Strona 4 z 5

Re: Bardzo silna anemia :(

PostNapisane: Czw sty 31, 2019 10:47
przez Sylwia89
Blue czy jest coś, co jej pomaga? Co jej podajecie?

Re: Bardzo silna anemia :(

PostNapisane: Czw sty 31, 2019 11:18
przez Blue
Bez sterydu by nie przeżyła tygodnia. Był okres że musiała być wspomagana dodatkowo cyklosporyną.
Obecnie po wprowadzeniu Gabapentinu cyklosporynę mogliśmy odstawić.

U niej jest to czysta reakcja autoagresywna. Na codzień ladnie hamowana sterydem ale stres w postaci nieobecności jej ukochanego pana przełamuje wszelkie blokady i po 4-5 dniach jego nieobecności hematokryt w jeden dzień z normy spada jej do 8-6 %.

Re: Bardzo silna anemia :(

PostNapisane: Czw sty 31, 2019 11:24
przez Sylwia89
wczoraj było u nas 3 letnie dziecko, bardzo żywe, trochę go gonił a Syriusz uciekał ale potem przyszedł do niego i siedział obok, w ogóle jest bardzo towarzyski, więc chyba gdyby mu przeszkadzało/bał się np hałasującego dziecka, to by poszedł do innego pomieszczenia...?

dr Łukaszewska zaleciła jeszcze dziś rozmaz u swojej uczennicy w Poznaniu, na 14 jedziemy.

Re: Bardzo silna anemia :(

PostNapisane: Czw sty 31, 2019 16:28
przez Sylwia89
Wracamy z nową nadzieją. We wtorek możemy mieć biopsje i jeżeli kocie siły na to pozwolą, to się zdecydujemy. Z transfuzją jeszcze czekamy, pani doktor porobi rozmazy i będzie w kontakcie z doktor Łukaszewską. Codziennie kontrolna morfologia. Trzymajcie kciuki.

Re: Bardzo silna anemia :(

PostNapisane: Czw sty 31, 2019 21:15
przez Sylwia89
ciągle pod górkę, mamy grupę krwi B

Re: Bardzo silna anemia :(

PostNapisane: Czw sty 31, 2019 21:42
przez Blue
Będziecie brali krew od dawcy czy z banku? Gdyby z banku i nie mieliby na stanie to warto uderzyć z prośbą do hodowcow ras u których ta grupa często występuje.
Ale mam nadzieję że będą mieli w banku bo przy silnych niedokrwistosciach autoimmunologicznych krew poddana procesowi konserwowania podobno daje mniejsze ryzyko wstrząsu.
Nie wiem ile w tym prawdy ale gdy raz Czarna miała kryzys straszny a bank krwi swiecil pustkami to choć miałam dawcę to żaden z wetow doswiadczonych w podawaniu krwi nie chciał zrobić transfuzji z kota do kota tłumacząc sie zwiekszonym ryzykiem wstrzasu.
Musieliśmy czekać aż bank dawcę wyssie, krew podda całej procedurze, schlodzi i przywiezie.
A kot z hematokrytem 6 %, bez białych krwinek i płytek.
Mąż mój śmiał na 5 dni z synem wyjechać :roll:
U niej najgorsze jest to ze kryzys przychodzi nagle. Jednego dnia lata i jest różowa a następnego jazda.
W dodatku mamy juz szlabany na transfuzje.

Dlatego szczególnie łączę sie w bólu :(
To trudne w diagnostyce i leczeniu choroby :(
Ale wierzę że uda się Wam postawić diagnozę i nad chorobą zapanować.

Re: Bardzo silna anemia :(

PostNapisane: Czw sty 31, 2019 22:17
przez Sylwia89
W banku krwi nie mają, ale obiecali podzwonić po dawcach. Syriusz po sterydzie czuje się gorzej, albo krwinki lecą w dół, widzę że jest słabszy :(

Re: Bardzo silna anemia :(

PostNapisane: Pt lut 01, 2019 2:14
przez katarzyna1207
Tutaj mogą mieć krew grupy B, a na pewno ma dawcę brytyjczyka gdzieś na Śląsku. Bank znam i mogę polecić, weterynarz w ciągu niecałych 5 godzin przywiózł mi krew dla mojej Zuzieńki [*]- pokonał taką trasę 1 listopada- z Wrocławia do Lublina
https://web.facebook.com/bankkrwidlapso ... =hovercard

Re: Bardzo silna anemia :(

PostNapisane: Pt lut 01, 2019 7:09
przez Sylwia89
Do nich dzwoniłam, nie mają na miejscu, ale będą kontaktować się z dawcami. O 15 mamy morfę, zobaczymy jak będzie. Syriusz trochę ospały wieczorem, ale rano domagał się głośno śniadania i przy podawaniu leków walczył :) Inny bank krwi to Miluś w Warszawie?

Re: Bardzo silna anemia :(

PostNapisane: Pt lut 01, 2019 17:46
przez Sylwia89
Dzisiaj krwinki 3,31! Hct 23% cuda się dzieją. Może wczoraj maszyna źle zaliczala, bo jak mogło tak skoczyć.

Re: Bardzo silna anemia :(

PostNapisane: Pt lut 01, 2019 18:19
przez Blue
Mogło tak skoczyć .
Hematokryt to mocno zmienny parametr. Wystarczy mniejsze nawodnienie lub uwolnienie krwinek ze śledzony i rośnie. Dlatego najważniejsza będzie kolejna morfologia która pokaże czy to faktycznie tendencja ku dobremu.
Ale ja bym sie nie wyrywała do częstych morfologii bo to stres dla kota i strata bardzo cennej krwi.
Kusi by badać codziennie ale trzeba rozważyć za i przeciw.

Jednak wygląda ten dzisiejszy wynik niesamowicie obiecująco :)
Przy takich dziwnych niedokrwistosciach trzeba ostrożnie z optymizmem bo wyniki czesto raz są lepsze a raz gorsze ale jeśli tendencja sie utrzyma to byłoby wspaniale :)

Re: Bardzo silna anemia :(

PostNapisane: Sob lut 02, 2019 0:40
przez Sylwia89
Dzisiaj to mieliśmy masakrę, bo po pobraniu krwi padła maszyna do morfo i musieliśmy jechać w inne miejsce. Tam okazało się, że nie badają krwi "z fiolki" i pobierali ponownie. Było ciężko. Syriusz jest niezwykły, bo po 5 minutach w domu jakby zapomina wszystko co złe, zachowuje się po swojemu i się łasi. Podziwiam, że tyle mi wybacza, jakby rozumiał, że to dla jego dobra.
Wyniki chorób zakaźnych również są ujemne. Trochę więcej je i pije, pewnie przez steryd. Mi weci mówili, że przy pobraniu jest tylko 1 ml i to nie szkodzi kotu (nawet w takim stanie). Boje się, że nagle dojdzie do stanu, że na transfuzję za późno. Zwłaszcza, że tej krwi nie ma na miejscu :(

Re: Bardzo silna anemia :(

PostNapisane: Śro lut 06, 2019 8:01
przez Sylwia89
My to chyba mamy jakiegoś pecha. Pojechaliśmy wczoraj do Wrocławia na biopsję, kotek został znieczulony, a biopsji pobrać się nie udało, bo ma bardzo twarde kości. Tyle dobrego, że po znieczuleniu wybudził się szybko, miał siły.
Krwinki skaczą jak chcą.
2.02 3.7
4.02 3.66
5.02 na jednej maszynie 3.1 na drugiej 2.86
Jestem załamana, nadal nie wiemy z czym walczymy, postęp jest na chwilę, potem znowu się pogarsza.
Nie radzę sobie, mój Skarb ponakuwany, wygolony już w wielu miejscach, a ja nie umiem mu pomóc :(((((((((((((((

Re: Bardzo silna anemia :(

PostNapisane: Pt lut 15, 2019 10:22
przez Sylwia89
W środę krwinki mieliśmy 4,28, może w końcu coś ruszyło... Oczywiście alat podskoczył do 226, ale za to bilirubina się poprawiła. Pani dr chce ponownie zrobić przeciwciała na FCoV, czy nie wzrastają :cry: :cry:

Re: Bardzo silna anemia :(

PostNapisane: Pt lut 15, 2019 10:40
przez zuza
Ogromnie wspolczuje i przesylam moc dobrych mysli. Pomoc nie pomoge, bo sie nie znam. Ale mialam koty z silna anemia i wiem, jakie to straszne.