Walka o życie Toli - rozliczenie str 1

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 23, 2019 5:49 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 1

O rany... trzymam i ja :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Sally (*) 12/2009
Milton (*) 8/2016

Obrazek
Amy

Obrazek
Sam i Frodo

CatnipAnia

 
Posty: 107
Od: Pt sie 19, 2016 15:25

Post » Śro sty 23, 2019 6:16 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 1

Bardzo dziękuję w imieniu Jaspis za kciuki! Nie miałam od niej żadnych wieści w nocy i traktuję to jako dobrą informację :)
Niech sobie poleży w szpitalu, odpocznie, da siebie zaopiekować.

Widziałam Tolę przed wyjazdem do szpitala, wygląda kwitnąco :)
To chyba bedzie miniaturowy kotek, ale poza tym że jest mikroskopijna to już bardzo proporcjonalna.
Jak się patrzy na nią to już serce nie pęka tylko sie mysli: co za slodki cudaczek :)
Urody Tola jest niezwyklej :)

Teraz niech tylko jej Pańcia odpocznie i sił nabierze :ok:

Blue

 
Posty: 23416
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Śro sty 23, 2019 8:02 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 1

Dużo zdrowia i kciuków za Jaspis i Tolę! Dzielne dziewczyny obie :)
Obrazek

Malk

Avatar użytkownika
 
Posty: 9959
Od: Pon paź 01, 2007 18:30
Lokalizacja: Oslo, NO

Post » Śro sty 23, 2019 8:03 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 1

Jaspis, może czytasz na telefonie wątek, więc coś poradzę :wink:
przygotuj się, bo jak ktoś zauważy ślady po zadrapaniach, może się zainteresować i próbować zmyć Ci głowę.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46709
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro sty 23, 2019 8:50 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 1

Najmocniejsze kciuki. Za Jaspis i za wszystko razem. Niech się poukłada jak trzeba :ok:

Zazusia

 
Posty: 2534
Od: Pon lut 21, 2005 9:50
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Post » Śro sty 23, 2019 8:51 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 1

:ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72499
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro sty 23, 2019 9:26 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 1

Ojej, zmartwiłam się ale jestem z ciepłymi myślami przy Tobie Jaspis i z ogromem kciuków :ok: :ok: .
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7320
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Śro sty 23, 2019 11:01 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 1

Trzymam! :ok: :ok: :ok:

Tundra

 
Posty: 3266
Od: Śro sie 27, 2014 9:32

Post » Śro sty 23, 2019 12:04 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 1

Czytam, czytam, tylko z pisaniem mi nie po drodze. Mam nadzieję że szybko mnie wypuszczą. Tola została sam-na-sam że swoją właścicielką, która mimo dobrych intencji nie zawsze nadaje się do każdego zadania. Ale nie da sobie wytłumaczyć, że pożyczenie Toli Blue to dobry pomysł.
Co do zadrapań na rękach, spokojnie. Odkąd mam ochraniacze, narażam tylko palce i szyję. Ręce się dawno zagoiły i nie zwróciły niczyjej uwagi. Z resztą, lekarze tak poszarpali mi ręce, jak Tola nigdy.
Mam już dość tego szpitala. Oby mnie szybko wypuścili...

Jaspis

 
Posty: 128
Od: Nie gru 23, 2018 17:29

Post » Śro sty 23, 2019 12:14 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 1

Oby. Myśl pozytywnie i łap spokój, to na pewno pomaga dziecku.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46709
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro sty 23, 2019 13:13 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 1

Zdrowia i snu, ile sie da, trzymajcie sie cieplo.
Z tego, co napisalas, ochraniacze rownie pozyteczne bylyby w hotelu sieci NFZ ;).

FuterNiemyty

 
Posty: 3480
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Śro sty 23, 2019 13:34 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 1

ogromne kciuki za dwupak i Tolę :ok: :ok: :ok: :ok:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15035
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sty 23, 2019 14:09 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 1

Jaspis pisze:Ale nie da sobie wytłumaczyć, że pożyczenie Toli Blue to dobry pomysł.

W sumie trochę się nie dziwię, jeszcze Blue nie odda! :wink:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46709
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro sty 23, 2019 15:22 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 1

Ja też trzymam kciuki bardzo mocno. Dużo zdrówka!

Agwena

 
Posty: 803
Od: Sob maja 19, 2018 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sty 23, 2019 15:24 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 1

Właśnie zajrzałam i.... ojej! Jaspis, trzymaj się, odsypiaj, ile możesz, żadnych stresów. Kciuki przeogromne za Ciebie x2. I za Tolę, żeby opiekę właścicielki zniosła dzielnie :P
Blue, kicia jest fantastyczna, zdjęcia boskie :1luvu: :1luvu: Odwaliłyście z Jaspis robotę stulecia :)
Pozdrowionka i myślę o Was tak pozytywnie, jak się tylko da :ok: :ok: :ok:

Marmolada18

Avatar użytkownika
 
Posty: 1395
Od: Pt sie 24, 2018 10:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: skaz i 203 gości