Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
To może sięcatcat pisze:Jeju bardzo wam dziękuję za te informacje, zapoznam się z tymi informacjami chętnie, czuję się trochę jak jakaś ignorantka, a kot ma 10 lat
Jednak zawsze wydawało mi się, że RC jest dobrą karmą, przynajmniej kiedyś tak czytałam, dodatkowo też jak kotka miała nadwagę to weterynarz polecił Royal Canin Veterinary Diet Feline Obesity Management DP 42 , po tej karmie schudła, tylko futerko wisi.
Dlaczego akurat karma bezzbożowa? Nigdy bym na to nie wpadła i pomyślała o tym, że to karma dla kotów uczulonych na gluten
Killatha pisze:od niedawna "dolinę noteci" można kupić w niektórych biedronkach - puszki 195g (chyba) z czarną etykietą
No tak...bo te odpadki i resztki w chrupkach i puszkach to z pewnością są lepszej jakości niż mięso dla ludzia kupowane w sklepie...catcat pisze:...Mam też dylemat, ponieważ wiem jak bardzo mięso jest niezdrowe dla człowieka, naszpikowane antybiotykami i inną chemią i nie chciałabym wymienić kiepskich chrupek RC na kiepskiej jakości mięso, bo to chyba nie miałoby sensu....
catcat pisze:Killatha pisze:od niedawna "dolinę noteci" można kupić w niektórych biedronkach - puszki 195g (chyba) z czarną etykietą
Nie znam tej firmy, skład ma np. taki: wieprzowina 23% (wątroba, serca, mięso), kurczak 22% (wątroba żołądki), rosół, wołowina 15% (płuca, wątroba), substancje mineralne, olej lniany 0,6%, olej z łososie 0,5%. Potem składniki analityczne i dodatki dietetyczne. To mały osiedlowy sklepik, fajnie, że było cokolwiek
catcat pisze:Mięsa surowego jeszcze nie kupiłam, bo muszę najpierw sprawdzić jak to zrobić, rzeczą jaką kiedykolwiek kupowałam to były może parówki w dzieciństwie. Mam też dylemat, ponieważ wiem jak bardzo mięso jest niezdrowe dla człowieka, naszpikowane antybiotykami i inną chemią i nie chciałabym wymienić kiepskich chrupek RC na kiepskiej jakości mięso, bo to chyba nie miałoby sensu.
Kazia pisze:No tak...bo te odpadki i resztki w chrupkach i puszkach to z pewnością są lepszej jakości niż mięso dla ludzia kupowane w sklepie...catcat pisze:...Mam też dylemat, ponieważ wiem jak bardzo mięso jest niezdrowe dla człowieka, naszpikowane antybiotykami i inną chemią i nie chciałabym wymienić kiepskich chrupek RC na kiepskiej jakości mięso, bo to chyba nie miałoby sensu....
maczkowa pisze:catcat pisze:Killatha pisze:od niedawna "dolinę noteci" można kupić w niektórych biedronkach - puszki 195g (chyba) z czarną etykietą
Nie znam tej firmy, skład ma np. taki: wieprzowina 23% (wątroba, serca, mięso), kurczak 22% (wątroba żołądki), rosół, wołowina 15% (płuca, wątroba), substancje mineralne, olej lniany 0,6%, olej z łososie 0,5%. Potem składniki analityczne i dodatki dietetyczne. To mały osiedlowy sklepik, fajnie, że było cokolwiek
catcat- poczytaj ten wątek
viewtopic.php?f=1&t=183659
o ile pamiętam, to w pierwszym poście są zebrane wszystkie dane, to o mokrych karmach i Dolina Noteci nie jest akurat najlepszą karmą, z tego co pamietam, może być traktowana jako uzupełniająca, ale nie podstawowa, bo proporcje wszystkich składników nie są dla kota najlepsze. Chyba lepiej się zdecydować nawet na którąś ze średnich karm, ale pełnowartościowych.
A jak Kota na morką karmę zareagowała? Niektore po suchej nie chcą patrzeć na mokrą, a i z RC ciężko się wychodzi
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, Majestic-12 [Bot], qumka i 275 gości