Jeśli koty nie mają problemu z Animondą jeśli chodzi o kuwetę (koty czasem mają biegunkę po niej, ze względu na dużą ilość podrobów) to możesz nadal ją podawać śmiało. Moje też jedzą i nic im nie dolega, czasem nawet wcinają wersję kitten. Dolinę Noteci też możesz podać, ale w moim odczuciu Dolina jest po prostu niemiarodajnie droga i trudno dostępna.
Muireade wymieniła wyżej karmy, którymi dodatkowo warto się zainteresować, sprawdź je najlepiej w sklepach internetowych, wychodzą o wiele korzystniej niż w stacjonarnym sklepie. Ja kupuję stacjonarnie jeśli ewentualnie czegoś mi zabraknie albo chcę spróbować nowy smak/nową karmę i nie zamawiać wielkiej zgrzewki.
Najlepiej podawać różne karmy, szczególnie młodym kotom, bo jeśli przyzwyczai się koty do jednej i tej samej może być problem gdy jej zabraknie w magazynach albo ją wycofają. Dietę należy ubogacać w smaki i rodzaje. Oprócz karm pełnowartościowych wymienionych wyżej od czasu do czasu podaję jako przysmak filetówkę np. Greenwoods, Miamor filets czy Cosmę, bo koty ją uwielbiają.
Kotom świetnie służy też surowe mięso, np. poprzerastana wołowina drugiego gatunku, tłuściutka i z żyłkami, można pokroić w cienkie paseczki i podawać. Dostają też odrobinę śmietanki, "kocie" mleko (krowiego nie tolerują), żółtko jaja.
Ja swoim jako dodatek daję też suchą karmę, czasem wyjeżdżam na weekend i nie ma problemu, jeśli ktoś przez 2 dni nie może podejść do kotów, bo zostawiam zapas suchego i nie muszę się się martwić. Suche jest zawsze w misce, tak jak woda, i sobie przegryzają (niektórym obżartuchom jednak trzeba ją wydzielać). Też znajdziesz dobre karmy w sklepach online: Purizon, Carnilove, Applaws, Orijen, Acana, Power of Nature, Feringa i inne.
A co do samopoczucia: u kocurów to prawie nieinwazyjny zabieg, kocury często tego samego dnia biegają i skaczą, bo ranki są malutkie i praktycznie bezbolesne, zazwyczaj świetnie goją się w kilka dni. Kotki przechodzą zabieg o wiele gorzej, mowa tutaj o dużo poważniejszej i bardziej inwazyjnej operacji. Kotka może być osowiała i smutna, zwyczajnie odczuwa ból, obserwuj ranę czy coś tam się nie dzieje złego. Hormony będą im z ciałek się oczyszczać jeszcze przez jakiś czas, więc pełnię zmian w kocie zauważysz po ok miesiącu-3 miesięcy.
Edit: Odniosę się do karmy Rafi: tylko 50% tej karmy nadaję się dla kota, który jest mięsożercą. Reszta to zboża dla kury