Pozwoliłam sobie wbić się do Tolci. Ranyyyyyy Patrząc na nią teraz trudno uwierzyć, że niedawno to była tylko kupka kości.
Tolcia jest cudnie mięciutka w dotyku. Nie jest całkiem łysa - jest niczym mocno ruszająca się ciepła brzoskiwnka
Czyste kocie szaleństwo. Niestety nie chciała siedzieć na kaloryferze, wiec ciężko o porównanie wielkości. Dodatkowo ciężko tej ilości energii było zrobić zdjęcia.
Kiedyś
Na tych samych kafelkach
Tłusty mieciutki brzuszek
Szaleństwo podczas mordowania poduszek
Kiedyś mieściłaby się w tej dziurze rogala. Jak wiemy jak wygląda taki rogal, to nadal widać, że nie ma tu za dużo kota. No, ale na jednym reku już by się słabo mieścila.
Ostatnio edytowano Sob maja 25, 2019 1:55 przez
gusiek1, łącznie edytowano 4 razy