Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jasdor pisze:
Fela zjada w nocy wszystko, co zostanie nałożone, spaceruje po domu jak wszyscy śpią i patrzy sobie przez okno. Jednak Pan jest załamany widząc, jak ona cierpi, bo w ciągu dnia niestety siedzi gdzieś schowana i nie chce żadnego kontaktu. Póki co dostała jeszcze tydzień i zobaczymy jak będzie.
Jak dla mnie (ona tam jest dopiero od tygodnia) to zupełnie normalne zachowanie takiego kota oderwanego pierwszy raz w życiu od środowiska, w którym żyło i to, że tak się zachowuje jest zupełnie normalne. Brak kotów, które bardzo lubiła, znajomych ludzi, znajomych kątów. Przyzwyczaja się, ale bardzo pomału. To niestety właśnie taki kot, który potrzebuje trochę więcej czasu.
Jednak w grę wchodzą też stosunki ludzko - ludzkie i tu jest większy problem niż z kotem
Dostała tydzień, ale wg mnie ten tydzień nic nie zmieni, bo ona potrzebuje więcej czasu żeby się otworzyć do końca.
Pani poinformowana o ewentualnym powrocie Feli i z otwartymi rękami przyjmie ją z powrotem jak zajdzie potrzeba.
SabaS pisze:Nie wierzę... naprawdę się bardzo co do tej osoby pomyliłam....a tak dobrze ten dom rokował...tak łatwo teraz ludziom przychodzi zwrot zwierzęcia...u nas w schronisku też był mocny apel w tej sprawie...co się z tymi ludźmi dzieje
Ewa.KM pisze:A gdzie ona teraz jest? Długa podróż ja czeka?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 189 gości