1m2 na kota. PUSZKIN za TM :(

[kwiryna]

Oj, żeby się koteczkę udało uratować!

Myślę o Was cały czas

[Marzenia11]

O kurcze.... szkoda, ze tak pozno wpadlismy na ten pomysl z lekiem. Ale moze warto zawalczyc jeszcze? Znajoma wet zna kota, ktory sie pozbieral z fatalnego stanu... tfu tfutfu dla niego.

[pibon]

https://www.zenbycat.org/blog/for-those ... -treat-fip

Sluchajcie, wklejam ten link, bo choc nie mam facebooka, ale na tym blogu sa adresy facebookowych grup, w ktorych ludzie lecza swoje kotki na FIP lekiem GS i moga podac namiary, gdzie kupuja. Bo na pewno jest tez sporo naciagaczy co sprzedaja byle co jako lek.

[katarzyna1207]

O kurcze.... szkoda, ze tak pozno wpadlismy na ten pomysl z lekiem. Ale moze warto zawalczyc jeszcze? Znajoma wet zna kota, ktory sie pozbieral z fatalnego stanu... tfu tfutfu dla niego.

Jak czytałam wpisy na FIP Warriors Polska, to pisali, że już po 2 dawkach płyn zaczynał się wchłaniać ... Póki co zarezerwowałam ten lek do jutra ... Damy radę pomóc ?

Jest jeszcze druga, pewna opcja - moja wetka jest w stanie ściągnąć ten lek z USA, z pewnego, weterynaryjnego źródła, w ciągu kilku dni. Tylko, że do poniedziałku jest na urlopie. W lecie straciłam na FIP maluszka z rowu, i wtedy pytałam ją o ten lek, wstępnie mówiła o cenie około 6 tys. za całą kurację, ale musiałaby dokładnie dopytać. Zna koty, które z potwierdzonym FIP-em po kuracji żyją już kilka miesięcy, bez objawów.

[kwiryna]

Co do Gs to ja przynajmniej to rozumiem tak, że trzeba dawać od początku, jak jest za późno to cudów nie ma. Ale może ktoś mądrzejszy się wypowie.
Mam okazję obserwować 3 koty, które są w trakcie terapii, wyglądają i zachowują się bjakby nigdy nie chorował y ale też słyszałam, o takim, ktoremu zaczęto podawać Gs zbyt późno.
A tu chyba wiele nie wskazuje na Fip..?

[makrzy]

Dzielna koteczko walcz
Jasdor dużo sił życzę.

[pibon]

Pisza, ze w przypadku FIP podanie GS (lub GC) nawet i w dosc zaawansowanej fazie choroby moze pomoc. Ale prawdopodobnie juz w ostatniej fazie choroby zmiany obejmuja mozg i wtedy jest za pozno - w badaniu 7/20 kotow mialo remisje, 6 z nich zyje do dzisiaj, 13 nie przezylo - prawdopodobnie u tych byly juz zmiany w mozgu w momencie rozpoczecia terapii, czyli choroba byla juz w koncowej fazie.
https://www.purinaproclub.com/resources ... pring-2019
“Our results provide the first evidence that a direct-acting antiviral agent is effective at reversing the immune-mediated disease progression caused by coronavirus infection, even when the antiviral treatment was started at clinically advanced stages,” says Dr. Kim.
A subsequent clinical trial was conducted in 2016, once again in collaboration with the University of California-Davis researchers. This study of 20 cats from 3 months to nearly 7 years of age evaluated the effectiveness of GC376 in treating cats with various forms and stages of FIP. This study showed that up to 12 weeks of treatment was required to achieve permanent disease remission and that disease relapses were a problem if treatment was stopped too soon and/or if neurological involvement occurred. Ultimately, seven of the 20 cats in the trial remained in remission after the treatments ended and six cats are still healthy today, over three years later. An article of the clinical trial was published in September 2017 in the Journal of Feline Medicine and Surgery.
Because eight cats in this study developed neurological disease and died, the researchers suspect that FIP spreads to the brain in advanced stages of the disease. Treatment with higher doses of GC376 slowed but did not improve the neurological signs, indicating the challenge of getting the drug to cross the blood-brain barrier.

Edit: wpisuje to, choc nie wiemy, czy to fip u Sami, ale zeby nie umknely te informacje, bo mi sie cos ciagle wszystko gubi.

[megan72]

O kurcze.... szkoda, ze tak pozno wpadlismy na ten pomysl z lekiem. Ale moze warto zawalczyc jeszcze? Znajoma wet zna kota, ktory sie pozbieral z fatalnego stanu... tfu tfutfu dla niego.

Jak czytałam wpisy na FIP Warriors Polska, to pisali, że już po 2 dawkach płyn zaczynał się wchłaniać ... Póki co zarezerwowałam ten lek do jutra ... Damy radę pomóc ?

Jest jeszcze druga, pewna opcja - moja wetka jest w stanie ściągnąć ten lek z USA, z pewnego, weterynaryjnego źródła, w ciągu kilku dni. Tylko, że do poniedziałku jest na urlopie. W lecie straciłam na FIP maluszka z rowu, i wtedy pytałam ją o ten lek, wstępnie mówiła o cenie około 6 tys. za całą kurację, ale musiałaby dokładnie dopytać. Zna koty, które z potwierdzonym FIP-em po kuracji żyją już kilka miesięcy, bez objawów.

To chyba b. dobra cena. Poczekajmy na Jasdor i wieści po dzisiejszej wizycie.

[kwiryna]

kwota zależy od wagi kota

[Alienor]

Jakby co to się dorzucę. Z tego co wiem to dawali kotom z dużymi brzuchami już i często udawało się wygrać z chorobą.

[jasdor]

No to tak, jak już napisano. Teraz to i ja już nie mam wątpliwości, że to FIP.
Widziałam na własne oczy i przynajmniej mam jasność.
Porównanie profesjonalizmu weterynarzy to jest jak niebo i ziemia. Tam jest inny świat.

Jestem na wszystkich grupach i wyczytałam już wszystko. Mam znajomą w stanach, może ona by mogła coś szybciej załatwić.
Jest wiele leków i ponoć nie wszystkie są jak potrzeba, ten ze stanów GS 441... jest najbardziej pewny.
Problem w tym, że jak się zacznie podawać to nie można przerwać ani na jeden dzień, więc trzeba na bieżąco mieć zapas. Jutro napiszę do tej znajomej, tylko ona nie siedzi ciągle na b, nie wiem kiedy odczyta. Wet nie dał jej wiele czasu tym bardziej, że nie je. Ma już zażółcone śluzówki i jest bardzo bladziutka.
Dziś już ic więcej nie uczynię, nie dam po prostu rady. Raz na trzy dni wypadałoby spać.

[pibon]

Ja jestem w Stanach. Tylko ze mam tu samych beznadziejnych znajomych wetow, nawet mi nie chcieli przepisac antybiotyku dla kota wolnozyjacego ktory mial infekcje oczka takze od nich to nic nie wydebie. Ale jesli moge jakas inna droga pomoc?

Edit: juz to wczesniej wklejalam, ale tu jest zrzutka dla koteczki, ktorej pomagalismy tu na forum jakis czas temu, Marzenia wkleila link. Koteczka miala wowczas tez sciagany wielokrotnie plyn. Teraz czuje sie bardzo dobrze:-)
https://pomagam.pl/fhu3bgak?fbclid=IwAR ... Xnp6dEVJcU
Tylko, ze koszt jej kuracji jest sporo wyzszy niz ta cena, ktora Katarzyna tu w watku wczesniej orientacyjnie podala.

edit 2: Znalazlam takiego dostawce GS ale jeszcze nie udalo mi sie zweryfikowac, czy to dobre zrodlo.Jutro pracuje, wiec moge nie miec mozliwosci pisac, moze ktos zajrzy i znajdzie jakas weryfikacje, czy to jest w porzadku dostawca.

https://www.cat2fip.co

[Alienor]

Katarzyna pisała o cenie za ilość leku dostępną na już i wystarczającą na 7 dni. Ja się dopytam miejscowych, których kotka była leczona czy im coś zostało. Jestem tez na grupie amerykańskiej Fip warriors jakby co, więc w razie czego u źródła pewniej.

[Meteorolog1]

viewtopic.php?f=1&t=195443

[Meteorolog1]

https://pomagam.pl/pokonac_fip?al_applink_data=%7B"extras"%3A%7B%7D%2C"version"%3A"1.0"%2C"target_url"%3A"http%3A%5C%2F%5C%2Fpomagam.pl%5C%2Fpokonac_fip"%2C"referer_app_link"%3A%7B"package"%3A"pl.vinted"%2C"app_name"%3A"Vinted"%7D%2C"user_agent"%3A"Bolts%20Android%201.4.0"%7D