Walka o życie Toli - rozliczenie str 1

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 22, 2020 14:20 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 1

Co u Dziewczyn?
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4540
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 22, 2020 15:05 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 1

Bardzo często myślę o Toli i Jaspis .
Blue, gusiek1 - macie odrobinę wiadomości co u nich słychać ??? :D
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7320
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Wto gru 22, 2020 15:09 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 1

Też bym się chętnie dowiedziała. :)
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34184
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Wto gru 22, 2020 15:12 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 1

Gdy ostatnio widziałam się z Jaspis, aczkolwiek to było ze 2 miesiące temu pewnie albo i trzy - to u niej ok, Tola z właścicielką nadal we Wrocławiu, ale jakoś niedawno przed naszym spotkaniem Jaspis tam u nich była z wizytą. Tolcia podobno zdrowa, szczęśliwa i zaopiekowana. Nadal taki wariatuńcio - to już jej zostanie ;) - ale że ma dużo większy teren i więcej osób do zajmowania się księżniczką - to stało się to jej urokiem :)
Tak więc choć nie mam wieści z ostatnich dni, w tym całym zamotaniu ostatnich tygodni moje kontakty towarzyskie leżą i cichutko już tylko kwiczą - to jest ok :)

Blue

 
Posty: 23416
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Wto gru 22, 2020 15:14 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 1

Dobre wieści :D
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34184
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Wto gru 22, 2020 15:58 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 1

Dziękuję Blue <3 :D
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7320
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Wto gru 22, 2020 16:02 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 1

Blue pisze:Gdy ostatnio widziałam się z Jaspis, aczkolwiek to było ze 2 miesiące temu pewnie albo i trzy - to u niej ok, Tola z właścicielką nadal we Wrocławiu, ale jakoś niedawno przed naszym spotkaniem Jaspis tam u nich była z wizytą. Tolcia podobno zdrowa, szczęśliwa i zaopiekowana. Nadal taki wariatuńcio - to już jej zostanie ;) - ale że ma dużo większy teren i więcej osób do zajmowania się księżniczką - to stało się to jej urokiem :)
Tak więc choć nie mam wieści z ostatnich dni, w tym całym zamotaniu ostatnich tygodni moje kontakty towarzyskie leżą i cichutko już tylko kwiczą - to jest ok :)




Suuuper. Pozdrowienia dla Jaspis.
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4540
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa


Post » Wto lut 02, 2021 19:34 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 1

Fajnie, ze jednak rodzaj happy endu.
Mam nadzieję, że dla psa który był w tym mieszkaniu też sie to wszystko dobrze skończyło. Chodzi mi cały czas po głowie, co się z nim stało.

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Wto lut 02, 2021 20:41 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 1

Z moich wieści z tamtej wizyty - dobrze wyszedł na zmianie domu, żyje i ma się dobrze. Przy czym Jaspis Tolę widziała, o losie Aresa jest tylko poinformowana, jednak nie sądzę by ją w konia robiono, a ja przekazuję co wiem od niej, więc nie jestem w stanie powiedzieć nic więcej. Pytałam o niego, ale tu już nie pisałam jako że nie mam wieści z pierwszej ręki.

Blue

 
Posty: 23416
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Śro lut 03, 2021 21:17 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 1

A jak Jaspis i Tola?
03.07.2010 ['] Prezes. Kocham Cię.
26.11.2020 ['] Murziłka
12.05.2022 ['] Tiger
22.03.2024 ['] NW SP Dongalas Glitne DSM


Dom bez kota jest jak człowiek bez duszy... Nie ma w nim życia.

Prawdziwa miłość nie potrzebuje słów. Albo milczy. Albo MRUCZY!

wistra

 
Posty: 9372
Od: Nie paź 08, 2006 17:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 03, 2021 23:02 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 1

Nie mam nowych wiadomości od grudnia, gdy pisałam co u Toli kilka postów wyżej.
Zakładam że gdyby u Jaspis źle się jakoś działo mocno to by pewnie dała znać bo wie ze może na moją pomoc liczyć. Gdy ostatnio rozmawiałyśmy - mieszkała sobie tam gdzie się wyprowadziła, ma trzy śliczne koty :), pracowała w zawodzie wyuczonym. Niestety ostatnio tyle się dzieje w moim życiu że przez ostatnie miesiące trudno mnie nazwać duszą towarzystwa. Liczę że na wiosnę rozkwitnę w tym temacie ;)
Często o niej myślę - ale zwykle jestem wtedy w pracy, w autobusie albo jest północ :oops:

Blue

 
Posty: 23416
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw gru 01, 2022 13:09 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 1

Hej dziewczyny,

Odkopuję wątek bo mamy rzęsistkownicę.
Na stanie 2 Brytki. Zarażona młodsza.

Po wielkich bojach mam już poporcjowany lek - Trichonidazol na oba kotylion jak o nim poczytałam to ja chyba nie chce go im podać. Boję się o te neurologiczne powikłania i toksyczność dziadostwa.

Podpowiecie please jak z tym Spatrixem?
Widzę, że można go chyba jeszcze zamówić na podanych stronach.
A może znacie kogoś kto ma dostęp?

PS biegunka od okolo 2 miesiecy. Tyle trwało znalezienie przyczyny….

Wisienka1000

 
Posty: 2
Od: Czw gru 01, 2022 13:03

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5, skaz i 245 gości