inatheblue pisze:mimbla64 pisze:Chikita pisze:mimbla64 pisze:Tak myślałam, wygląda to tak jakby kotka nie chciała w ogóle wchodzić na ten żwirek, a tym bardziej grzebać w nim.
Często słyszałam o takich problemach z silikonem.
Spróbuj delikatnego bentonitu, np takiego:
https://www.zooplus.pl/shop/koty/zwirek ... irek/32975I zobacz, czy nie będzie zmiany.
Używam GG i jest rewelacyjny. Delikatny, dobrze wiąże i perfekcyjnie zbryla, ale ma jeden wielki minus- pyli niesamowicie.
Jest też wersja Master- z drobinkami silikonu. Silikonu jest bardzo niewiele więc nawet królewskie łapki go nie poczują.
Napisałam o nim, bo poleca go znana mi behawiorystka przy problemach kuwetowych.
Hm, może faktycznie warto dać z nim jedną kuwetę (chłopak na co innego niż silikon na pewno się fochnie).
całe lata korzystałam z benka compakt i uwazałam za najlepszy żwirek świata- w sensie, że u dla mnie, bo świetnie zbrylał, a widziałam też, że wszystkim kotm bardzo pasił. Jedyna wada- pylił jednak dośc mocno. 2-3 miesiące temu ktoś polecał GG i własnie, że nie pyli, postanowiłam spróbować i jest rewelacyjny, ale ja używałam 2 golden master i golden white. Zdetrenizowały Benka.
A z silikonem mam takie doświadczenia u maluchów, kociaki były jakies 2-3 tygodnie na Benku, potem koleżanka postanowiła je przyzwyczajać do czegoś innego i stanęła 1 kuweta z silikonem. Z 4 tylko 2 czasami robiły tam siku, i tyle.
A jeszcze jedno- masz odpowiednio dużą kuwetę? Bo może małej za mała? Z punktu widzenia ludzkiego moze wydawać się wieeeelka, ale kot moze miec na ten temat inne zdanie.