Osowialy kotek po antybiotyku

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 19, 2018 12:01 Osowialy kotek po antybiotyku

witam,mam 4latka i jakis tydz temu zaczal nagle wymiotowac,pomyslalam ze zjadl cos i zaszkodzilo ale do weta polecialam z nim..dostal zastrzyk z antybiotykiem,przeciwzapalny i przeciwwymiotny...zrobilo sie lepiej..pozniej podawalam mu jeszcze antybiotyk w tabletkach i juz jakby odzyl i wszystko w normie(jedzenie,zalatwianie sie)ale widze zmiane w zachowaniu kotka :( jak zachecam do zabawy to i owszem bawi sie ale poza tym zgaszony jakis taki...normalnie kotek pelen energi,skala,biegal po mieszkaniu i psocil a teraz oaza spokoju..dziwne to dla mnie...i pytanie czy to efekt uboczny antybiotykow?moze go troche oslabily (chociaz nie widac zeby byl slaby)

whoolf

 
Posty: 1
Od: Śro gru 19, 2018 11:44

Post » Śro gru 19, 2018 13:57 Re: Osowialy kotek po antybiotyku

Idź raz jeszcze do weta. Antybiotyk nie musi być trafiony. Kot ewidentnie źle sie czuje. Niech go dokładnie obejrzy, zmierzy temperaturę, zrobi badania podstawowa morfologia + biochemia.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55353
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Śro gru 19, 2018 14:13 Re: Osowialy kotek po antybiotyku

Konieczne są natychmiastowe badania krwi, może USG i RTG?
Kot powinien trafić jak najszybciej do weta.
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5596
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro gru 19, 2018 21:59 Re: Osowialy kotek po antybiotyku

A jaki to antybiotyk? Jeżeli jakiś fluorochinolowy (np. Enrofloksacyna albo Veraflox) to już bym się bała. Ale wet powie, że to nie wina antybiotyku, bo on dobrze tolerowany. :evil: Tyle, że niektóre koty po nim dostają paraliżu albo świra (mój dostał) albo w najlepszym razie, tylko rzygają. Fluor jest neurotoksyną. Dla ludzi i zwierząt. Jeśli to jakiś fluorochinolon, to wpisz to trudne słowo w miauową wyszukiwarkę i poczytaj o dziwnych i nagłych przypadkach po leczeniu tym syfem, jeśli nie... to spróbuj jakiś probiotyk.
poprawiłam nazwę leku

amcia

 
Posty: 244
Od: Czw lis 01, 2007 19:23
Lokalizacja: Warszawa - Anin

Post » Czw gru 20, 2018 7:25 Re: Osowialy kotek po antybiotyku

Nie ma co deliberowac. Kot winien trafić natychmiast do weta. Gdzie powinny być zrobione badania wszelkiej maści.
Zawsze zachodzi obawa na osobnicze złe działanie antybiotyku. Czy innych leków. Tak jak u ludzi.
Tutaj nie ma co czekać!
Napisz co to jest za antybiotyk, który kot dostał.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55353
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pt gru 21, 2018 7:33 Re: Osowialy kotek po antybiotyku

Nie ma żadnej pewności że to antybiotyk powoduje objawy - równie dobrze może być tak że choroba przygaszona lekami (także przeciwzapalnymi, przeciwwymiotnymi - stąd poprawa) dalej się rozwija i właśnie widać tego efekty.

Jeśli np. wymioty wynikały z zatrucia (często roślinkami różnego rodzaju) to bywa i tak że po dniu, dwóch wymiotów następuje poprawa samopoczucia, ale w tle dalej uszkadzają się nerki czy/i wątroba lub szpik i nagle stan kota zaczyna się pogarszać z powodu samozatruwania organizmu albo postępującej anemii.

Dlatego trzeba z kotem szybciutko udać się do weta i zrobić mu badania krwi, sprawdzić co się dzieje że samopoczucie jest kiepskie.
Przy okazji badań krwi - wykluczyć zapalenie trzustki.

Blue

 
Posty: 23482
Od: Pt lut 08, 2002 19:26




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga811, emilab. i 123 gości