Witam,
Mam pytanie odnosnie zachowania naszego nowego przybysza.
Okolo 8msc temu sprawilismy sobie nowego czlonka rodziny, Devon Rexa. Niestety w tym samym czasie moja partnerka stracila prace, wiec mala byla nauczona, ze jest ciagle z kims w domu, tak przez 6 msc.
Ostatnio wrocila do pracy i kotek dawal sie nam we znaki wieczorami, po tym jak caly dzien spala. Zal nam jej bylo, wiec podejeloamy decyzje aby sprawic jej towarzysza.
Towarzysz jest juz u nas tydzien. Oczywiscie byly zgryzy, bo kotka nie byla zadowolona, do tego stopnia, ze maluch pierwsze 3 dni spedzil tylko w salonie. Teraz juz sypiaja razem i gonia po mieszkaniu
Problemem tylko jest temperament mlodego. Ktory uwielbia gadac i przez tydzien wymiauczal.tyle, co kotka przez 3 miesiace.
Miauczy podczas zabaw, serenady gdy tylko wchodzimy do kuchni. Na kolana/rece nie pasuje mi gdy my chcemy, a gdy on chce Najgorsze jest to, ze zaczyna sie tak o 5-6 rano.
Czy to klasycznie zachowanie kociaka z ktrorego moze wyrosnie ?
Przyznam, ze nie wiemy, bo nasza kotka byla przeciwienstwem. Przytulas, ktory od razu zlapal,ze od polnocy do 10 rano sie spi
Myslelismy aby kotki odizolowac i zabronic spania w lozku, ale ciezko bedzie oduczyc kotke, bo ona uwielbia.
Starsza kotka.ma 9msc, mlody 4msc2tyg.
Pozdrawiam