Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
SabaS pisze:W takim stanie nie wypuszczałabym kota z domu. Jest narażony na masę niebezpieczeństw.
Mama_pixie pisze:RTG ma mieć robione jutro. A czy z krwi wyjdzie toksoplazmoza?
ewar pisze:Mama_pixie pisze:RTG ma mieć robione jutro. A czy z krwi wyjdzie toksoplazmoza?
Moje miały chyba robione z kału, ale głowy nie dam. Kotka była w lecznicowej klinice, kocurek był bezobjawowy, wrócił do domu. Piszę o toksoplazmozie, bo bardzo rzadko weci potrafią to wykryć. Był kotek na forum, którego chciano uśpić, bo FIP, okazało się, że ma toksoplazmozę. Podobno każdy objaw neurologiczny może na tę chorobę wskazywać. Nie chcę się wymądrzać, naprawdę. Rtg jednak najpierw, możliwe, że to jakiś uraz. Kciuki za dobrą diagnozę, to podstawa.
ewar pisze:SabaS pisze:W takim stanie nie wypuszczałabym kota z domu. Jest narażony na masę niebezpieczeństw.
Dokładnie. Może też to być problem neurologiczny, być może wskazujący na toksoplazmozę.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], magnificent tree, ryniek i 514 gości