Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Blue pisze:Gdy ostatnio widziałam się z Jaspis, aczkolwiek to było ze 2 miesiące temu pewnie albo i trzy - to u niej ok, Tola z właścicielką nadal we Wrocławiu, ale jakoś niedawno przed naszym spotkaniem Jaspis tam u nich była z wizytą. Tolcia podobno zdrowa, szczęśliwa i zaopiekowana. Nadal taki wariatuńcio - to już jej zostanie - ale że ma dużo większy teren i więcej osób do zajmowania się księżniczką - to stało się to jej urokiem
Tak więc choć nie mam wieści z ostatnich dni, w tym całym zamotaniu ostatnich tygodni moje kontakty towarzyskie leżą i cichutko już tylko kwiczą - to jest ok
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kotcsg i 265 gości