Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
inatheblue pisze:A czy może mi ktoś powiedzieć, jak nauczyć kocięta, że trawę dla kotów się gryzie, a nie wyrywa, rozwleka po całym mieszkaniu, wykopuje zawartość doniczki i kula po dywanie...?
inatheblue pisze:A czy może mi ktoś powiedzieć, jak nauczyć kocięta, że trawę dla kotów się gryzie, a nie wyrywa, rozwleka po całym mieszkaniu, wykopuje zawartość doniczki i kula po dywanie...?
milva b pisze:inatheblue pisze:A czy może mi ktoś powiedzieć, jak nauczyć kocięta, że trawę dla kotów się gryzie, a nie wyrywa, rozwleka po całym mieszkaniu, wykopuje zawartość doniczki i kula po dywanie...?
A ta trawa to po co? Pytam z czystej ciekawości? Maluchom raczej nie jest potrzebna, chyba że to persy czy jakieś inne ragdolle i mogą się zakłaczyć. A nawet wtedy lepiej podawać specjalistyczną pastę niż trawę.
Nawet dorosłe koty po trawie wymiotują, u takich maluszków może skończyć się na Cerenii i kroplówkach.
inatheblue pisze:Kitki rozwijają się bardzo ładnie, ale mam problem z małą.
Otóż przez ten epizod niedożywienia kotka jest ogromnie chciwa na żarcie. Najada się do wypęku, kradnie bratu, po posiłku jest dwa razy szersza, aż nie może się umyć.
Na razie kotki szybko rosną, i co zjedzą, to przerabiają, ale martwię się o skłonności do otyłości. Mają teraz po 3,5 miesiąca i rośnięcie będzie zwalniać.
Wydzielać jakoś? Jak dozować, żeby kitka z kolei nie zagłodzić?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 445 gości