(4) Mika(*),Tato(*),Mama(*),Szarcia(*),Deesiu kocham Cię (*)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 21, 2019 17:33 Re: (4) Mika(*),Tato(*),Mama(*),Szaronka (*)..Deesiu kocham

Marzeniu, kciuki za wszystko, za Ciebie i długi dobry czas dla DeeDee.

megan72

 
Posty: 3476
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Wto maja 21, 2019 17:37 Re: (4) Mika(*),Tato(*),Mama(*),Szaronka (*)..Deesiu kocham

Kciuki wielkie, niech Wam będzie dane jeszcze dużo dobrego czasu. Pogłaszcz Deesię :201461
Kicia ? - 09'96 ['] Czarnulka 1.06.97 - 24.12.08 ['] Myszka 26.05.96 - 4.06.11 ['] Mrówcia 05/06'13-13.03.16 ['] Szarusia Agatka ? - 7.02.2018 ['] Kicia Liza 04/05'2000 - 29.05.2018 ['] Pusia '06/'07? -11.10.22 [']
Taki mały kot; taki wielki brak......

włóczka

 
Posty: 1376
Od: Sob kwi 25, 2009 16:43
Lokalizacja: miasto prządek / miasto zalewajki ;-)

Post » Wto maja 21, 2019 18:31 Re: (4) Mika(*),Tato(*),Mama(*),Szaronka (*)..Deesiu kocham

Dziękujemy za kciuki. Trzymajcie caly czas, bardzo Was proszę, bądźcie ze mną. To piekielny czas dla mnie, ciągle nowy wywrót w życiu. W realu zmagam się sama, niektore z was osoby już poznalam, a potrzebuję dużo sił..
Jakoś się boję - bo czekając na wynik DeeDee pomyślałam sobie, ze jak ona będzie miala raka to ja też.. I teraz to juz w ogole do d..py jest.
Wasze wsparcie i obecność dla mnie na wagę złota, oddechu na co dzień. Proszę bądżźcie ze mną nawet jak nic nie będę w stanie napisać.. Ale czytam.
Potrzebuję kciuków także w walce o nadanie sensu śmierci mojej Mamy. Już sporo wiem co zrobili, a nie powinni i czego nie zrobili a powinni lekarze i cały personel medyczny z Mamą na oiomie.. Mogła zyć, nie musiała już wtedy umierać.. I to też wymaga ode mnie sily.
I jeszcze kciuki za jak najszybsze doprowadzenie mieszkania do wynajmu i wynajem. czas upływa, zbliżają się wakacje, będzie to bardzo trudne wyzwanie..

DeeDee wczoraj zjadła trochę surowego kurczaka. W środku nocy przyszła do mnie się przytulić i spać... Nutka i Notka oraz Milenka mają wylizane łapy od wewnątrz/. Duży stres dla wszystkich. jakoś muszę te futerka moje pogodzić aby wszystkim dogodzić odpowiednio emocjonalnie :)
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto maja 21, 2019 18:32 Re: (4) Mika(*),Tato(*),Mama(*),Szaronka (*)..Deesiu kocham

Zaktualizowałam post z rozliczeniem.
Postaram się najpóźniej jutro wstawić paragony. Chyba ze ktoś wie w jaki sposób można wstawić skan na forum to wtedy zrobie to w pracy, bo jeszcze jestem...
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto maja 21, 2019 18:50 Re: (4) Mika(*),Tato(*),Mama(*),Szaronka (*)..Deesiu kocham

Kciuki za Was obie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60310
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 21, 2019 21:01 Re: (4) Mika(*),Tato(*),Mama(*),Szaronka (*)..Deesiu kocham


Zapraszam!!!!!!
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto maja 21, 2019 21:38 Re: (4) Mika(*),Tato(*),Mama(*),Szaronka (*)..Deesiu kocham

Marzeniu trzymaj się jakoś...nie wiem co więcej mogę napisać...myślami i serduchem jestem z Tobą i Twoją cudną kocią gromadką.
Z bazarków na razie nie wspomogę, ale może zakupy w zoo+? Zaraz po pierwszym dałoby radę, odezwij się na pw dobrze? Przytulam

SabaS

 
Posty: 4512
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Śro maja 22, 2019 11:06 Re: (4) Mika(*),Tato(*),Mama(*),Szaronka (*)..Deesiu kocham

DeeDee gorzej.. ale wczoraj dostała silne leki, może to tego konsekwencja? Nie chce jeść, ślini się okropnie, pluje tabletką i wygląda jak ostatnia bieda... Czy ktoś wie, czy to może być reakcja na thenakeron? Szukałam, ale samej ze zdenerwowania mi się trzęsą ręce i albo nie ma, albo nie umiem znaleźć informacji.. |Z drugie strony wet onkolog dala opakowanie leku na apetyt więc pewnie moze tak być. Wczoraj też dostała convenię..
Ja jestem narazie na neospasminie, ale chyba pól butelki już łyknęłam.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro maja 22, 2019 11:26 Re: (4) Mika(*),Tato(*),Mama(*),Szaronka (*)..Deesiu kocham

Neospasminy trza by było wiadro. Biedna kocina :?
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Śro maja 22, 2019 13:03 Re: (4) Mika(*),Tato(*),Mama(*),Szaronka (*)..Deesiu kocham

Trudno się doszukać informacji o ewentualnych skutkach ubocznych Theranecronu :(
Ale skoro Dee czuje się tak wyraźnie gorzej, zadzwoń może na Białobrzeską i poproś o możliwość rozmowy z wetką onkolog albo poproś żeby odezwała się do Ciebie mailowo czy telefonicznie gdy będzie miała chwilę, powiedz że wczoraj byłaś na wizycie a dziś kotka bardzo źle się czuje.
Bo może to normalna reakcja na wprowadzone nowe leki + stres wczorajszy, a może to coś co wymaga jakiegoś dodatkowego działania.
W tej całej historii chodzi o to by Dee czuła się dobrze jak najdłużej, jeśli to przewidywalne i przemijające pogorszenie, to spokojnie przetrwacie i tyle. Ale jeśli to coś co będzie trwało na tych lekach - to trzeba coś pomyśleć :(
I tu onkolog jest konieczna by się wypowiedzieć na ten temat.

Biedne jesteście :(

Blue

 
Posty: 23494
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Śro maja 22, 2019 13:09 Re: (4) Mika(*),Tato(*),Mama(*),Szaronka (*)..Deesiu kocham

Onkolodzy są na konferencji za granicą/. Mam onkolog za kilka dni napisac maila. Ja myślę, zę ona odreagowuje też stres. Martwi trochę brak apetytu, tzn ona coś tam zje z saszetki, ale mniej chętnie niż dotąd czyli do wczorajszej wizyty. Nic to. Wczoraj też było o tyle gorzej, ze byłyśmy kilka godzin, potem dosłownie ją wypuściłam w domu i od razu wyszłam na 10 godzin.... Ona jest bardzo ze mną związana tzn bardzo potrzebuje mojego dotyku, glaskania, obecności, upomina się wręcz o to wyraźnie, jak nigdy dotąd w zyciu.


Już tyle razy w ciągu ostatnich dni chwytałam za telefon aby zadzwonić do Mamy... Odruch, gdy mi jest bardzo źle, gdy mi skrajnie trudno.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro maja 22, 2019 14:57 Re: (4) Mika(*),Tato(*),Mama(*),Szaronka (*)..Deesiu kocham

Trzymamy kciuki :ok: :ok: :ok:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16114
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Śro maja 22, 2019 15:30 Re: (4) Mika(*),Tato(*),Mama(*),Szaronka (*)..Deesiu kocham

Za wszystkie kciuki ciepłe mysli itp dziękujemy !!!!

Dałam peritol. Przypomniał mi się patent w maśle. Jakoś się udało mimo protestu Dee. Potem wyszłam kupić jej saszetki które jadła, weterynaryjne. Plus śmietnikowe jedzenie któe jako jedyne i ostatnie jadła przed operacją czyli Felix w galaretce. Przyszłam, nmałożyłam do miseczki saszetkę - aż podeszła i zaczęła jeść, ale to są kawałki w sosie, a ona ma gluty śłiny ktore wpadają do miseczki, więc nie byłam pewna ile zjadła, ile zostało. Zresztą z saszetek w sosie to zawsze wyjadają tylko sos. Mimo zakazu wet dałam felixa - wychodzę z założenia, ze kot musi jeść. Jakąś 1/3 saszetki - weszłą do wersalki, wstawiłam miseczkę, zamknęłam w wersalce, słyszałam tylko jak miseczka jest przesuwana. Zjadła wszystko, ani grama galaretki nie zostało. Gluta też nie było. I siedzi w tej wersalce. Wyszłam na pocztę - teraz wróciłam, gdzieś jest nasikane, bo śmierdzi strasznie, ale nie mogę zlokalizować..
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro maja 22, 2019 15:31 Re: (4) Mika(*),Tato(*),Mama(*),Szaronka (*)..Deesiu kocham

Super ze zjadła :ok: dzielna kicia :ok:

Anna2016

 
Posty: 10455
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Śro maja 22, 2019 17:49 Re: (4) Mika(*),Tato(*),Mama(*),Szaronka (*)..Deesiu kocham

Dobrze, że coś je. Biedna kotunia i Ty Marzenki :cry:

aga66

 
Posty: 6131
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bestol, Google [Bot], makrzy i 261 gości