Strona 1 z 8

Stara kotka w opuszczonym domu Wrocław-ma dom!!!!!!

PostNapisane: Sob lis 24, 2018 14:22
przez czitka
Proszono mnie o pomoc w ogłoszeniu koteczki...
Wrocław, ulica Grota-Roweckiego. Jest opuszczony dom, ostatni właściciel w hospicjum. Została 17-letnia kotka, wysterylizowana, podobno w bardzo dobrym stanie ogólnym. Ma możliwość wejścia do domu. Dokarmia ją codziennie sąsiadka, która nie daje już rady, zdrowie nie pozwala, prosi o pomoc.
Prawdopodobnie będę miała zdjęcie kotki i wstawię tutaj.
Fundacjom, osobom, organizacjom, które chciałyby pomóc koteczce podam numer telefonu do pani sąsiadki.
Kotka być może zostanie odwieziona do schroniska :(
Jest czarna, przypalana lekko rudym. Bardzo ładna. Oswojona, idzie do człowieka. Sama :(

Re: Stara kotka w opuszczonym domu Wrocław

PostNapisane: Sob lis 24, 2018 15:31
przez Meteorolog1
Witaj Czitka. Podrzucimy kotkę. Może ktoś dobry, miejscowy?

Re: Stara kotka w opuszczonym domu Wrocław

PostNapisane: Sob lis 24, 2018 16:18
przez czitka
Witaj Meteorolog1, też mam nadzieję, że może ktoś zauważy. Kotkę trzeba zabrać do dobrego domu.
Podobno przemiła, śpi w domu na podusi swojego pana, który już nie wróci :(
Jutro będę miała zdjęcia.

Re: Stara kotka w opuszczonym domu Wrocław

PostNapisane: Sob lis 24, 2018 18:04
przez ewar
Starsze koty są takie kochane. Wiem coś o tym, zamieszkała u mnie nastoletnia persica. Ma teraz 17 lat i ją uwielbiam, najmniej absorbujący kot ze wszystkich. Nie jest miła, a i tak ją kocham. A ta kotunia jest zdrowa i w dodatku przemiła, trzymam mocno kciuki za domek :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Stara kotka w opuszczonym domu Wrocław

PostNapisane: Sob lis 24, 2018 18:56
przez mziel52
Mogę tylko podnieść :(
Był kiedyś taki wątek seniorów w potrzebie, może warto odkurzyć i też tam ogłosić?
viewtopic.php?f=1&t=138125&start=1080

Re: Stara kotka w opuszczonym domu Wrocław

PostNapisane: Sob lis 24, 2018 19:33
przez czitka
mziel52 pisze:Mogę tylko podnieść :(
Był kiedyś taki wątek seniorów w potrzebie, może warto odkurzyć i też tam ogłosić?
viewtopic.php?f=1&t=138125&start=1080

Bardzo dziękuję, podniosłam ten watek, może ktoś...

Re: Stara kotka w opuszczonym domu Wrocław

PostNapisane: Sob lis 24, 2018 21:44
przez ulvhedinn
No szlag :|
Schronisko to słaby pomysł... Daj zdjęcia, pomyślimy, roześlemy wici.

Re: Stara kotka w opuszczonym domu Wrocław

PostNapisane: Sob lis 24, 2018 22:16
przez Gretta
czitka pisze:Witaj Meteorolog1, też mam nadzieję, że może ktoś zauważy. Kotkę trzeba zabrać do dobrego domu.
Podobno przemiła, śpi w domu na podusi swojego pana, który już nie wróci :(
Jutro będę miała zdjęcia.

Czeka, biedactwo. :(

Re: Stara kotka w opuszczonym domu Wrocław

PostNapisane: Sob lis 24, 2018 22:52
przez czitka
Zdjęcia mam dostać jutro. Postaram się też coś więcej dowiedzieć o koteczce, to jest kotka wychodząca.
I tak wraca do tego pustego domu i czeka :(
Na razie sąsiadka dokarmia. Chodzi codziennie i dogląda. Ale bardzo prosi o pomoc, jest jej ciężko.
Do tego domu właściciel nie wróci :(

Re: Stara kotka w opuszczonym domu Wrocław

PostNapisane: Sob lis 24, 2018 23:19
przez Bastet
Bardzo to smutne... :( Trzymam kciuki, żeby znalazło się jakieś rozwiązanie.

Re: Stara kotka w opuszczonym domu Wrocław

PostNapisane: Sob lis 24, 2018 23:36
przez ulvhedinn
Znajdzie się.
Jak dostanę zdjęcia zaraz puszcze ogłoszenie na fb na grupy.
Telefon Twój, Czitka?

*Cholera wzięłabym staruszkę na dt, ale jakoś jej nie widzę w takim stadzie jak mam obecnie :placz:

Re: Stara kotka w opuszczonym domu Wrocław

PostNapisane: Sob lis 24, 2018 23:52
przez Cindy
:ok: za starowinke i domek dla niej :201461

Re: Stara kotka w opuszczonym domu Wrocław

PostNapisane: Nie lis 25, 2018 0:07
przez MaryLux
odczytaj pw

Re: Stara kotka w opuszczonym domu Wrocław

PostNapisane: Nie lis 25, 2018 10:43
przez czitka
MaryLux pisze:odczytaj pw

Odczytane, odpisane :P
Czekamy dzisiaj na zdjęcia.
Czekamy spokojnie, kotka na razie jest w jakiś sposób zabezpieczona, sytuacja na szczęście nie z tych, że "dzisiaj dom albo jutro schron". Szukamy najlepszego dla kotki rozwiązania trudnej i bardzo przykrej sytuacji.
Ulv, serducho masz przewielkie, wiem nie od dzisiaj. Ale ta kicia potrzebuje spokoju, to jedynaczka, w dodatku jako kotka wychodząca ma w genach zapisane, że psów się należy bać....
Powolutku damy radę!
Pani woła kotkę imieniem Kitka.

Re: Stara kotka w opuszczonym domu Wrocław

PostNapisane: Nie lis 25, 2018 14:17
przez MaryLux
:1luvu: :1luvu: :1luvu: