Strona 7 z 18
Re: Koty z działek, bardzo potrzebna karma! Okolice Piaseczn
Napisane:
Wto lip 30, 2019 20:52
przez kwiryna
Re: Koty z działek, bardzo potrzebna karma! Okolice Piaseczn
Napisane:
Wto lip 30, 2019 22:33
przez Madie
Rudalia, jaka karma będzie najlepsza ? Dasz mi adres do wysyłki na pw?
Druga sprawa ze tak od połowy września pewnie mogę się z Tobą raz przejść/przejechać na działkę. Postaram się wtedy raz w tygodniu pomagać na miejscu jako Karmiciel. Z Józefosławia tez tak daleko nie ma.
Re: Koty z działek, bardzo potrzebna karma! Okolice Piaseczn
Napisane:
Śro lip 31, 2019 1:43
przez rudalia
Madie, dziękuję serdecznie za pomoc w obu kwestiach!
Koty jedzą Smillę (chrupki i puszki, wersję normalną i Mrrrau). Już wysyłam pw. Jeszcze raz ogromnie Ci dziękuję!
Re: Koty z działek, bardzo potrzebna karma! Okolice Piaseczn
Napisane:
Śro sie 14, 2019 15:14
przez rudalia
Madie , bardzo dziękuję za 60 puszek Butchers, przepraszam, że dopiero teraz.
Futrzak przeprowadzający inspekcję paczki.
Carmen201 , serdecznie dziękuję za pomoc finansową!
Re: Koty z działek, bardzo potrzebna karma! Okolice Piaseczn
Napisane:
Pt sie 16, 2019 19:04
przez rudalia
Utworzyłam wydarzenie na fb i zbiórkę na rzecz kotów. Proszę o udostępnienie!
Link do wydarzenia :
https://m.facebook.com/events/2349189555298215I do zbiórki :
https://pomagam.pl/kotychylice
Re: Koty z działek z okolic Piaseczna. Zbiórka i wydarzenie
Napisane:
Śro sie 21, 2019 15:56
przez rudalia
Re: Pogryziony kot z wielkim wrzodem na szyi! Okolice Piasec
Napisane:
Śro sie 21, 2019 17:06
przez jolabuk5
Udostępniłam. Z kotem nie mam jak pomóc
Re: Pogryziony kot z wielkim wrzodem na szyi! Okolice Piasec
Napisane:
Śro sie 21, 2019 17:46
przez rudalia
Dziękuję! Wrzuciłam apel na Koty na fb, mam nadzieję że może znajdzie się ktoś z okolicy kto będzie mógł z nim pomóc. Niestety obydwie fundacje z którymi się kontaktowałam odmówiły.
Re: Pogryziony kot z wielkim wrzodem na szyi! Okolice Piasec
Napisane:
Śro sie 21, 2019 18:07
przez tabo10
Złap kota i wezwij Eko Patrol.Na Paluchu muszą mu pomóc. Albo złap i daj mi znać.Postaram się pomóc,jeśli go dowieziesz i zabierzesz po wszystkim. Zostawienie kota w takim stanie,to znęcanie się!
Re: Pogryziony kot z wielkim wrzodem na szyi! Okolice Piasec
Napisane:
Śro sie 21, 2019 18:40
przez rudalia
Kot mi nie ufa, nie złapię go ręcznie. Nie zna mnie na tyle. Ja nie dysponuję klatką łapką i nie mam samochodu, jestem skazana na komunikację miejską.
Re: Pogryziony kot z wielkim wrzodem na szyi! Okolice Piasec
Napisane:
Czw sie 22, 2019 7:59
przez tabo10
Ja też nie mam swojej klatki-łapki. W razie potrzeby wypożyczamy.Ty też możesz.Też nie mam samochodu. Jadę autobusem,taksówką lub błagam znajomych o podwózkę.
Robienie zdjęć kotu i mówienie,że się nic nie może w niczym mu nie pomoże!
Mogę załatwić leczenie kotu,nic nie zapłacisz,jeśli go dowieziesz.Jeśli tylko sobie piszesz tu i czekasz na cud,nie pomogę.
Re: Pogryziony kot z wielkim wrzodem na szyi! Okolice Piasec
Napisane:
Czw sie 22, 2019 8:11
przez ASK@
Mam łapkę ale za daleko jestem. Ciężka jest i noszę ją na spore odległości. Mimo ,że mąż ma auto to często go nie ma. Więc uprawiam żebry po znajomych i taryfiarzach i po wetach. Bo moja, bywa, że mnie podwozi jak ma dyżur. Pies drapał wstyd. Najwyżej mi odmówią.
Było i tak ,że woziłam dziki złapane w Otwocku autobusem do warszawskiej Koterii.
Nasza alix76 wypożycza łapki i kenele. Napisz do niej.
Pożycz łapkę i spróbuj go złapać. Nie czekaj. Jemu należy pomóc. Zmień tytuł wątku i poproś o sprzęt i ew transport. Leczenie już masz.
Do tego czasu (złapania i zawiezienia do weta) możesz podawać mu antybiotyk Unidox w karmie. Doskonale sprawdza się przy takich cudach.
Kciuki
Re: Pogryziony kot z wielkim wrzodem na szyi! Okolice Piasec
Napisane:
Czw sie 22, 2019 20:48
przez rudalia
tabo10 pisze:Ja też nie mam swojej klatki-łapki. W razie potrzeby wypożyczamy.Ty też możesz.Też nie mam samochodu. Jadę autobusem,taksówką lub błagam znajomych o podwózkę.
Robienie zdjęć kotu i mówienie,że się nic nie może w niczym mu nie pomoże!
Mogę załatwić leczenie kotu,nic nie zapłacisz,jeśli go dowieziesz.Jeśli tylko sobie piszesz tu i czekasz na cud,nie pomogę.
Napisałam pw.
Re: Pogryziony kot z wielkim wrzodem na szyi! Okolice Piasec
Napisane:
Pt sie 23, 2019 15:42
przez rudalia
Dzisiaj na karmieniu nie spotkałam żadnego kota.
Dwie fundacje wyraziły ostrożne zainteresowanie, tzn. nic nie obiecują ale może spróbują pomóc. Jutro wieczorem mam mieć klatkę.
Re: Pogryziony kot z wielkim wrzodem na szyi! Okolice Piasec
Napisane:
Pt sie 23, 2019 18:24
przez ASK@
Noś ze sobą unidox i daj kocurkowi jak go spotkasz.
Drąż temat pomocy fundacji. Nie można go zostawić.