Od kilku lat nie spię....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 07, 2018 17:37 Re: Od kilku lat nie spię....

do linków podanych przez ewar dodam jeszcze jeden - http://firstsnow.pl/zdrowie-2/dlaczego-koty-tyja/.

Catcat - kotka jest po prostu permanentnie głodna i dlatego aż tak drze paszczę. W pierwszej kolejności zmień chrupy na lepsze - Purizon, Porta 21, inne bezzbożówki.
Nie nastawiaj się, że od razu osiągniesz sukces z mięsem - dla kotów najbardziej wartościowe jest mięso "podłego" gatunku - ze skórą, ścięgnami, chrzęściami, także z kośćmi. Ale kot musi umieć to pogryźć, co nie jest takie proste. Można przyzwyczajać podając niewielkie ilości mięsa grubo zmielonego lub posiekanego aby nauczyć smaku. Twarde, grubo krojone mięso to także najlepszy "oczyszczacz" kocich zębów.
Do mięsnych puszek też trzeba kota przyzwyczaić. Nie mają polepszaczy smaku i zapachu no i formę mielonki, która nie przez wszystkie koty jest akceptowana. Można je "rozdyźdać" widelcem z niewielką ilością ciepłej wody, co ma dwa plusy - wzmaga zapach, do tego dostarcza dodatkowej wody kotu.

Życzę sukcesów... :ok:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15059
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt gru 07, 2018 18:27 Re: Od kilku lat nie spię....

Ja bym tylko tego Purizona z dobrych chrupek unikała. Zbyt wielu kotom za bardzo smakuje i zbyt wiele kotów na nim tyje.
Wiadomo, nie wszystkie, ale po co ryzykować, jeśli jakieś inne równie dobre chrupki też byłyby akceptowane przez kotkę :)
A najlepiej jak najszybciej przejść na mokre, oczywiście unikając szkodliwych rewolucji jak głodówka. Systematycznie ale skutecznie i niech w jadłospisie dominuje mokre żarcie (czyli wspomniane surowe mięso i/albo dobre mokre karmy).
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10670
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pt gru 07, 2018 18:38 Re: Od kilku lat nie spię....

Ze swojej strony z suchcielców mogę polecić Wild Freedom, bo ma najmniej fosforu ze wszystkich bezzbożówek.
Ale ogólnie - mokre, mokre, więcej mokrego. Może, skoro głodna, to nie będzie trzeba kombinować jak koń pod górę, żeby jadła puchy ;)

I tak - w Purizonie jest coś magicznego. Mogliby zacząć robić mokre.
Matka Pasztetowa

Vi

 
Posty: 646
Od: Sob sty 22, 2005 23:31
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Pt gru 07, 2018 18:52 Re: Od kilku lat nie spię....

Purizon jest chyba smaczny, koty go lubią. Moje dostają suchą karmę, trudno. Jedna kotka nie zje nic ponadto, chociaż wcześniej jadła wszystko. Wyniki ma dobre, na szczęście. Najmniej lubią Purizon dla sterylizowanych, jest trochę droższy, ale jedzą go mniej.
Uzupełniam dietę zmielonymi na pył skorupkami z jajek.Posypuję tym mięso. Chodzi o właściwy stosunek fosforu i wapnia.

ewar

 
Posty: 54974
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt gru 07, 2018 19:32 Re: Od kilku lat nie spię....

catcat pisze:Jeju bardzo wam dziękuję za te informacje, zapoznam się z tymi informacjami chętnie, czuję się trochę jak jakaś ignorantka, a kot ma 10 lat :oops:
Jednak zawsze wydawało mi się, że RC jest dobrą karmą, przynajmniej kiedyś tak czytałam, dodatkowo też jak kotka miała nadwagę to weterynarz polecił Royal Canin Veterinary Diet Feline Obesity Management DP 42 , po tej karmie schudła, tylko futerko wisi.
Dlaczego akurat karma bezzbożowa? Nigdy bym na to nie wpadła i pomyślała o tym, że to karma dla kotów uczulonych na gluten :oops:
To może się
okazać rozwiązaniem problemu...
A dlaczego karma bezzbożowa? no...pomyśl, co jedzą koty wolnożyjące? rysie, żbiki, żeby daleko nie szukać...bezpańskie koty na wsi?...ich układ pokarmowy ewoluował przez kilka milionów lat, raczej w ciągu ostatnich 20-30 lat nie mial szans sie przestawić na chrupki i przetworzone puszki....co wolnożyjąca kotka przynosi jako pierwsze jedzenie swoim dzieciom? myszkę czy chrupki?
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13721
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 07, 2018 19:53 Re: Od kilku lat nie spię....

Zamówiłam na razie suche Purizon, bo był tak zachwalany i tańszy Taste of the wild, byłam też w zoologicznym i kupiłam na próbę chrupki Eden i kilka mokrych m.in. Animondę i polską firmę Dolina Noteci (choć pod główną nazwą Natural taste, pani w sklepie tłumaczyła, że mokre dla kotów idzie na eksport i dlatego nie ma jak w przypadku karmy dla psów dużego napisu Dolina Noteci). Jednak zdecydowanie potrzebuję kupować coś co nie będzie generowało tak ogromnej ilości plastiku w moim koszu, bo myśl o codziennym wyrzucaniu opakowań nie przekonuje mnie.
Mięsa surowego jeszcze nie kupiłam, bo muszę najpierw sprawdzić jak to zrobić, rzeczą jaką kiedykolwiek kupowałam to były może parówki w dzieciństwie. Mam też dylemat, ponieważ wiem jak bardzo mięso jest niezdrowe dla człowieka, naszpikowane antybiotykami i inną chemią i nie chciałabym wymienić kiepskich chrupek RC na kiepskiej jakości mięso, bo to chyba nie miałoby sensu.
Kotka dostaje tez pastę gimpet, którą uwielbia i najchętniej zjadłaby całą tubkę na raz, no i owies sieję w doniczce, też go uwielbia, tylko trzeba stawiać doniczkę w miejscu niedostępnym dla niej, bo wyjada zanim dobrze urośnie. Wiosną i latem przygryza trawkę na działce, niczym jej nie pryskamy więc spokojnie może sobie jeść.

catcat

 
Posty: 82
Od: Śro gru 05, 2018 21:23

Post » Pt gru 07, 2018 20:14 Re: Od kilku lat nie spię....

od niedawna "dolinę noteci" można kupić w niektórych biedronkach - puszki 195g (chyba) z czarną etykietą
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9644
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt gru 07, 2018 20:34 Re: Od kilku lat nie spię....

Killatha pisze:od niedawna "dolinę noteci" można kupić w niektórych biedronkach - puszki 195g (chyba) z czarną etykietą


Nie znam tej firmy, skład ma np. taki: wieprzowina 23% (wątroba, serca, mięso), kurczak 22% (wątroba żołądki), rosół, wołowina 15% (płuca, wątroba), substancje mineralne, olej lniany 0,6%, olej z łososie 0,5%. Potem składniki analityczne i dodatki dietetyczne. To mały osiedlowy sklepik, fajnie, że było cokolwiek :)

catcat

 
Posty: 82
Od: Śro gru 05, 2018 21:23

Post » Pt gru 07, 2018 21:06 Re: Od kilku lat nie spię....

catcat pisze:...Mam też dylemat, ponieważ wiem jak bardzo mięso jest niezdrowe dla człowieka, naszpikowane antybiotykami i inną chemią i nie chciałabym wymienić kiepskich chrupek RC na kiepskiej jakości mięso, bo to chyba nie miałoby sensu....
No tak...bo te odpadki i resztki w chrupkach i puszkach to z pewnością są lepszej jakości niż mięso dla ludzia kupowane w sklepie... :evil:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13721
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 07, 2018 21:19 Re: Od kilku lat nie spię....

Najlepsze mięso jest na targu u sprawdzonego sprzedawcy albo w firmowych sklepach, jak np. Wierzejki. Koty nie każde mięso wezmą do pyska, musi być świeżuteńkie, a nie zleżałe. Kup na próbę, to się przekonasz.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14681
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt gru 07, 2018 21:30 Re: Od kilku lat nie spię....

catcat pisze:
Killatha pisze:od niedawna "dolinę noteci" można kupić w niektórych biedronkach - puszki 195g (chyba) z czarną etykietą


Nie znam tej firmy, skład ma np. taki: wieprzowina 23% (wątroba, serca, mięso), kurczak 22% (wątroba żołądki), rosół, wołowina 15% (płuca, wątroba), substancje mineralne, olej lniany 0,6%, olej z łososie 0,5%. Potem składniki analityczne i dodatki dietetyczne. To mały osiedlowy sklepik, fajnie, że było cokolwiek :)

catcat- poczytaj ten wątek
viewtopic.php?f=1&t=183659
o ile pamiętam, to w pierwszym poście są zebrane wszystkie dane, to o mokrych karmach i Dolina Noteci nie jest akurat najlepszą karmą, z tego co pamietam, może być traktowana jako uzupełniająca, ale nie podstawowa, bo proporcje wszystkich składników nie są dla kota najlepsze. Chyba lepiej się zdecydować nawet na którąś ze średnich karm, ale pełnowartościowych.
A jak Kota na morką karmę zareagowała? Niektore po suchej nie chcą patrzeć na mokrą, a i z RC ciężko się wychodzi :)
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7104
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Pt gru 07, 2018 22:01 Re: Od kilku lat nie spię....

catcat pisze:Mięsa surowego jeszcze nie kupiłam, bo muszę najpierw sprawdzić jak to zrobić, rzeczą jaką kiedykolwiek kupowałam to były może parówki w dzieciństwie. Mam też dylemat, ponieważ wiem jak bardzo mięso jest niezdrowe dla człowieka, naszpikowane antybiotykami i inną chemią i nie chciałabym wymienić kiepskich chrupek RC na kiepskiej jakości mięso, bo to chyba nie miałoby sensu.

Mój kocur mięsożerca natychmiast melduje, że mięso ma za dużo chemii czy innego syfu. Do pyska nie weźmie.
Trafiam takie mięso i w markecie (odkarmiłam gnoja głównie na marketowym indyku) i na stoisku w hali mięsnej i ostatnio w sklepie Kawixu.
Teraz zanim pokroję do mrożenia daje do degustacji, jak nie żre mamy na zupę :evil:
Obrazek

andorka

 
Posty: 13113
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Pt gru 07, 2018 22:56 Re: Od kilku lat nie spię....

Kazia pisze:
catcat pisze:...Mam też dylemat, ponieważ wiem jak bardzo mięso jest niezdrowe dla człowieka, naszpikowane antybiotykami i inną chemią i nie chciałabym wymienić kiepskich chrupek RC na kiepskiej jakości mięso, bo to chyba nie miałoby sensu....
No tak...bo te odpadki i resztki w chrupkach i puszkach to z pewnością są lepszej jakości niż mięso dla ludzia kupowane w sklepie... :evil:


Nie, no oczywiście masz rację :) Zdaję sobie z tego sprawę, po prostu w chrupkach czy innych przetworzonych pokarmach pierwszą myślą było to, że kupuję chrupki, albo puszkę. A tu będzie mięso "prawdziwe"

catcat

 
Posty: 82
Od: Śro gru 05, 2018 21:23

Post » Pt gru 07, 2018 22:58 Re: Od kilku lat nie spię....

maczkowa pisze:
catcat pisze:
Killatha pisze:od niedawna "dolinę noteci" można kupić w niektórych biedronkach - puszki 195g (chyba) z czarną etykietą


Nie znam tej firmy, skład ma np. taki: wieprzowina 23% (wątroba, serca, mięso), kurczak 22% (wątroba żołądki), rosół, wołowina 15% (płuca, wątroba), substancje mineralne, olej lniany 0,6%, olej z łososie 0,5%. Potem składniki analityczne i dodatki dietetyczne. To mały osiedlowy sklepik, fajnie, że było cokolwiek :)

catcat- poczytaj ten wątek
viewtopic.php?f=1&t=183659
o ile pamiętam, to w pierwszym poście są zebrane wszystkie dane, to o mokrych karmach i Dolina Noteci nie jest akurat najlepszą karmą, z tego co pamietam, może być traktowana jako uzupełniająca, ale nie podstawowa, bo proporcje wszystkich składników nie są dla kota najlepsze. Chyba lepiej się zdecydować nawet na którąś ze średnich karm, ale pełnowartościowych.
A jak Kota na morką karmę zareagowała? Niektore po suchej nie chcą patrzeć na mokrą, a i z RC ciężko się wychodzi :)


Kupiłam tę karmę na spróbowanie, 3 saszetki, to mały osiedlowy sklepik, a ja chciałam coś na już, więc to mieli. Reszta przyjdzie z internetu.

catcat

 
Posty: 82
Od: Śro gru 05, 2018 21:23

Post » Pt gru 07, 2018 23:15 Re: Od kilku lat nie spię....

"na dzieńdobry" kup po prostu ćwiartkę z kurczaka, albo mały kawałek wieprzowej łopatki - to mięsa w miarę miękkie. Wołowina to już wyższa szkoła jazdy. Chyba, ze zmielisz np kawałek pręgi.
"Dolina Noteci" ma zdecydowanie za dużo podrobów, co może skutkować rewolucją w kuwecie (podobnie Animonda)

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15059
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, Majestic-12 [Bot], qumka i 275 gości