Strona 1 z 5

POMOCY!!! Pani zmarła, 10 kotów samych w woj. opolskim

PostNapisane: Pon gru 03, 2018 23:41
przez Meteorolog1
Witam serdecznie
Mam pod opieką 10 kotów po zmarłej osobie. Ładne koty. Ich historia jest taka.
Starsza osoba zamieszkała na wiosce w woj. opolskim zmarła w wieku 89 lat. Miała swoje dwa koty, które mieszkały w domu. Z uwagi na fakt, że było tam gospodarstwo wraz z zabudowaniami od dwóch lat zaczęły tam sprowadzać się koty z okolicy (może bezdomne, może ktoś podrzucał, może prze, które opiekunowie starszej Pani dokarmiali. Koty zostały i zamieszkały w stodole, w szopkach. Nawet opiekunowie wykonali takie otwory w drzwiach tych budynków, które umożliwiały kotom swobodne wchodzenie i wychodzenie z nich. Kotów jest 10 sztuk.
Problem jest taki:
Koty mają gdzie być (bytować). Ja opiekuję się domem i obejściem wraz z moim Tatą. Nikt tam nie mieszka. Koty zasadniczą mieszkają w zabudowaniach gospodarskich, mają swobodne wejście i wyjście. Teren bezpieczny. Daleko od sąsiadów, daleko od jezdni. Jest to taki samotne ranczo na wiosce. Codziennie dokarmiamy mokrym i suchym. Czasem surowe mięso albo gotowane mięso udaje mi się załatwić od znajomych. Wszystko to kosztuje nie małe pieniądze. Najlepiej jakby koty znalazły domy. Większość jest dotykalska i przymilna. Wielki problem: Koty są niesterylizowane i niekastrowane. Do stycznia nie będzie problemu według weterynarza, ale od połowy stycznia może się dziać nieciekawie.
Proszę o pomoc w powyższym zakresie. Może jakieś fundacje, może jakieś rady.
Sam mam swoje dwa koty i jeszcze cztery inne pod opieką, dodatkowo wspomagam sześć kotów z Zakopanego.
Aha. Koty są odrobaczone i odpchlone. Kosztowało mnie to 400 zł.
Proszę o jakąkolwiek pomoc.
Oto koty:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dodatkowo do restauracji moich znajomych też sprowadziły się koty. Tym również szukałbym domków (ostatnie siedem fotografii). Są cały czas karmione i mają gdzie bytować.

Re: POMOCY!!! Pani zmarła, 10 kotów samych

PostNapisane: Wto gru 04, 2018 0:57
przez Szalony Kot
Ale mnogo... pisałaś może do Powszechnej Sterylizacji? Może udałoby się podciągnąć kastrację u jakiegoś miejscowego weta pod nich, za jakąś wytargowaną cenę.

Re: POMOCY!!! Pani zmarła, 10 kotów samych

PostNapisane: Wto gru 04, 2018 7:12
przez ewar
Straszne :( Chodzi mi o skalę problemu, bo koty ładne, wyglądają na zdrowe. Podniosę chociaż.

Re: POMOCY!!! Pani zmarła, 10 kotów samych

PostNapisane: Wto gru 04, 2018 8:58
przez muza_51
Ja też

Re: POMOCY!!! Pani zmarła, 10 kotów samych

PostNapisane: Wto gru 04, 2018 9:08
przez ASK@
:!: :!: :!:

Dowiedz sie w Gminie, UM czy okolicznych fundacjach, TOZie czy nie ma darmowych kastracji. Z pieniędzy publicznych, na talony.
Kastracja to podstawa

Re: POMOCY!!! Pani zmarła, 10 kotów samych

PostNapisane: Wto gru 04, 2018 9:14
przez Ewa.KM
Piekne tricolory. Zrób im ogłoszenia na OLX. Teraz zimą jest spore zainteresowanie adopcjami. Tylko każdemu oddzielnie takie zdjęcie paszportowe. Nie całe stado bo to sie żle kojarzy, że dzikie, opuszczone. Plus lokalne forum na facebooku.

Re: POMOCY!!! Pani zmarła, 10 kotów samych

PostNapisane: Wto gru 04, 2018 10:15
przez Zazusia
Dużo kotek w stadzie. Jeśli nie są kastrowanie to rodzą 2-3 razy w roku :( :strach
Mogę dorzucić do kastracji jednej kotki.

Re: POMOCY!!! Pani zmarła, 10 kotów samych

PostNapisane: Wto gru 04, 2018 19:53
przez ewar
Znów podniosę.

Re: POMOCY!!! Pani zmarła, 10 kotów samych

PostNapisane: Wto gru 04, 2018 20:32
przez Meteorolog1
Dziękuję za pomoc. Koty Was pozdrawiają.

Re: POMOCY!!! Pani zmarła, 10 kotów samych

PostNapisane: Wto gru 04, 2018 20:41
przez Ewa.KM
Tricolorki, szylkretki to na bank koteczki...

Re: POMOCY!!! Pani zmarła, 10 kotów samych

PostNapisane: Wto gru 04, 2018 21:18
przez Baltimoore
Meteorolog1 , jesteś naprawdę cool gość :1luvu:
Ja deklaruję zapłacić za 2 sterylki kotek, a na razie mogę przesłać dla nich trochę puszek Animonda carny lub inna karma- jeśli do jakiejś już są przyzwyczajone.
Napisz proszę na pw jaka karma i adres do wysyłki + telefon dla kuriera.
Pozdrawiam.

Re: POMOCY!!! Pani zmarła, 10 kotów samych

PostNapisane: Wto gru 04, 2018 21:19
przez ametyst55
Ewa.KM pisze:Tricolorki, szylkretki to na bank koteczki...


Też o tym samym pomyślałam :( i jedno jest takie małe, no i widzę 11 kotów :(

Re: POMOCY!!! Pani zmarła, 10 kotów samych

PostNapisane: Wto gru 04, 2018 22:13
przez maczkowa
też mogę dorzucić się do kastracji 1 kotki lub 2 kotów, co będzie szybsze, bardziej pilne i łatwiejsze do przeprowadzenia. proszę o kontakt, jak będzie potrzebny wkład.

Re: POMOCY!!! Pani zmarła, 10 kotów samych

PostNapisane: Wto gru 04, 2018 22:24
przez czitka
8O
Dopiero otworzyłam laptopa, ale stado 8O Piękne są i wypasione. I jest rzeczywiście 11, jeden malutki, taki podrostek. No i jest problem, wiosna za pasem...Jak Ty sobie poradzisz... :roll:
Tylu kotom pomagałeś na forum, myślę, że jakoś damy radę wspólnym wysiłkiem.
Też się dorzucę do sterylek, chociaż tak wesprę. Poproszę numer konta na pw.
Najserdeczniej pozdrawiam.

Re: POMOCY!!! Pani zmarła, 10 kotów samych w woj. opolskim

PostNapisane: Wto gru 04, 2018 23:33
przez Malk
Dobrze, że mają kogoś, kto o nie zadba...
Wiadomo, za ile można wysterylizować kotkę? Bo chętnie dorzucę się do zabiegu/ów.
Proszę o info :D