Było już sporo wątków na podobny temat, ale wciąż nie znalazłam takiego, który rozwiewałby moje wątpliwości, więc zakładam własny
Chciałabym wybrać się na weekend do rodziców z moim kociakiem. Sęk w tym, że mały ma niecałe cztery miesiące, a u mnie jest dopiero od dwóch tygodni. Spotkałam się z opinią, że dobrze jest jak najszybciej zacząć przyzwyczajać koty do podróżowania, ale jak myślicie, czy to jeszcze nie za wcześnie? Maluch zaaklimatyzował się u mnie względnie szybko (pierwszego dnia natychmiast wyszedł z transportera i ani myślał się chować, tylko zwiedzał zaraz wszystkie kąty) i nie mam z nim żadnych problemów, ale nigdy jeszcze nie zabrałam go poza mieszkanie i zastanawiam się, czy to nie za wcześnie dla niego na taką przygodę.
Będę bardzo wdzięczna za opinie