzy i tęsknota

PostNapisane: Nie lut 17, 2019 14:41
przez Anna2016
Jestem

Re: (4) Mikunia(**), Tato(**), Mamunia(**)ból łzy i tęsknota

PostNapisane: Nie lut 17, 2019 19:00
przez aga66
Ja także Marzeniu jestem.

Re: (4) Mikunia(**), Tato(**), Mamunia(**)ból łzy i tęsknota

PostNapisane: Nie lut 17, 2019 20:57
przez jolabuk5
I my z Sabcią

Re: (4) Mikunia(**), Tato(**), Mamunia(**)ból łzy i tęsknota

PostNapisane: Nie lut 17, 2019 21:28
przez majencja
Bedę podczytywać

Re: (4) Mikunia(**), Tato(**), Mamunia(**)ból łzy i tęsknota

PostNapisane: Nie lut 17, 2019 21:35
przez Marzenia11
Dziękuję i witam wszystkich.
Dzisiaj pierwszy raz posprzątałam u siebie... ostatni raz 5 stycznia, tydzień przed feralną sobotą...
Z trudem odkurzyłam podłogi i zmyłam je, i trochę kocyki kotów... Pełno kłaków, łącznie ze ścianami..
Ból i tęsknota okropna. Ciągle się łapię, ze chcę zadzwonić do Mamy i zapytać, co robi, jak jej mija dzień, jaka jest pogoda w Olsztynie, co jadła na obiad, śniadanie...
Nie mam Mamy. Nie ma już Jej. Tak jak nie ma Miki i Taty. Od śmierci Miki minęły zaledwie 3 miesiące, a już kolejny cios.. co za życie..

Re: (4) Mika(**), Tato(**), Mamunia(**), ból łzy i tęsknota.

PostNapisane: Nie lut 17, 2019 21:46
przez ASK@
witamy się

Re: (4) Mika(**), Tato(**), Mamunia(**), ból łzy i tęsknota.

PostNapisane: Nie lut 17, 2019 21:50
przez MalgWroclaw
Oby przyszły spokojne dni.

Re: (4) Mika(**), Tato(**), Mamunia(**), ból łzy i tęsknota.

PostNapisane: Nie lut 17, 2019 22:16
przez Marzenia11
Może , kiedyś, oby... NIeprędko. Teraz pomaleńku żegnamy Szaronkę.. Wciąż licząc jeszcze na cud..

Re: (4) Mika(**), Tato(**), Mamunia(**), ból łzy i tęsknota.

PostNapisane: Nie lut 17, 2019 22:28
przez kwiryna
Jestem, czytam. I zycze powrotu do codziennosci.

Re: (4) Mika(**), Tato(**), Mamunia(**), ból łzy i tęsknota.

PostNapisane: Pon lut 18, 2019 19:35
przez Dorota
Powolutku...

Re: (4) Mika(**), Tato(**), Mamunia(**), ból łzy i tęsknota.

PostNapisane: Wto lut 19, 2019 12:09
przez Marzenia11
Czuję się coraz gorzej.. Im więcej słonca i ciepła wokolo tym bardziej mam świadomość, zę nie mam Mamy. I ze nigdy juz nie będę miała, nie będę się mogła do niej odezwać ani ona do mnie, nie zadzwonię, nie zobaczę, nie dotknę, nie przytulę..
To koszmar. Zamiast lepiej jest coraz gorzej i mam poczucie wpadania w otchłań..

Robię znowu badanie medyczne - tym razem na temat diet przemysłowych. Wczoraj rozmawiałam z kierownik apteki szpitalnej pewnego szpitala w Warszawie. Znamy się kilka lat, więc rozmawiamy tez na tematy prywatne. To co usłyszałam zmroziło mnie bardzo, po raz kolejny zresztą -wprost mi powiedziała, zę największa patologia w słuzbie zdrowia jest właśnie na oiomach. Są to oddziały bez jakiejkolwiek kontroli z zewnątrz, a leżący tam [pacjenci , często są nieprzytomni i poskarżyć się nie mogą. Generalnie punktem wyjścia jest to, ze pacjent na oiomie jest przeliczany na punkty TISSUE, czyli przyznawane przez NFZ za ktore potem oddział dostaje kase od NFZ. Że oiomy to biznes a nie miejsce gdzie głownym celem jest ratowanie życia człowieka..
Ona mi powiedziała, ze przyczyną silnej anemizacji Mamy w trakcie pobytu na oiomie może być zagłodzenie - mam sprawdzić ilości podawanego jedzenia. I to, czy Mama dostawała leki przeciwbólowe - bo ona jako kierownik apteki szpitalnej widzi, ze oiomy biorą leki znieczulające, do sedacji, natomiast przeciwbólowych bardzp mało, wychodząc z załozenia ze nieprzytomny nie czuje bólu...
I jeszcze kilka rzeczy uslyszałam -nawet jak teraz o tym pisze, to mi się słabo z emocji robi.

Dzisiaj zadzwonili z soru, na ktory Mama trafila w nocy, zę już jest przygotowana dokumentacja i mogę ją odebrać. Pewnie będę w poniedziałek.

Re: (4) Mika(**), Tato(**), Mamunia(**), ból łzy i tęsknota.

PostNapisane: Wto lut 19, 2019 14:19
przez majencja
Marzeniu nie daj się zwariować! Takie wyniki morfologii nie były wynikiem zagłodzenia tylko innych przyczyn!!! Morfologię oceniasz na podstawie nie tylko ilości hemoglobiny i erytrocytow tylko również innych parametrów również jak choćby MCV czyli objętości krwnki oraz HCT czyli stosunku krwinek do osocza. Każdy ma zapasy żelaza w wątrobie i sobie regeneruje na bieżąco aż do ich wyczerpania.