1m2 na kota. PUSZKIN za TM :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 19, 2019 22:55 Re: 1m2 na kota. SAMI - czy to już FIP ???

Sliczna jest ta Koteczka. Tak mi strasznie szkoda, ze sie tak meczy biedactwo :-(((
Ostatnio tutaj pomagalismy koteczce podlinkowanej przez Marzenke, i tamta koteczka duzo mniejsza i sciagano jej plyn z plucek chyba kilkakrotnie na SGGW. Tutaj jest link do zbiorki ze zdjeciami i widac, ze jest duzo mlodsza od TWojej, to w ogole malutki kociak jest: https://pomagam.pl/fhu3bgak?fbclid=IwAR ... Xnp6dEVJcU
Zdziwilo mnie bardzo, ze ten wet tak ja beztrosko do domu wyslal, nawet komory tlenowej nie zaproponowal, nie wspominajac przede wszystkim o sciagnieciu plynu, co jest tu chyba podstawa zeby uratowac zycie:-(
I z tego co napisalas chyba nawet dozylnie furosemidu nie dal tylko w tabletkach? Popros o wlasciwe leczenie w drugiej lecznicy, prosze Cie.
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 4236
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Pt gru 20, 2019 8:09 Re: 1m2 na kota. SAMI - czy to już FIP ???

Co u Was? Jak samopoczucie malutkiej?
Lokalne, miejscowe układy, miejscowa sitwa :( Wiem jak trudno...
Dorota proszę o konto na priv, dołożę grosik dla malutkiej.

makrzy

 
Posty: 966
Od: Sob sie 04, 2018 14:23
Lokalizacja: śląsk

Post » Pt gru 20, 2019 10:38 Re: 1m2 na kota. SAMI - czy to już FIP ???

Malutka ma się troszeczkę lepiej.Oddech przynajmniej nie jest taki świszczący, ale duszność się utrzymuje.
Dużo pije i siusia. Zjadła nawet troszkę suchej karmy. Zobaczymy co wet powie, jadę na 15.30
O innym mogę sobie tylko pomarzyć, bo święta, bo dużo pacjentów, dużo zabiegów, takie tak gadania, a wiadomo o co chodzi.
Jak se tam leczysz to se tam lecz do końca.
Mam propozycję żeby oddać ją do fundacji i biję się z myslami, co zrobić. Pewnie musiałaby siedzieć w lecznicy. Znów :(
A dla niej człowiek jest wszystkim, całym światem.
Wiadomo, że w Krakowie są większe możliwości, mądrzejsi lekarze, może to by była dla niej jakaś szansa, nie wiem....

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pt gru 20, 2019 10:52 Re: 1m2 na kota. SAMI - czy to już FIP ???

Może do nich zadzwoń, powiedz jaka jest sytuacja i znajdziecie wspolnie jakies najlepsze dla małej rozwiązanie. Np jakies wsparcie z ich strony w leczeniu, kontakcie z dobyrm wetem czy coś. Dobrze, że chociaż ciutkę lepiej. Moze pomału do przodu będzie.. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt gru 20, 2019 11:42 Re: 1m2 na kota. SAMI - czy to już FIP ???

Marzenko dzwoniłam :( Zlali mnie :(
dzie indziej już nie mam gdzie zadzwonić, chyba że chce zabić kota

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pt gru 20, 2019 11:49 Re: 1m2 na kota. SAMI - czy to już FIP ???

jasdor pisze:Marzenko dzwoniłam :( Zlali mnie :(
dzie indziej już nie mam gdzie zadzwonić, chyba że chce zabić kota

Chamy, to naprawde ta fundacja?
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt gru 20, 2019 11:51 Re: 1m2 na kota. SAMI - czy to już FIP ???

A masz szanse ugadac z wetem chocby podawanie dozylnie furosemidu? Nie wiem czy to dobra rada, byla na fb chyba od osoby ktora miala takia sytuacje..
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt gru 20, 2019 12:06 Re: 1m2 na kota. SAMI - czy to już FIP ???

Marzenia11 pisze:A masz szanse ugadac z wetem chocby podawanie dozylnie furosemidu? Nie wiem czy to dobra rada, byla na fb chyba od osoby ktora miala takia sytuacje..


Moj kot mial dusznosc przez chore serduszko - nieco plynu w plucach - zostal 24 godz w klinice pod tlenem i na plynach dozylnich i furosemidzie dozylnim. Ale on niewiele mial tego plynu. Potem juz tylko furosemid w tabletkach stopniowo zmniejszany.
Trzymam kciuki za koteczke, dzis juz piatek, jutro weekend to tym trudniej bedzie pewnie pomoc zdobyc w razie czego:-(
Jakbys mogla to zawiez ja do innego lepszeho weta i napisz tutaj, a my pomozemy, zrzucimy sie.
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 4236
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Pt gru 20, 2019 12:12 Re: 1m2 na kota. SAMI - czy to już FIP ???

Marzenia11 pisze:
jasdor pisze:Marzenko dzwoniłam :( Zlali mnie :(
dzie indziej już nie mam gdzie zadzwonić, chyba że chce zabić kota

Chamy, to naprawde ta fundacja?

Nie fundacja. W innym gabinecie
Marzenia11 pisze:A masz szanse ugadac z wetem chocby podawanie dozylnie furosemidu? Nie wiem czy to dobra rada, byla na fb chyba od osoby ktora miala takia sytuacje..

Pojadę na 14.30. to się wszystkiego dowiem
pibon pisze:
Marzenia11 pisze:A masz szanse ugadac z wetem chocby podawanie dozylnie furosemidu? Nie wiem czy to dobra rada, byla na fb chyba od osoby ktora miala takia sytuacje..


Moj kot mial dusznosc przez chore serduszko - nieco plynu w plucach - zostal 24 godz w klinice pod tlenem i na plynach dozylnich i furosemidzie dozylnim. Ale on niewiele mial tego plynu. Potem juz tylko furosemid w tabletkach stopniowo zmniejszany.
Trzymam kciuki za koteczke, dzis juz piatek, jutro weekend to tym trudniej bedzie pewnie pomoc zdobyc w razie czego:-(
Jakbys mogla to zawiez ja do innego lepszeho weta i napisz tutaj, a my pomozemy, zrzucimy sie.

U nas weekendy pod tym względem są fatalne, znikąd pomocy. Jedynie ten wet, do którego teraz jeździmy w szczególnych wypadkach przyjedzie do lecznicy. Tak było z burasią, w niedzielę jechał. Do innego sie nie dobiję za nic.
O okresie świątecznym nawet nie chcę mysleć co to będzie, na pewno nikt mi tutaj nie pomoże :(
Sami dostaje furosemid w zastrzykach

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pt gru 20, 2019 14:20 Re: 1m2 na kota. SAMI - czy to już FIP ???

Straszna jest u Ciebie ta sytuacja z dostępnością wetów :(

Skoro koteńka ma się trochę lepiej, to może powolutku idzie ku dobremu... Kciuki i dobre myśli nieustannie.

Tundra

 
Posty: 3286
Od: Śro sie 27, 2014 9:32

Post » Pt gru 20, 2019 22:01 Re: 1m2 na kota. SAMI - czy to już FIP ???

Jesteśmy po wizycie u weta. Nic nie nastawia optymistycznie. Tzn wydaje mi się, że on nie daje jej szansy na przeżycie.
Ja wiem, kiedy jest ten czas i nie pozwolę się jej męczyć na pewno, ale w stanie w jakim jest w tej chwili na pewno bym tego nie zrobiła.
Dostała znów zestaw furosemid, catosol i coś tam jeszcze. Do domu na weekend dostałam furosemid w tabletkach i steryd w dużej dawce.
Rozmawiałam o interferonie, ale tłumaczył, że w jej stanie interferon się nie sprawdzi, że przy dusznościach steryd zadziała też rozkurczająco na oskrzela itp.
Furosemid dożylnie nie podaje się kotu w takim stanie. Podaje się w gorszym. Działa bardzo szybko i bardzo krótko. Najlepszy dla kota jest w tabletkach bo długo się utrzymuje.
Jak wróciłam z pracy i miałyśmy jechać do weta miseczka z convem była pusta. Suchej karmy nasypałam jej rano kopiatą łyżkę i zostało tylko na dnie, czyli nie można mówić, że nic nie je. Convalescent jest bardzo pożywny więc jakby tylko na nim funkcjonowała to chyba nie jest źle.
Podchodzi do miseczek często liźnie wszystkiego po trochu. Wieczorem już nawet położyła się przespać na boczku.
Wet słyszał jeszcze szmery, płyn jest, RTG kontrolnie zrobimy w przyszłym tygodniu i zobaczymy co jest w środku.
Cały czas utrzymywał mnie w przekonaniu, że spodziewa się, że stan się pogorszy i chyba boi się, żebym nie została z nią sama jak przyjdzie co do czego, że niedługo trzeba będzie podjąć jakąś decyzję.
Wiem k...... kiedy taką decyzję podjąć :evil:
Ale faktycznie mogę zostać z umierającym kotem na rękach na święta :(
Jeśli nic nie będzie się działo mam być z nią w poniedziałek.
Zawsze jak wracam to mam nadzieję, że teraz już będzie lepiej, a jest wręcz przeciwnie, zawsze jeszcze gorzej :(
Póki co nie oddycha jeszcze normalnie, ale o wiele lepiej niż wczoraj i wcześniej.

W drodze powrotnej wstąpiłam do mojej lecznicy po convalescenta. Rozmawiałam z wetką i ona też byłą sceptycznie nastawiona do ściągania tego płynu, nawet po to, żeby się dowiedzieć czy jest fipowy czy nie. Stoi na stanowisku, że nie ma sensu męczyć kota, który i tak źle się czuje, że zrobiłaby to jakby trzeba było ratować życie. Sciąganie płynu z płuc jest ponoć bardzo ryzykowne jeśli jest go mało. Coś mówiła o tworzących się ciśnieniach i o tym, że w takiej sytaucji dochodzi do zatrzymania akcji serca. Ja się nie znam, ale brzmiało logicznie.
Tylko znając historię obu kotek też nie rokowała dobrze.

Pytanie - CZY FUROSEMID I STERYD MOGĘ PODAĆ ROZPUSZCZONY W WODZIE ? Tabletki są dość duże i boję się jej wkładać w paszczę żeby się do tego wszystkiego nie zadławiła

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pt gru 20, 2019 22:09 Re: 1m2 na kota. SAMI - czy to już FIP ???

Ciesze sie, ze jest jednak jakas poprawa. Ze zjadla i przespala sie lezac na boczku:-) Oby bylo lepiej i oby to nie ten ch... fip byl!
Furosemid na pewno mozna podac rozpuszczony - rozgniatasz talbetke na kartce papieru i dodajesz do wody. Ale moze lepiej by bylo jakas puszke mielonki z woda wymieszac i zrobic taki mus i dopiero do tego furosemid, bo moze koteczka nie wypije samej wody jak poczuje w niej tabletke. Ja tak podawalam, tak mi wetka zalecila. Ale mieszalam furosemid z niewielka iloscia takiego musu, zeby miec pewnosc, ze cala jego dawka zostanie zjedzona.
Ze sterydem to nie wiem, czy tak mozna zrobic. Na pewno zaraz jakas madra glowa doradzi.
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 4236
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Pt gru 20, 2019 22:55 Re: 1m2 na kota. SAMI - czy to już FIP ???

Mam musik Recovery z Royala, to jej daję do miseczki + troszkę wody. Ładnie się łączy. Albo z convalescentem, ona go bardzo lubi to na pewno połknie. Muszę dziś położyć się w innym pokoju, bo jak sypiam z nią to z 10 razy w nocy się budzę i chodzę już jak zombi. Muszę się w końcu trochę wyspać, bo sama przestanę funkcjonować.
Może jakoś przetrwamy ten weekend. Oby....

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pt gru 20, 2019 23:24 Re: 1m2 na kota. SAMI - czy to już FIP ???

:ok: Dacie rade, bedzie dobrze. Trzymam kciuki!
Wyspij sie porzadnie, bo czlowiek zmeczony to i wszystko czarniej widzi i dolka zlapie predzej, itp. Przynajmniej ja tak mam. Odpoczniesz to sie lepiej poczujesz. A i Mala tez ku lepszemu zmierza.
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 4236
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Sob gru 21, 2019 7:17 Re: 1m2 na kota. SAMI - czy to już FIP ???

przepraszam, nie mam czasu od początku czytać, a się trochę pogubiłam w tym, jakie są prawdopodobne diagnozy, ale jeśli wchodzi w grę infekcja gdo, coś z oskrzelami, płucami, to może po inhalacjach lepiej by się jej oddychało? ktoś ostatnio polecał na forum bardzo olejek plichtowy, jest mentovet do rozrobienia z wodą, który moje wetki stosuja z powodzeniem, można inhalować nebbulizatorem.
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7104
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Halina50, kasiek1510 i 307 gości