karolina mi się wcięła ze swoim postem w mysl

Z tym ignorowaniem

Ale od początku- nie napisałaś, catcat- czy ona drze się tylko w nocy? czy w dzień też? Co się dzieje, jak nie ma Ciebie i zostaje z Twoim facetem, lub odwrotnie - Z Tobą, a jego nie ma? I zdarzyło się, że została na noc zupełnie sama i jeśli tak, wiecie, jak się zachowywała? Może sprawdzenie tego jest kluczem jakimś do rozwiązania. Już nie pamietam, któ ( przepraszam

) napisał, że Twoja kotka jest nagradzana za te wrzaski i dokładnie tak jest- od razu ma zainteresowanie, głaski, Wasza obecność, dokarmienie- kurcze, chyba sama nauczyłabym się drzeć ryja po nocy

Może spróbowac z ignorowaniem, ale tak naprawdę totalnym, bez żadnych ustępstw, zero reakcji, choćby sie ziemia rozstępowała - uprzedziłabym tylko sąsiadów, że kilka nocy może się dziać i wyjaśniła, że starasz się z kotem pracować.
też dopiero zobaczyłam zatwierdzone posty i część odpowiedzi jest.
doczytałam i z tego, co piszesz, wynika, że ona w dzien spi głownie, w sumie się nie dziwię, że w nocy chce się wyszaleć. Naprawdę rozumiem, że musicie pracować, że jak jest chwila, że siedzi cicho to chce się, by chwila trwała- ale czy probowaliście ją w dzien tak wymordować, żeby w nocy nie myslała o niczym poza snem?