Obniżone limfocyty, duży cholesterol i większa nerka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 19, 2019 12:52 Obniżone limfocyty, duży cholesterol i większa nerka

Bardzo proszę o pomoc w wyjaśnieniu czego powodem mogą być obniżone limfocyty i powiększona nerka ?
W przypadku pączka (jest pączkiem, waży ponad 6 kg) średnio podoba mi się teoria o niedoborach witamin z grupy B albo żelaza (żelazo sama podsunęłam, bo sama mam niedobory).
Robiłam kotce Babci pełną profilaktykę. Badania powtarzałam w sumie 3 krotnie, ponieważ za pierwszym razem w lecznicy wyszedł chłoniak- wyniki kosmiczne, w domu panika co robić ?! za tydzień po podaniu leku X powtórka krwi, ale poprosiłam o wysyłkę do zewnętrznego labu) i awantura w lecznicy. Trzecia krew rozszerzona zrobiona podczas badania USG (też wysłane do zewnętrznego i zrobione w innej lecznicy) są tak jakby podobne

Wyników pierwszych gdzie był owy chłodniak nie mam... pies je zżarl póki zdążyłam zrobić ksero....

Wynik 1 po podaniu leków p/z (kot zaczął załatwiać się poza kuwetą więc zabrali ją do veta):
Obrazek

Wyniki 2 zrobione tydzień później. Całodzienna głodówka do USG:

Obrazek
Obrazek

Trzustki jeszcze nie ma- lab wysłał je do Niemiec (co mnie trochę martwi)
Opis USG:

Opis zmian : Wątroba niepowiększona, normoechogenna, miąższ bez zmian, powierzchnia i krawędzie płatów regularne, zaokrąglone. Pęcherzyk żółciowy wypełniony, bez uchwytnych zmian w budowie. Układ żółciowy – prawidłowe dr żółciowe, układ naczyniowy wątroby –prawidłowe naczynia wątrobowe. Śledziona niepowiększona, miąższ bez zmian. Pęcherz moczowy miernie wypełniony, ściana ok 1,00-1,50 mm, śluzówka nieco hiperechogenna brak złogów. Nerka lewa rozmiarów prawidłowych ok 41,02mm x 28,08 mm, zróżnicowanie korowo-rdzeniowe zatarte, bez zmian w jej miąższu, delikatne poszerzone miedniczki nerkowe. Nerka prawa 37,30mm x 26,04mm, bez zmian w miąższu, różnicowanie rdzeniowo-korowe zatarte. Okolica trzustki prawidłowa. Żołądek nie wypleniony, bez uchwytnych zmian w budowie, widoczne odcinki jelit cienkich z niewielka ilością hiperechogennej płynnej treści, gazu, grubość ściany 1,7mm, prawidłowa ,bez uchwytnych zmian, budowa warstwowa zachowana. perystaltyka słabo widoczna,. Odcinek jelita grubego wypleniony płynna treścią, gazem, ściana o budowie warstwowej , bez uchwytnych zmian, okrężnica z mierną ilością nieuformowanej treści, gazu. Węzły chłonne bez uchwytnych zmian. Brak wolnego płynu w jamie otrzewnej.

Oprócz limfocytów to ten cholersterol !!! Jak go można obniżyć ?
Kotka jest na mokrym, chrupek ma niewiele, czasem dostanie mięso, a czasem sama się poczęstuje ciastem, chlebem wszystkim co uzna za godne do zjedzenia (to straszny żarłok), a czego się zapomni schować. Serniczek ! Och przepyszny ! :wink: do żarcia zawsze pierwsza nawet jak niedawno jadła.

Chikita

 
Posty: 6317
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Sob sty 19, 2019 20:43 Re: Obniżone limfocyty, duży cholesterol i większa nerka

Nie bardzo rozumiem całokształt tego co piszesz i Twoich obaw... Po pierwsze - z czyjego pomysłu kotka z nadwagą miała calodzienną głodówkę do usg? Ile ona była bez jedzenia? Bo mam obawy że dobę i wolałabym żebyś powiedziała że mniej :)

Po drugie- skąd Twoje obawy? Co wet na wyniki?
Cholesterol jest zupełnie normalny i nic z tym robić nie trzeba. Limfocyty są procentowo niższe bo czegoś innego jest więcej. Są rozne białe krwinki i je się zlicza procentowo. W sumie jest 100 %. Jesli monocytow będzie więcej bo będą doczegos bardziej potrzebne w danej chwili to z automatu czegoś innego będzie mniej.

Nerki nigdy nie sa takiej samej wielkości. Co wet na tą mniejszą? Bo wieksza jest wielkosci prawidlowej.Kotka miała kiedyś usg? Warto by je porównać.

W jakim wieku jest kotka?

Na pewno iniekcja z B12 jej nie zaszkodzi.

Blue

 
Posty: 23416
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Sob sty 19, 2019 22:19 Re: Obniżone limfocyty, duży cholesterol i większa nerka

Kotka ma ok 8-9 lat i jej dotychczasowa historia z vetami jest dość krótka, bo była tylko raz- na kastracje.
Kocie ostatni posiłek miało ok 21:00, a USG w graniach 15:00-16:00. Głodówka z pomysłu veta, co najmniej 12 godzin nawet jak kocie przy tuszy.

Z tymi nerkami to właśnie problem. Dwóch vetów i dwie opinie. Osoba, która robiła USG mówi, że są prawidłowe, że tak już jest, bo w ciele nie ma takich samych narządów, a z kolei druga coś tam duma, że ta druga to chyba za duża ( jeszcze lepiej, Ty wspominasz o mniejszej :roll: ).
Dla mnie wystarczy zwykłe chyba aby zacząć siać panikę.
Obie zgadzają się w jednej rzeczy: trzeba schudnąć. Tylko jak ? Fifkę odchudziłam z 7,5 kg i to był horror. Gryzienie, obrażanie się, drapanie. Zmienia się w mordercę kiedy jest głodna.

Cholesterol moje obie nigdy nie miały tak wysokiego. Tylko, że obie to troszkę chudsze były i są. Zbyt wysoki cholesterol to niedobrze. Nawet w reklamach mówią :wink:

Chikita

 
Posty: 6317
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Nie sty 20, 2019 16:27 Re: Obniżone limfocyty, duży cholesterol i większa nerka

Według mnie obie nerki są wielkościowo ok, generalnie mieszczą się w normach, które zaczynają się od 3.3cm. Kot domyślam się, że 6kg bardziej ze względu na tłuszczyk, nie gabaryty :)
Ale myślę, że warto zrobić mocz. Kot sika poza kuwetę, ma poszerzoną miedniczkę (w niektórych sytuacjach może to być fizjologiczne), cholesterol też czasem może przy chorobach nerek być podwyższony. Co prawda bezpośrednich zmian chorób ukł moczowego w tych badaniach nie widać, ale przez sam wzgląd na objawy warto zrobić (z oceną osadu i z UPC), tak dla pewności.

Yocia

 
Posty: 1597
Od: Sob sie 01, 2009 10:48

Post » Nie sty 20, 2019 19:26 Re: Obniżone limfocyty, duży cholesterol i większa nerka

Na te 6 kg składa się tłuszczyk. Gdyby ją przerobić na smalec wyżerki by było na tydzień.
Załatwianie się poza kuwetą dotyczyło qpy. Sikała normalnie, ale qpy zaczęły lądować pod drzwiami wejściowymi. I ze zwykłych qp zmieniły się w takie dość suche bobki. Czasem jej się zdarzało narobić w łazience skrupulatnie zakopując w ręcznik, ale to bardzo, bardzo rzadkie były przypadki. A pod drzwiami zaczęła robić nagminnie. Najpierw była kombinacja z kuwetami i żwirkami, ale to nic to nie dało. Potem przestała jeść i to był pierwszy widoczny sygnał, że coś jest nie tak.
Vet dał jakieś tabletki, które udawało się przemycić w pastach i po kilku dniach wszystko wróciło do normy.

Nie napisałam tam jednego. Było zrobione też RTG. Nic tam nie widać (oprócz tłuszczu).

Mocz próbowałam, ale nie udało mi się złapać. Bardzo rzadko widuje kota więc po tej akcji z chłoniakiem wszystko było w ekspresie. Chciałam dopilnować aby było zrobione to co chciałam. Mocz mógł zostać pobrany w lecznicy... mogłam na to wpaść...

Chikita

 
Posty: 6317
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Nie sty 20, 2019 22:21 Re: Obniżone limfocyty, duży cholesterol i większa nerka

A to przepraszam za błędne założenie :wink:
Rozumiem, że problem qpowy wrócił także do normy?

Yocia

 
Posty: 1597
Od: Sob sie 01, 2009 10:48




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: skaz i 208 gości