Pierdzący smrodliwie kot :-)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 05, 2019 20:48 Pierdzący smrodliwie kot :-)

Baśka - kot 2-4 letni (z przytuliska Bałogonki)

problem z kupami był

lamble - wytłuczone (ponowne badanie wykazało 0 lamblii i innych)

rzadkie kupy - podziałał nifuroksazyd i zmiana jedzenia

pod koneic sierpnia jak do nas przyszła jadła gastrointestial z royala - kupy były ładne i nie śmierdziało (chyba :-P)

potem sensible - właśnie ze względu na kupy

teraz znów gastro - kupy unormowane

ale pierdzi ;-P

I śmierdzi

nie śmierdziało jedynie na nifuroksazydzie (kupy też smierdzą - te twarde też - rzadka to juz był koszmarek zapachowy)

dostawała jeszcze jakieś smaczki bezzbożowe ale zrezygnowałam

je jeszcze saszetki aplawsa bezzbożowego i wołowinę (po ok 50g dziennie jeden rodzaj tzn albo albo)

dostała probiotyki jeszcze ale juz nie chce jeść mokrej karmy z nimi - drugi kot je zjada

na co zwrócić jeszcze uwagę?

i tak do weta idę :-) Tyle ze znów bez Baski bo ona taka bardzo nieobsługiwalna jest - choć jak trzeba będzie to na siłe zapakuję.

magoska_

 
Posty: 1756
Od: Nie lis 07, 2004 13:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 05, 2019 23:26 Re: Pierdzący smrodliwie kot :-)

Spróbuj przynajmniej raz dziennie dawać surowe mięso.
Gazy u kotki mogą być powodowane nietolerancją na jakieś składniki, warto wprowadzić dietę eliminacyjną, by się przekonać, co jej nie służy. Karmy dla alergików są jednoskładnikowe (jeden rodzaj mięsa), mało dodatków, trzeba sprawdzać.
Wiem, co to nieobsługiwalny kot, ale kiedy nadarzy się okazja do weta, zbadaj krew w pełnym zakresie, także w kierunku trzustki. Na razie można zanieść kupę do zbadania nie na robale, ale czy prawidłowo trawi, tj na wydajność trypsyny i ewentualnie posiew.
Na takie badanie trzeba dowieźć szybko do labu, w ciągu 2 godzin i nie wkładać wcześniej do lodówki . W Warszawie robią to całodobowo na Wita Stwosza 30.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14678
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie sty 06, 2019 1:00 Re: Pierdzący smrodliwie kot :-)

Lamblie niszczą jelita a ich regeneracja trochę trwa. Prócz badań mogę poradzić podawanie Espumisanu w kroplach dla niemowląt. Pomogą odgazować jelita i przyniosą ulgę kotu. Musi czuć dyskomfort.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55356
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Nie sty 06, 2019 16:52 Re: Pierdzący smrodliwie kot :-)

Dzięki dziewczyny

jutro zanabędę ten espumisan i jednak do weta mimo wszystko się przejadę niech zeby sprawdzi i badania krwi zrobi bo i z paszczy jedzie jak z fermy kur.

magoska_

 
Posty: 1756
Od: Nie lis 07, 2004 13:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 06, 2019 16:59 Re: Pierdzący smrodliwie kot :-)

Zrób faktycznie badania. Może coś tam jej leci. Tym bardziej że paszcza capi. Lamblioza to trudny temat. Moja córka 2 lata dochodziła do siebie po wyleczeniu. Była na diecie. Wszystko musiało być świeże i gotowane na bieżąco. Brała florę i jakieś leki dodatkowo. Ale wyszła. Koty to też delikatne stwory.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55356
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Nie sty 13, 2019 22:01 Re: Pierdzący smrodliwie kot :-)

A możeby tak podrążyć skąd te problemy z konsystencją kupy i spróbować ją uregulować bez gastrointestinalu, którym karmisz. Gastrointestinal to uboga w składniki odżywcze potrzebne kotu karma zawierająca same węglowodany. Zagęszcza kupę nawet jak nie jest wyleczona przyczyna problemu, o czym wet, który ją mi zaproponował nie raczył poinformować.

Jeden z moich kotów wzięty półtora miesiąca temu ze schroniska z przewlekłą wodnistą biegunką miał na tej karmie dużo lepsze kupy z wyglądu - wet był z siebie zadowolony, bo jeszcze lamblie niby wytłuczone - nie znaleziono ponownie cyst w kale. Ja dzięki podpowiedziom z Miau postanowiłam dalej pociągnąć temat. Zrobiłam kotu najdokładniejsze jakie istnieje badanie kału - badanie PCR, profil biegunkowy w Idexx-ie. Wyniki przyszły parę dni temu, okazało się, że kot nadal ma lamblie, do tego clostridium i koronowirusa. Kosztowala mnie ta przyjemność 420 złotych plus 40 zł dla kuriera z Idexx-u, ale przynajmniej wiem na czym stoję i można wreszcie rozpocząć właściwie nacelowane leczenie. Mam nadzieję, że po nim da się kota karmić wartościowym jedzeniem bez sensacji jelitowych.
„ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty. ” (Albert Schweitzer)

Norma0204

Avatar użytkownika
 
Posty: 1085
Od: Wto sie 18, 2015 16:55
Lokalizacja: Gliwice Zabrze

Post » Pon sty 14, 2019 21:59 Re: Pierdzący smrodliwie kot :-)

jest lepiej - probiotyków kocich nie daję bo nie chce jesć z nimi karmy. dostaje probiotyki dla niemowlaków. Kupa już nie smierdzi (przynajmniej za bardzo :-P) i baki sie nie pojawiają. Córka jak ją delikatnie obejrzała to ma zaczerwienone dziasła - czyli pewnie coś z zapaleniem. Zrobię zdjecia i do weta zawioze pokazać - może coś da żeby nie trzeba było smarować tych dziąseł bo sobie nie da tego zrobić.

magoska_

 
Posty: 1756
Od: Nie lis 07, 2004 13:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 16, 2019 10:32 Re: Pierdzący smrodliwie kot :-)

U nas najlepiej sprawdzał się zwykły Lakcid w ampułkach do rozrobienia. Należy pamiętać by zalać go lekko ciepłą wodą i pozwolić postać kilka minut by obudził się. Moje niektóre nawet z łyżki spijały.

Kciuki nieustające :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55356
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: dino&felek, Google [Bot] i 139 gości