czy ktos leczył koci katar srebrem koloidalnym

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 30, 2019 13:50 czy ktos leczył koci katar srebrem koloidalnym

Witam,
Bardzo proszę o pomoc i sugestie jeśli macie dośwadczenia w leczeniu kotów z podejrzeniem kociego kataru. Czy ktoś podawał kotom srebro koloidalne, z jakim skutkiem?
mam ogromny problem z kotką, którą około półtora roku temu znalazłam w przydrożnym rowie jeszcze jako małe (na oko 3-miesięczne) kocie .
Niestety zwlekałam z zaszczepieniem jej (poprzez obawy związane z możliwością wystąpienia poszczepiennych procesów nowotworowych o jakich się pisze w internecie) a potem dlatego że podrzucono nam kolejną małą kotkę z kk i nie wiedziałam czy mogę w tych warunkach zaszczepić moją kotkę kiedy kiedy ta nowa z kk była na naszej posesji a moja kotka była wychodząca (zdania weterynarzy na ten temat były rozbierzne) i ostatecznie mojej kotki nie zaszczepiłam, czego dziś bardzo żałuję.
Pod koniec pobytu u mnie tej podrzuconej koteczki u mojej kotki zauwarzyłam zaczerwienienie spojówek, ale lekarz stwierdził że wszystko w porządku (koniec sierpnia) i bez leczenia wysłał nas do domu.

Od połowy listopada kotka zaprzestała wychodzić na zewnątrz, choć wczesniej codziennie bardzo się tego domagała. Jakiś czas potem już w grudniu zauwżyłam że ma chrypkę a potem dołączył się katar (nosek był mokry- wypływ surowiczy bez ropnego, ale kiedy jadła lub na mnie syczała słyszałam jak wysoko w nosku coś charczy).Jako że nie mam możliwości dowozu jej do weterynarza poszłam sama i dostałam synergal 50 mg 2x dziennie na 6 dni , po tym chrypa minęła ale katar wewnątrz noska do końca nie ustąpił.
Kilka dni było dobrze, aż któregoś dnia wybiegła za mną na dwór (wcześniej długo nie wychodząc) i do domu zdołałam ją sprowadzić dopiero po godzinie.
Kolejnego dnia wyczułam z jej pyszczka bardzo nieprzyjemny zapach. Korzystając z tego że byla u nas moja siostra zawiozłam ją do weterynarza. Temperatury brak , szmery w oskrzelach - dostała synergal - tym razem na 8 dni po 90 mg 2x dziennie.
Po odstawieniu 2 dni zapachu z pyszczka nie było i katar jakby trochę mniejszy, ale po 2 dniach wszystko wróciło.
Wezwałam innego weterynarza - w obsłuchu czysto, temperatury nie zmierzył, dał dożylnie steryd i amoxycylnę na 48 godz i jako kontynuację leczenia synergal - 50 mg 2 x dziennie na 5 dni. Pytałam czy pomoże skoro już w dwóch poprzednich podejściach nie pomógł, ale stwierdził że tak.
Po odstawieniu nadal nieprzyjemny zapach jest (być może z mnimalnie mniejszym natężeniem), katar w niezmienionej formie pozostał. Weterynarz stwierdził że to kalcywiroza, być może jestem laikiem ale ja żadnych owrzodzeń na języku nie zauważyłam, kot nie ma problemów z jedzeniem (je dość często, dość twardą karmę), nie ma temperatury. Jest trochę osłabiony , ale myślę że to kwestia dlugotrwałej prawie miesięcznej antybiotykoterapii amoxycyliną.
Mieszkam w bardzo małej miejscowości gdzie weterynarze specjalizują się głównie w leczeniu dużych gospodarskich zwierząt, nie mam samochodu żeby kota gdzieś dalej dowieść, niestety zlikwidowane też u nas komunikacją autobusową a boję się ją nieść kilka km pieszo w taką pogodę.
Ostatni lekarz, który ją leczył uważa że pomimo tego zapachu z pyszczka i kataru należy kota tak zostawić bo to kalcywiroza i tak ma być.
Ja bardzo to wszystko przezywam, nie wiem czy pozostawiając kota tak nie doprowadzę do rozwoju infekcji gdzieś niżej w oskrzelach, czy rzeczywście należy już nic nie robić bo taki jest przebieg tej choroby i nic się nie da zrobić? czy nie doprowadzę do śmierci zwierzęcia bądz jakichś komplikacji ?
Nalegałam na zrobienie wymazu z gardła bądz nosa, ale lekarz stwierdził że to zbędny wydatek i że to nic nie wyjaśni. Niewiem co mam dalej robić. Ostatnio zaczęła mi odmawiać jedzenia gotowanego drobiu i je tylko suche chrupki - przepuszczam że przez silny zapach chrupek, drobiu niczym nie doprawiam.)
Obecnie podaję engystol (wcześniej podawałam też beta glucan - ale nie widziałam większej poprawy), robię inhalację z majerankiem 1 raz dzienne , podaję bioprotect 1x dziennie i zastanawiam sie nad dołączeniem srebra koloidalnego doustnie, w tej chwili pryskam jej atomizerem na zewnątrz noska i do wnętrza jamy ustnej.
Czy mają Państwo jakiekolwiek doświadczenia w podawaniu kotu srebra koloidalnego , czy wolno to robić (czytalam że niszczy ono wirusa calcywirosy). Czy chrypka i katar wysoko w nosku rzeczywiście mogą pozostac nieleczone u takiego kota, czy raczej należałoby zrobic wymaz i byc może zastosować inny antybiotyk (jeżeli tak, to czy z gardła czy z noska i czy tylko na obecność bakterii czy także grzybów?).
Czy jeżeli jest to kalcywirosa, to zaszczepienie jej gotową szczepionką przy tej zmienności wirusa ma sens , czy jest możliwe zaszczepienie jej autoszczepionką przeciwko kociemu katarowi - czy w tym wypadku nie miałoby to sensu. Jakie są szanse że jej stan będzie po szczepieniu na kk stabilniejszy następnej zimy ?

Przepraszam za tak długą wiadomość, ale chciałam jak najlepiej oddać stan rzeczywisty kota.
Bardzo proszę o pomoc, czy mam zaufać ostatniemu weterynarzowi i pozostawić kota z chrypką i katarem bez leczenia i dalszej diagnostyki? czy taki katar wysoko ma prawo zimą być przy kalcywirozie i może pozostać nieleczony (obawiam się dalszej antybiotykoterapii po tych 20 dniach amoxycyliny).
czy mogę spróbować podawać srebro strzykawką do pyszczka? czy próbować szukac pomcy gdzie indzej ?

Z góry dziękuję za pomoc

pozdrawiam

Urszula

ula1

 
Posty: 1
Od: Nie wrz 30, 2018 4:48

Post » Śro sty 30, 2019 17:31 Re: czy ktos leczył koci katar srebrem koloidalnym

Kilkakrotnie leczyłam nawroty kaliciwirozy u kota srebrem koloidalnym. Podawałam kroplę na łyżeczce do pyszczka. Ilość naprawdę bardzo niewielka, srebro 50 ppm. Wystarczało podać 1 - 2 razy (np. rano i wieczorem) i efekt był już widoczny - objawy praktycznie ustępowały. Nie stosowałam przy tym żadnego antybiotyku ani leku przeciwzapalnego.

ropucha

 
Posty: 850
Od: Pt mar 15, 2013 23:54

Post » Śro sty 30, 2019 19:12 Re: czy ktos leczył koci katar srebrem koloidalnym

Tytek srebro dostawał do noska ,do każdej dziurki po kropelce 3 razy dziennie .
Efekt był dobry .
Pies który miał bakterie w nosie również dostawała oprócz leków dostawał srebro.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43917
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 30, 2019 19:14 Re: czy ktos leczył koci katar srebrem koloidalnym

a można do oczu to stężenie? Mamy chlamydie, niby zaleczone tymczasem, ale no..niby, już 3 razy się odradzały
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7115
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Czw sty 31, 2019 2:59 Re: czy ktos leczył koci katar srebrem koloidalnym

Moim zdaniem powinno się zrobić wymaz na bakterie i wirusy (herpes i calici), pomyślałabym też o wymazie na grzyby. I nie wiem, czy bym nie zrobiła też PCR na chlamydie (chlamydie nie wyjdą w zwykłym posiewie).
Jeśli to wirus, to żaden antybiotyk na niego nie pomoże. Antybiotyki podaje się tylko w przypadku powikłań bakteryjnych.
Jeśli wyjdą bakterie (towarzyszące bądź nie wirusowi, to bez znaczenia), to będzie od razu zrobiony antybiogram, który wskaże skuteczny antybiotyk.
Niech weterynarz się nie wygłupia, to Twoje pieniądze i Twój wybór.
Co do srebra koloidalnego, to do połykania nadaje się tylko niejonowe: https://www.youtube.com/watch?v=M9DRRRw3d90
Srebro jako lek wspomagający to dobry pomysł, ale jako główny lek będzie raczej za słabe. Zaś aby wprowadzić skuteczne leczenie, konieczne jest poznanie przyczyny choroby. Dlatego wymazy uważam za podstawę.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10678
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Czw sty 31, 2019 8:08 Re: czy ktos leczył koci katar srebrem koloidalnym

maczkowa pisze:a można do oczu to stężenie? Mamy chlamydie, niby zaleczone tymczasem, ale no..niby, już 3 razy się odradzały

Trudno znaleźć konkretne informacje o stężeniu podawanym do oczu, ale są np. takie krople weterynaryjne:
https://lekidlazwierzat.pl/pl/p/MICROME ... -oczu/1090
i w nich zastosowane jest srebro 25 ppm.

ropucha

 
Posty: 850
Od: Pt mar 15, 2013 23:54




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], MarcusAmany, RichardSpoon i 539 gości